ESI RCT Warp - hybryda owijki i gripów

Test owijki szosowej ESI Grips RCT Warp

Drukuj
Esi Grips
Tomasz Wienskowski

Miłośnicy MTB znają produkty ESI świetnie, a w ich środowisku marka ta zdążyła wyrobić sobie niemałą renomę. Teraz producent zza oceanu postara się przekonać do siebie szosowców, proponując nowe owijki RCT Warp, które mieliśmy okazję przetestować.

Silikonowe chwyty ESI (made in USA) zna każdy uczestnik maratonów rowerowych MTB w Polsce. Mocny chwyt, lekkość, doskonałe absorbowanie wstrząsów, no i oczywiście znane wszystkim bajeranckie barwy, które można dopasować do koloru roweru to pozytywne cechy produktów ESI. To wszystko rekompensuje ich dość wysoką cenę, zaczynającą się od 69,90 złotych w przypadku chwytów MTB. 

No właśnie... w przypadku produktów MTB mamy do czynienia z bardzo bogatą ofertą, na którą składają się trzy różne grubości gripów: Race, Chunky i Extra Chunky, oraz szeroka i ciekawa gama kolorów. W zagranicznych serwisach jest jeszcze możliwość złożenia własnych, customowych ESI gripów dwu lub trzy kolorowych. W Polsce taka oferta nie jest jeszcze stworzona, ale można dogadać się ze znajomymi i z dwóch zestawów, dla przykładu czerwonych i białych, zrobić jedne chwyty dwukolorowe. Do tej pory nie spotkałem się z lepszymi rączkami przeznaczonymi na górskie szlaki. Oferta ESI  nie kończy się jednak wbrew pozorom na chwytach do rowerów górskich. 

Producent ma już za sobą próbę podboju rynku szosowego modelem Unwrapped, który zwyczajnie się nie przyjął. Na zmiany nie trzeba było jednak czekać długo i od tego sezonu Amerykanie przygotowali coś nowego w starej formie. Najprościej było wrócić do klasycznej owijki, bo długie gumowe nakładki modelu Unwrapped do roweru szosowego po prostu nie pasowały. Inżynierowie ESI wyszli z założenia, że najlepsze są proste rozwiązania: klasyczna owijka oraz silikonowy materiał dały szosowcom to, z czego dotychczas mogli korzystać jedynie zawodnicy MTB. 

 

 

Produkt o którym mowa nazywa się RCT Warp i podobnie jak inne modele ESI nie jest tani. 165 złotych w przypadku owijki to spora kwota, tym bardziej, że przewyższa ona znacznie inne markowe owijki wykonane z naturalnego korka lub pianki EVA. Jest też od nich cięższa od 40 do 80 gramów. Niby nieznacznie, ale to wartość znacząca dla budowniczych “lightbika”. Co otrzymujemy za te 165 złotych?

 
 

 

 

Otóż otrzymujemy bardzo trwałą owijkę. Można ją owijać na różne sposoby: gęsto i lekko dla grubego i komfortowego chwytu oraz mocno i rzadko dla bardziej spartańskiego charakteru bez obaw o zerwanie. Producent przygotował wystarczającą długość owijek, która spokojnie wystarczy na gruby oplot w szerokiej kierownicy. Co ważne, RCT Warp może być użyta wielokrotnie. Nic nie stoi na przeszkodzie aby ją zdemontować i założyć na inną kierownicę, ponieważ nie ma aż takiej pamięci kształtu jak owijki korkowe. Do zakończenia owijania służy niepozorna silikonowa taśma. W rękach niby się nie klei, ale jak napotka swój drugi koniec, to łączy się jak spawana. Takie połączenie wygląda bardzo ładnie i estetycznie. Niestety jest to jednorazowy zabieg i trzeba uważać, aby nie popełnić błędu przy zakładaniu owej taśmy. 

 
 
 

 

O właściwościach użytkowych nie ma co przekonywać, bo zrobić to może każdy maratończyk MTB. W przypadku szosy nie ma aż tak dużej różnicy jeżeli chodzi o chwyt dłoni. Różnicę pomiędzy gripami a owijką ESI odczujemy niestety w cenie produktów. Na koniec warto nadmienić, że RCT Warp bardzo łatwo się czyści. To dobra wiadomość dla kolarzy, którzy dbają o swój styl i schludny wygląd swojej szosy, a jeśli chodzi o owijkę, to odrobina pedantyzmu jeszcze nigdy nie zaszkodziła.

Specyfikacja

 
 
ESI Grips RCT Wrap
  • Wykonana w 100 % z silikonu
  • Dostępna w siedmiu kolorach
  • W zestawie znajdują się barplugi i naklejki
  • Grubość owijki - 4 mm
  • Waga: 124 g - 176 g (komplet)
  • Cena: 165.00 zł

Katalog 2014 ESI Owijki

Dystrybutor: bikeline.pl

Fot. Tomasz Wienskowski