W środku zimy opisywałem działanie smaru do łańcucha szwajcarskiej firmy Motorex, przeznaczonego na mokre warunki. Pora roku się zmieniła – czas zmienić smar, zwłaszcza, że poprzedni się skończył.Przed smarem na lato stoi zdecydowanie więcej zadań niż przed smarem przeznaczonym stricte na mokre warunki, którego to główną cechą ma być odporność na wymywanie. Smar „suchy” powinien dodatkowo zbierać jak najmniej pyłu i kurzu, których to pełno jest na szosach, ścieżkach i szlakach w upalne letnie dni. Uzyskanie kompromisu między odpornością na wymywanie a zachowaniem posmarowanego łańcucha we w miarę czystym stanie jest, jak się okazuje bardzo trudne – niewiele specyfików spełnia oba te kryteria.
Podobnie jak smary „czerwony” od „zielonego” Finish Line’a tak „Wet” od „Dry” Motorexa różnią się gęstością: „Dry” jest rzadszy od „Wet”, jednak nie aż tak bardzo, jak analogiczne produkty Finish Line. Dzięki temu Dry jest prawdziwie uniwersalnym smarem do łańcucha na lato. Nie ma tendencji do przyklejania do siebie szczególnej liczby paprochów, jednak nie wysycha szybko (co przy większych temperaturach jest cechą „Wet”, który nie dość, że robi się bardziej suchy to dodatkowo tężeje (!) ). Jego właściwości w suchych, pylistych warunkach można z czystym sumieniem ocenić na solidne „4”.
Miłym zaskoczeniem jest natomiast zachowanie tego smaru w deszczu i błocie. Błoto jako takie nie robi na jakiegoś szczególnego wrażenia, co jest w zasadzie jest typowe dla tego typu specyfików. Bardzo duży plus dostaje się Motorexowi za pracę w stricte mokrych warunkach – tu zachowuje się praktycznie jak solidny smar na deszczową pogodę – woda trudno go wymywa, oliwka długo pozostaje na łańcuchu a po wyschnięciu wszelkie świństwa łapie dosyć powoli.
Należy jednak zauważyć, że „Dry” przez fakt, że jest zdecydowanie rzadszy niż „Wet” jest też mniej wydajny. Z drugiej strony jest przez to o wiele lepszy do smarowania „na szybko”.
Pozostałe zalety takie jak: funkcjonalne opakowanie, dobry stosunek ceny do jakości i objętości opakowania a także łatwość usunięcia za pomocą choćby płynu do mycia naczyń pozostają jak w przypadku „Wet”. W związku z powyższym można stwierdzić, że Motorex Dry Lube jest bardzo dobrym smarem do łańcucha na większą część roku i należy się cieszyć, że produkty tej firmy są już od jakiegoś czasu dostępne na naszym rynku – w ten sposób wybór dość ważnego w użytkowaniu produktu, jakim jest smar do łańcucha jest jeszcze większy, przez co każdy może dobrać coś do swoich potrzeb.
Plusy:
-zaskakująca duża uniwersalność
-stosunkowo odporny na wymywanie
-trudno „łapie brud”
Minusy:
- brak
Test smaru Motorex Dry Lube.
W środku zimy opisywałem działanie smaru do łańcucha szwajcarskiej firmy Motorex, przeznaczonego na mokre warunki. Pora roku się zmieniła czas zmienić smar, zwłaszcza, że poprzedni się skończył.