Spis treści:
Okres jesienno-zimowy rządzi się niestety swoimi prawami, które dla kolarzy nie są zbyt korzystne i chyba nikogo nie trzeba o tym specjalnie przekonywać. Niestety zimowe miesiące to nie tylko chłód czy śnieg, ale również krótki dzień i szybko zapadające ciemności. Chcąc pogodzić pracę zawodową z kolarstwem, wielu z nas (ambitnych czy nawet wyczynowych amatorów) niejednokrotnie musi przeprowadzić trening na pograniczu zmroku lub w ciemności. Trzeba również wspomnieć bardziej optymistyczne powody jazdy w nocy – kiedy jest to nasz własny wybór. Z pewnością wśród czytelników znajdzie się niejedna osoba, która doceni klimat nocnej, letniej jazdy, kiedy możemy odetchnąć od całodniowego upału i delektować się małym ruchem drogowym, gdzieś poza miastem.
Rynek akcesoriów rowerowych przepełniony jest wszelakimi lampkami przednimi, które mają za zadanie oświetlić pokonywaną przez nas drogę oraz uczynić nas na niej widzialnymi. Co w takim razie wybrać? W ostatnim czasie do naszej redakcji trafiła interesująca lampka, a raczej lampa rowerowa, Serfas True 1500, której poświęcimy kilka słów poniżej.
Linia True amerykańskiego producenta znana jest na rynku już od kilku lat. W naszych rękach znalazł się model oznaczony numerem 1500, który oznacza moc jaką generuje lampka wyrażoną w lumenach. Producenci wyrażają moc światła swoich produktów w lumenach lub luxach, więc warto na początku dowiedzieć się, czym różnią się jedne od drugich. Lumeny to moc diod lub żarówek w danej lampce, inaczej mówiąc, jest to ilość światła produkowana przez lampkę. Lux z kolei określa z jaką intensywnością i mocą lampka oświetla powierzchnię. Luxy biorą więc pod uwagę nie tylko moc lampki, ale również działanie lustra lampki czy jej szkła, dlatego dla zwykłego użytkownika jest to lepsza metoda wyrażania mocy lampy – w końcu interesuje nas to, jak lampka oświetli nam drogę, a nie to jaka mocna jest.
Specyfikacja
Na początek to co najważniejsze i niepodważalne: 1500 lumenów lampki Serfas True przekłada się na 133 luxy, co na tle konkurencji jest wynikiem świetnym. Porównywalne lampki na rynku o tej samej mocy wyrażonej w lumenach oświetlają powierzchnię z intensywnością około 115 luxów (Niterider Pro 1500 – 115 lux, Lupine Wilma TL 1500 – 113 lux, Exposure Six Pack potrzebowała aż 1925 lumenów na 135 luxów). Lampka Serfas nie bez podstaw nazywa się więc „prawdziwe 1500”, gdyż w rzeczywistości świeci bardzo mocno (nie tylko w liczbach).
True 1500 posiada 5 funkcji świecenia, a zależności od trybu świecenia akumulator starcza naturalnie na różną ilość czasu:
- Overdrive – 1500 lumenów, 2,5 h
- High – 1000 L, 3,5 h
- Medium – 700 L, 5 h
- Low – 350 L, 11 h
- Flash migający z mocą 1000 L
Waga samej lampki to 153 g, natomiast w zestawie z akumulatorem waga wynosi 490 g. W zestawie otrzymujemy oczywiście przewody do lampki (w tym przedłużkę przewodów), ładowarkę (czas ładowania akumulatora to 4 godziny), paski do montażu akumulatora oraz dwa mocowania lampki – na kierownicę oraz na kask.
Jak to działa w praktyce?
Obcując z marką Serfas warto zwrócić uwagę na detale. Otóż już pierwszy kontakt z testowaną lampką był przyjemny, dzięki świetnemu opakowaniu produktu. Lampkę dostajemy w estetycznym opakowaniu, wyścielanym piankowym wypełnieniem, gdzie nic naszej lampce nie ma prawa się stać. Co ciekawe, w zestawie dostajemy również specjalny pokrowiec, dzięki któremu możemy zapakować True 1500 w podróż oszczędzając nieco miejsca w bagażu, który zajęło by pudełko.
Akumulator, który zawarty jest w zestawie, posiada budowę ułatwiającą montaż w takich miejscach jak rura horyzontalna roweru czy mostek. Montaż akumulatora odbywa się za pomocą pasków i jest błyskawiczny. Co ważne, w zestawie dostajemy wystarczającą ilość kabla, tak aby zamontować akumulator gdzie tylko zechcemy. Zarówno przewody, jak i akumulator oraz sama lampka, są wodoszczelne, a dobra jakość wykonania wszystkich elementów zestawu jedynie to potwierdza.
Montowanie uchwytów na lampkę również jest proste i intuicyjne. Uchwyt przeznaczony na kierownicę idzie łatwo dopasować do średnicy naszego kokpitu, a na kierownicy zatrzaskuje się dzięki pewnemu szybkozamykaczowi.
Płaski kształt lampki sprzyja również jej montażowi na kasku. Co prawda sprawą subiektywną jest to, czy dla kogoś ciężar 153 g na kasku będzie przeszkadzał i powodował dyskomfort. Naszym zdaniem waga lampki nie jest zbyt duża, aby montować ją na kask, lecz nie mówimy też, że zupełnie nie czuć jej obecności.
Jak świeci?
Po załączeniu lampki poprzez kliknięcie przycisku podświetlonego na niebiesko od razu wiemy, że jest... jasno! Gdyby True 1500 testował Archimedes, po odpaleniu jej można by usłyszeć głośne „eureka”. Serfas True 1500, działając w trybie Overdrive, pozwala na jazdę w zupełnych ciemnościach, bez obaw o słabą widoczność. Śmiemy twierdzić, że najmocniejszy tryb nie będzie używany przez nabywców permanentnie. Tryb High w zupełności wystarcza, aby przeprowadzić w lesie czy na szosie zimowy, wieczorny trening. Produkt Serfas generuje bardzo silny strumień światła w jednym punkcie oraz daje szeroką poświatę po bokach. Cóż więcej można napisać... chyba wszystko już jest jasne (na 1500 lumenów).
UWAGA: Wszystkie zdjęcia nocne wykonane są na takich samych ustawieniach aparatu: ISO 3200, f/8, 1/30 sek.
Jednym niewielkim minusem True 1500 jest moment, kiedy lampka się wyładuje. Sygnalizuje to podświetlenie przycisku, które zmienia się z niebieskiego na migający czerwony. Po pierwsze – kiedy lampka jest na kasku, nie widzimy sygnalizacji i w pewnym momencie po prostu gaśnie. Po drugie – kiedy akumulator się rozładuje, lampka gaśnie momentalnie – nie ma opcji słabszego świecenia czy pulsowania.
Producenci zwracają uwagę na jeszcze jeden plus True 1500. Otóż obudowa lampy wykonana jest w taki sposób, aby była ona dobrze chłodzona. Jest tak w istocie – podczas testów przez ani moment nie wyczuwalna była zwiększona temperatura produktu, co będzie miało korzystny wpływ na jej żywotność, nie mówiąc już o znaczeniu tej cechy w przypadku użytkowania jej w gorących warunkach.
Lampkę wyłączamy poprzez „przeklikanie” wszystkich funkcji lub za pomocą dłuższego przytrzymania (2 sekundy) przycisku startu. Kiedy Serfas True 1500 kończy swoją pracę gaśnie stopniowo i elegancko, przypominając o tym, że nie mamy do czynienia ze zwykłą lampką. Dają o tym również znać materiały oraz staranne wykonanie produktu.
Dystrybutor: www.pol-sport.com
Fot. Tomasz Wienskowski
