ALE to były żele!

Test żeli energetycznych ALE

Drukuj

Na polskim rynku pojawiły się ostatnio odżywki, które cieszą się coraz większą popularnością. Postanowiliśmy na własną rękę przetestować żele ALE. Zobaczcie jak wypadły w praktyce!

Zawartość i użytkowanie

ALE Gel (5,99zł, 55,5g) dostępny jest w dwóch smakach: truskawka-banan i zielone jabłko. Został opracowany w oparciu o najnowsze badania naukowe i doświadczenia zawodowych sportowców - linię stworzył były biegacz wyczynowy, Jakub Czaja (wywiad z nim przeprowadziliśmy tutaj).

Głównym celem przyświęcającym producentowi było stworzenie żeli energetycznych, które wspomogą organizm podczas ćwiczeń bez uczucia dyskomfortu ze strony przewodu pokarmowego. W sumie biorąc jeden żel mamy zapewnione 27,5g energii z dobrej jakości węglowodanów. Inna sprawa jak wiele tej energii będzie w stanie przyswoić nasz organizm. Przeciętnie wytrenowany kolarz jest w stanie przyswoić ok. 40-50g węglowodanów na godzinę. Wartość zwiększa się wraz z poziomem wytrenowania. Spokojnie możemy więc założyć, że jesteśmy w stanie przetrawić dwa żele na godzinę.

Co ciekawe, żel nie jest duży objętościowo (55 ml płynu), pomimo zmieszczenia takiej liczby węgli. Skoncentrowana forma żelu zapewnia wysoką ilość kalorii (110kcal) w niewielkiej objętości, przez co efektywnie wspomaga organizm w trakcie intensywnego treningu czy wyścigu. Dodatkowo w opakowaniu znajdziemy 0,02g sodu, dzięki czemu możemy uzupełnić ten esencjonalny składnik wysiłku fizycznego.

 

 

Podczas naszego wewnętrznego testu wszyscy zauważyli co najmniej dwie identyczne rzeczy. Pierwszą z nich było znakomite działanie - żele faktycznie świetnie się wchłaniają, działają bardzo szybko i żaden z nas nie miał uczucia pełnego żołądka czy jakichkolwiek innych dolegliwości gastrycznych. I to nawet podczas mocnego treningu. Z drugiej strony jednak większość z nas zauważyła nieco mdły smak żeli, czy może raczej małą intensywność tego smaku. Z punktu widzenia jakości żelu nie ma to znaczenia, chodzi natomiast o właściwości organoleptyczne. Warto jednak dodać, że mogą się one różnić w indywidualnych przypadkach.

Na pochwałę zasługuje również działanie żelu z kofeiną. ALE Thunder Gel (55,5g, 5,99zł) wzbogacony jest w kofeinę (50g). Jak powszechnie wiadomo, najlepiej jest używać tego rodzaju wspomagaczy w końcówce ciężkiego treningu czy wyścigu. Obecność kofeiny poprawia koncentrację i umożliwia wydobycie ostatnich pokładów energii ze zmęczonego ciała. W naszym przypadku Thunder Gel sprawdził się znakomicie. W większości przypadków wystarczył jeden żel, aby po kilku minutach odczuć wyraźne działanie - zwiększony poziom energii podczas wysiłku. Smak Coca-Cola był w tym przypadku nieco bardziej intensywny i przyjemny niż w przypadku standardowych żeli opisanych wyżej.

 

Komentarze testerów

Na początek chcielibyśmy przedstawić Wam opinie naszych testerów. Przeczytajcie, jak o żelach ALE wypowiadali się znani w światku kolarskim zawodnicy.

 

Robert Banach
"Żele energetyczne firmy ALE testowałem na ciężkich treningach MTB. Celem treningów było doskonalenie wytrzymałości na progu beztlenowym. Submaksymalny wysiłek przez około 100 minut, taka symulacja maratonu MTB w uproszczeniu. Do ostatniego treningu podszedłem na lekkim głodzie i pustym żołądku co w przypadku kiepskiego “paliwa” skończyłoby się zjazdem do boksu. Na trasie zaaplikowałem 3 porcje żelu co 30 minut każdy, na końcówkę 1 żel z kofeiną. Jednego żela spożyłem 15 minut przed rozpoczęciem treningu. Smak i konsystencja przypomina kisiel. Żele nie mają wybornego smaku i to jest duży plus. Bardzo łatwo palą się w “piecu”. Nie pogłębiały uczucia głodu, nie trzeba było ich popijać. Efektywność treningu nie spadała. Cały czas kręciłem równie mocno. Bardzo dużo energii dodał żel z kofeiną, co dla mnie „kawosza”, jest zaskakującym odkryciem. Z reguły małe porcje kofeiny nie robią na mnie wrażenia, nie działają. Po treningu nie bolał mnie brzuch, nie miałem żadnych rewolucji pomimo spożycia w sumie 5 żeli. To kolejny plus, ponieważ jestem bardzo wrażliwy pod tym względem. Żelom marki Ale wystawiam ocenę bardzo dobrą minus za całokształt i bardzo dobrą za wartość."

 
 

Daniel Formela
"Moje pierwsze doświadczenie z żelami ALE było jeszcze w warunkach zimowych i to na bardzo wymagającym treningu. W takiej sytuacji na pewno nie można określić wartości energetycznej przyjmowanych żeli, bo każda dawka jest potrzebna i cenna. To co dla zawodnika, tutaj dla mnie, jest najważniejsze to smak i konsystencja. Podczas ekstremalnego wysiłku żele ALE bardzo łatwo się przyswaja, ponieważ nie zaklejają ust, co zdarza się wśród innych producentów. Ponadto nie są wodniste, dzięki czemu nie wyciekającą nam na palce podczas otwierania. Co do smaków, to poza szeroką ich gamą są bardzo przyjemne, szczególnie jadąc lub biegnąc na wysokich obrotach.''

 

Jakub Krzyżak
"Oceniam żele bardzo pozytywnie. Przede wszystkim spełniają one dwa najważniejsze kryteria. Przy intensywnym wysiłku podczas jazdy na rowerze i biegania nie powodowały problemów żołądkowych i druga sprawa, z racji na bardzo dobra konsystencje nie „zaklejają ust” i nie trzeba ich popijać. Jedyne co bym lekko „podkręcił” to odczucia smakowe, tzn. żele są smaczne, ale smaki trochę za mało intensywne, ale to moje subiektywne odczucie"

 

 

 

Podsumowanie

Żele energetyczne ALE na pewno stanowią kolejny krok do przodu w przypadku rynku suplementów. Szczególnie, że linia została stworzona przez polskiego producenta. Żele były testowane laboratoryjnie na czystość składu, co świadczy o wysokiej jakości tych produktów. Dodatkowo zostały one oznaczone etykietką "Doping free", dzięki czemu zyskujemy pewność, że przypadkowa kontrola antydopingowa nie zrobi spustoszenia w naszej karierze.

 

 

Podsumowując, jakość żeli stoi na bardzo wysokim poziomie. U żadnego z testerów nie miały miejsca dolegliwości gastryczne, a żele po prostu działały. Część spożywających żele kolarzy miały wątpliwości co do intensywności smaku, ale tutaj należy przekonać się o tym na własną rękę. Z czystym sumieniem możemy polecić żele ALE każdemu, kto preferuje taki sposób pożywienia na trasie, szczególnie w jej końcówce.

Więcej o marce ALE znajdziecie w naszym poprzednim artykule

Specyfikacja

Model

Skład - ALE Strawberry Banana składniki: 
Maltodekstryna, woda, kwas cytrynowy (regulator kwasowości), guma ksantanowa (substancja żelująca), cytrynian sodu, cytrynian potasu, sorbinian potasu (substancja konserwująca), aromat bananowy, aromat truskawkowy.

Skład - ALE Green Apple składniki: 
Maltodekstryna, woda, kwas cytrynowy (regulator kwasowości), guma ksantanowa (substancja żelująca), cytrynian sodu, cytrynian potasu, sorbinian potasu (substancja konserwująca), aromat zielonego jabłka.

Dawkowanie:
Sporty wytrzymałościowe (bieganie, kolarstwo, triathlon, pływanie, bieganie na nartach, wioślarstwo, kajakarstwo, łyżwiarstwo szybkie):
Spożywać 1 żel co 20-40 minut wysiłku. W razie zapotrzebowania popić wodą.

Katalog 2014  Odżywki i suplementy  ALE

 

Fot.: Tomasz Wienskowski
Dystrybutor: www.alenergy.eu