Nowe korby od SRM

Drukuj

Systemy pomiaru mocy zyskują na popularności także i w Polsce. Nic dziwnego, prezentują bowiem szereg zalet, których nie odnajdziemy w zwykłych pulsometrach. Niemiecki SRM, najbardziej uznana marka w tej branży, zaprezentowała swoje nowe propozycje do MTB i na szosę.

Do rowerów MTB producent proponuje korbę SRAMa X0 zgodną z napędem 2x10. SRM obiecuje, że przy projektowaniu tej korby pod uwagę wziął warunki, w jakich będzie użytkowana - podobno uszczelnienie przeszło rygorystyczne testy w najbardziej ekstremalnych warunkach. Dane przesyłane będą bezprzewodowo poprzez system ANT+sport do fabrycznego komputerka PowerControl VII lub innego, zgodnego z tym systemem.

Nowe korby SRM do MTB wyróżniać się będą dokładnością na poziomie +/- 1,5%. Dostępne będą dwie kombinacje zębatek - 39/26 i 42/28 oraz dwie długości 170 oraz 175 mm. Masa korb z zębatkami i śrubami to 703g.

Szosowcy nie powinni narzekać na ilość dostępnych modeli w ofercie SRM, jednak producent zdecydował się zaprezentować kolejną propozycję. Tym razem korby pochodzą od niemieckiego producenta superlekkich części - firmy Tune.
 


Korby SmartFoot dostępne będą aż z dziewięcioma różnymi suportami, w tym z najnowszym standardem BB386 EVO, zaprojektowanym przez FSA. SmartFoot występować będą w odmianie kompaktowej oraz standardowej - ta pierwsza wyposażona będzie w zębatki 50/34, a druga 53/39. Dostępne długości to 172,5 mm lub 175 mm, które do oferty dołączą nieco później - jesienią tego roku.

Waga nowych szosowych korb to 750g dla odmiany kompaktowej i 20g więcej dla wersji standardowej. Dokładność pomiaru wynosi +/- 2%. Przesył danych, tak jak w przypadku SRAMowskich korb MTB, odbywa się bezprzewodowo przez ANT+sport.

Ceny obu kompletnych systemów pomiaru mocy, zawierających oprócz korb komputer PowerControl, sensory prędkości i tętna, a także okablowanie i oprogramowanie, rozpoczynać się będą od około 3300 Euro.

Info: www.srm.de