Nowości od Van Dessel

Drukuj

Amerykańska marka Van Dessel nie jest może zbyt znana w Polsce, ale na swoim krajowym rynku ma już ugruntowaną pozycję. Oto tegoroczne nowości, które z pewnością zwiększą udział tej marki w rynku.

Rivet, mający według producenta wyróżniać się niezwykle wysoką sztywnością, którą potrafi połączyć z komfortem, przeszedł drobny lifting. Nowa karbonowa rama dostępna będzie z dwoma standardami suportu - klasycznym oraz BB30. Amerykański producent zdecydował się także zastosować stożkowaty profil rury sterowej widelca, który teraz pochodzić będzie od cenionej firmy ENVE (dawniej Edge Composites). Zmiany te wskazują, że Rivet, słynący ze swojej sztywności i przez to chętnie nabywany w USA przez osoby startujące w kryteriach, jeszcze bardziej zwiększy wartość tego parametru. Waga tej ramy to około 1050g w rozmiarze 56 cm.
 


HellaFaster jest aluminiową, aerodynamiczną ramą szosową. Na rok modelowy 2011 producent przewidział poprawki, które sprawią, że rower ten stanie się bardziej uniwersalny - HellaFaster otrzymał nową sztycę z dwoma miejscami mocowania jarzma. W ten sposób otrzymujemy rower szosowy, w którym jedynie poprzez inne zamocowanie siodła możemy zmienić geometrię w typową dla roweru czasowego. HellaFaster już w zeszłym roku otrzymał stożkowatą rurę sterową - tegoroczny model zostanie wzbogacony o suport BB30.

 

 

 


Full Tilt Boogie to nowa, karbonowa rama przełajowa. Producent wypowiadając się o niej, nazwał ją "czysto wyścigową maszyną, pozbawioną kompromisów". I najwyraźniej nie kłamie, bo w ramie nie znajdziemy nawet gwintów do mocowania koszyków na bidon. Rama ważyć ma w granicach 1150-1250g, ale producent zapowiada, że będzie bardzo wytrzymała - przykładowo mniejsza średnica rur, w porównaniu z Rivet'em, pozwoliła zastosować więcej warstw włókien węglowych, co oznacza, że rama będzie mniej narażona na uszkodzenia powstałe od uderzeń działających na małej powierzchni - piętę achillesową włókien węglowych. Dodatkowo, w górnej rurze, powierzchnia, w którą może uderzyć kierownica podczas wywrotki, została wzmocniona. Wzmocnienia ramy, które z pewnością przydadzą się ostro jeżdżącym przełajowcom, a także system suportu BB30 wraz ze stożkowatą rurą sterową widelca, sprawiają, że Full Tilt Boogie wydaje się być propozycją przeznaczoną dla poważnych, wymagających wiele od sprzętu, zawodników.




Cena ram karbonowych Rivet oraz Full Tilt Boogie to 1999$. Aluminiowy Hellafaster to wydatek rzędu 999$.

Info: www.vandesselsports.com 

 

 

 

Obserwuj nas w Google News

Subskrybuj