Progress 2010

Drukuj

Pogoda za oknem nie rozpieszcza, a jazda na rowerze jest, jak na razie, mocno utrudniona. To dobra okazja, by w wolnym czasie zapoznać się z ciekawymi produktami, których chociaż kraj pochodzenia kojarzyć się nam będzie z przyjemną pogodą. Oto komponenty hiszpańskiego producenta - firmy Progress.

Pogoda za oknem nie rozpieszcza, a jazda na rowerze jest, jak na razie, mocno utrudniona. To dobra okazja, by w wolnym czasie zapoznać się z ciekawymi produktami, których chociaż kraj pochodzenia kojarzyć się nam będzie z przyjemną pogodą. Oto komponenty hiszpańskiego producenta - firmy Progress.
Progress, który swoją siedzibę ma w Barcelonie, posiada bardzo ciekawą i zróżnicowaną ofertę, w której znajdziemy wiele rowerowych części, takich jak: ramy, koła, piasty, a także mnóstwo innych komponentów. Gama produktów jest naprawdę szeroka, a interesujące propozycje odnajdą zarówno fani kolarstwa górskiego, jak i szosowego. Wśród ram znajdziemy pięć różnych modeli - cztery przeznaczone na bezdroża oraz jeden na szosę. Z ram do jazdy w terenie, wyróżnić należy model C700 Carbon, a więc karbonowego fulla do XC, zbudowanego w oparciu o 4-zawiasową konstrukcję z ogniwem Horsta.


Ta wykonana z wysokomodułowego włókna węglowego 6K rama waży razem z tłumikiem DT Swiss XM 180 około 2160g i w pojawiających się testach, przeprowadzonych z jej udziałem, zyskuje pochlebne opinie. Koszt tej ramy, razem ze wspomnianym tłumikiem to 7900zł, choć dostępna jest także tańsza o 1200 zł wersja bez dampera. Oprócz C700 w ofercie znajdują się jeszcze dwa fulle - wykonany ze Scandium, cięższy o 180g od C700, ale o podobnym jak on przeznaczeniu XC7 oraz aluminiowy Q10, który sprawdzi się w cięższym All-Mountain. Jedyny dostępny hardtail to model C300 Carbon, zbudowany z identycznych włókien jak wspomniany wcześniej C700. Ta ważąca 1153 g rama dostępna jest w dwóch rozmiarach, cena nie jest niestety znana, ale producent "dorzuca" w cenie lekki zacisk sztycy KCNC.

 


Szosowcy mogą się poczuć trochę rozczarowani - dla nich przeznaczona jest tylko jedna rama - Faza Carbon. Rama ta wykonana jest w technologii PG-8 - powstaje z ośmiu różnych warstw włókien. Producent obiecuje niezwykle wysoką sztywność tej ważącej 980 g ramy oraz 390-cio gramowego widelca . Brak większej ilości ram szosowych na pewno po części wynagrodzony będzie przez koła, z których wszystkie powstają w oparciu o firmowe piasty Progress. Znajdziemy tu zarówno tańsze, typowo treningowe modele, jak i na przykład koła A-Carbon z karbonowymi, 50-cio mm obręczami, przeznaczonymi pod szytki (w wersji pod opony powierzchnia hamowania jest wykonana z aluminium).

 

 


Z równie bogatej oferty skorzystać mogą kolarze górscy. Dla nich przewidziano aż 9 kompletów kół, w wersjach Disc oraz V-Brake, a także ważące 782 g koło przednie, kompatybilne z widelcami Lefty Cannondale'a. Osoby poszukujące kół do wyścigów XC oraz na maratony, swoją uwagę powinny skierować na XCD-SC Disc. Koła te posiadają obręcze wykonane ze Scandium, 28 sztuk szprych Sapim CX-Ray z przodu i z tyłu, a ich masa jest równa 1487 g. Do zestawu dostaniemy też tytanowe zaciski kół.

 

 

 

 

 

Uwagę mocno przykuwają piasty, które można nabyć indywidualnie. Interesująco prezentują się pod względem wizualnym - oprócz czarnych, dostępne są też żywe kolory - czerwone oraz złote, ale ponadto zachwycić może ich całkiem niska masa, pozwalająca zbudować z ich udziałem lekki zestaw kół. W ofercie nie zabrakło także piasty przeznaczonej pod widelce Lefty - waży ona 146 g i posiada 28 lub 32 otwory.

 

 

 

 


Wśród komponentów znajdziemy pokaźną ilość propozycji, m.in.: gripy, mostki, kierownice, sztyce, zaciski, stery, a nawet siodła Prologo z logo Progress. Są to produkty przeznaczone zarówno dla kolarzy górskich, jak i szosowców - podobnie z resztą, jak w całej ofercie hiszpańskiej marki.

Info: www.progressbicycles.com
Dystrybutor: www.progressbikes.pl