Prawie okazja za 36000 USD

Factor001 już w sprzedaży

Drukuj

Ok, być może nie czekaliście na tę wiadomość z niesamowitą niecierpliwością, ale oto można już donieść, że zapowiadany gdzieniegdzie wcześniej rower Beru f1 Systems Factor001 w końcu trafił do sprzedaży. W związku z tym jednak, że kosztuje równowartość 36000 USD, zapewne nie będzie dostępny w waszym sklepie za rogiem, tym samym trzeba będzie zwrócić się do najbliższej placówki Harrodsa. <br />

Ok, być może nie czekaliście na tę wiadomość z niesamowitą niecierpliwością, ale oto można już donieść, że zapowiadany gdzieniegdzie wcześniej rower Beru f1 Systems Factor001 w końcu trafił do sprzedaży. W związku z tym jednak, że kosztuje równowartość 36000 USD, zapewne nie będzie dostępny w waszym sklepie za rogiem, tym samym trzeba będzie zwrócić się do najbliższej placówki Harrodsa.
Jak informuje firma Beru Factor001 został ukończony w listopadzie, po kilku latach prac rozwojowych. W tym czasie stworzono wiele prototypów, a zmieniał się m.in. kształt ramy, jak też zaadaptowano zestaw napędowy Shimano Di2 do własnych potrzeb (gdzie stworzono np. karbonowy koszyk na akumulator zasilający, jak i specjalną wersję manetek), a tarcze w hamulcach są stalowe. Oryginalnie w poprzednich wersjach tarcze były karbonowe, zarówno krzyżaki, jak i sama powierzchnia styku z okładzinami, co zresztą można było zobaczyć na jednym ze zdjęć wcześniejszego stadium. Jednak nadal takie tarcze pozostają w opcji i można je zamówić ekstra. Podobno jest to dobry zestaw na suche warunki pogodowe, gdy tylko zmieni się pogoda na gorszą należy wrócić do stalowych dysków.


Ceny za sztukę zaczynają się od 36000 USD, a suma obejmuje sesję pomiarową użytkownika, zanim rower w ogóle zostanie wyprodukowany - to się nazywa prawdziwy „custom”. Do pomiaru używa się sprawdzionego zestawu narzędzi Serotta Cycling Institute, który pozwala zmierzyć same ciało, kondycję, jak i technikę jazdy. Rower w ten sposób ma być dopasowany idealnie. Elektronika wbudowana w sprzęt w trakcie jazdy później jest w stanie dostarczyć wszystkich informacji dotyczących treningu, a Beru „szyje” także na mairę oprogramowanie pod konkretnego użytkownika, by otrzymał dokładnie te infroacje, które chce mieć. Całość bardzo przypomina serwis, jaki dostaje kierowca F1, co akurat nie dziwi, bo tą branżą zazwyczaj zajmuje się właśnie Beru.

 


Jeśli zamówicie rower już teraz otrzymacie go gdzieś koło lutego, jeśli zażyczycie sobie dodatkowych modyfikacji elektroniki, rzecz potrwa chwilę i rower wróci w kwietniu. Co do samego osprzętu, to warto zwrócić uwagę na kilka detali, które podnoszą cenę. Tarczówki i karbonowe korby z zębatkami Dura-Ace to dobre przykłady, nie wspominając o nietypowym widelcu.

 

 


ps. teoretycznie zakupu będzie można dokonać też on-line, ale na razie jeszcze oferta na stronie harrodsa jest nie do odnalezienia.

Info: https://www.bf1systems.com/

 

 

 

 

 

Obserwuj nas w Google News

Subskrybuj