Time iClic, pedały bez sprężyny

Drukuj

Nowy iClic od Time'a to nowe spojrzenie na mechanizm zatrzaskowy w pedałach. Brak tu tradycyjnej metalowej sprężyny, a zamiast niej, w czasach obecnie występującej pogoni za coraz niższą masą, zastosowano karbonową płytkę.

Okazuje się jednak, że niższa masa to tylko efekt uboczny takiego rozwiązania, w rzeczywistości Time'owi chodziło przede wszystkim o łatwość wpinania, z której to przecież szosowe produkty tej firmy nigdy nie słynęły. Jak więc iClic działa? Podczas wpinania butów zwalniany jest swego rodzaju mechanizm zatrzaskowy, który naciągnięty jest dzięki karbonowej, odginającej się płytce. Zabezpiecza ona blok, gdy ten znajdzie się już we właściwej pozycji, którą bardzo łatwo osiągnąć z powodu braku oporu klasycznego mechanizmu opartego o sprężyny. Mechanizm z karbonową płytką znów się naciąga, gdy blok, tradycyjnym ruchem pięty w bok, zostanie wysunięty. Aby łatwiej sobie uzmysłowić jak cała operacja wygląda, proponuję obejrzeć film od producenta:
 

 


Oprócz niezwykle łatwego wpinania butów, kolejną korzyścią płynącą z zastosowania kompozytowej płytki, w miejscu klasycznej metalowej sprężyny, jest niska masa kompletu pedałów. Najtańsza para - standardowa odmiana iClic, która jako jedyna ze wszystkich w miejscu karbonowej płytki, wykorzystuje wykonaną z włókien szklanych, ważyć będzie 260 g. Model ze średniej półki - iClic Carbon będzie o 25g lżejszy, z kolei najdroższa odmiana iClic Titan Carbon, dzięki zastosowaniu tytanowej osi oraz korpusu z włókien węglowych, ważyć ma jedynie 179 g. Chociaż masa pedałów się różni, to we wszystkich odmianach, a będzie ich w sumie cztery, do zestawu dołączone będą takie same, nowe i lżejsze bloki, które mają zapewnić dużą platformę oraz 5 stopni luzu bocznego. Ceny będą mocno zróżnicowane - podstawowy model to wydatek około 95 Euro, z kolei tytanowo-karbonowa superlekka odmiana, do nabycia będzie za około 300 Euro, a więc dość dużo.

Zaraz po ukazaniu się pedałów, pojawiły się informacje twierdzące, że iClic to pierwsze pedały bez sprężyny, jednak oczywiście nie jest to prawda. System iClic'a wydaje się być jednak ciekawy i jeśli okaże się niezawodny oraz wytrzymały, to być może więcej producentów zdecyduje się na zmianę dotychczas stosowanych sprężyn, na zbliżone rozwiązanie.

Info: www.timesport.fr