DT Swiss, jako pierwsza firma na świecie, zastosowała kompozyty w tej klasie sprzętu. W związku z bardzo dobrym pochłanianiem drgań przez sam karbon, jak i specjalną konstrukcją obręczy z poprzecznym wzmocnieniem pomiędzy ściankami, w obręczach EXC400 (dostępnych również oddzielnie i jak łatwo się domyślić ważących 400 gramów) odporność na zniszczenie ma być znacznie wyższa, niż w tradycyjnych, aluminiowych. Kompletny zestaw EXC1550 waży 1550 gramów i oparty jest o sprawdzoną konstrukcję z 32 szprychami.
Wspomniana konstrukcja obręczy zastosowana została we wszystkich karbonowych modelach Szwajcarów przeznaczonych do MTB. Nie inaczej jest w nowy zestawie XRC1350, który ze swoimi 1350 gramami wypełnia lukę pomiędzy najlżejszym wariantem XRC1250 (1250 g) i XR1450 (1450 g), pamiętać przy tym należy, że ten ostatni oparty jest na aluminiowych obręczach. Lekkie zestawy karbonowe zbudowane są w oparciu o zmodernizowaną wersję obręczy XRC300, lżejszą o 30 gramów od poprzedniczki. Felgi XRC300 i EXC400 w gruncie rzeczy są bardzo podobne i wykonane dosłownie z jednego kawałka materiału, ale ta druga jest znacznie szersza - mierzy 28, a nie 24 mm. Wspomniany zestaw XRC1350, choć może zabrzmieć to paradoksalnie, przeznaczony jest dla cięższych użytkowników...
To jednak nie koniec okrągłych nowości ze Szwajcarii. Po ubiegłorocznej wpadce z superlekkim zestawem szosowym z karbonowymi obręczami (rozwarstwiały się pod wpływem temperatury) pojawiła się cała grupa odpowiednich modeli ukrytych pod nazwą RRC. Projektanci firmy postawili na różnorodność i od razu pojawią się koła o trzech różnych wysokościach obręczy do wyboru - 32, 46 lub 66 milimetrów. Dodatkowo każde z nich może być kupione w wersji na szytkę lub na oponkę. Jakby tego było mało wszystkie sprzedawane są pojedynczo, tym samym to klient dobiera indywidualny zestaw, dogodnie do swoich potrzeb. Dla fanów jazdy na czas przewidziano też pełne koło. Firma w komplecie dostarcza też specjalne klocki do karbonowych obręczy.
Info: dt-swiss.com