Wintech Digital-bezprzewodowy cyklokomputer Mavic

Drukuj

<a href="/multimedia/foto/medium/8_753_01_09_03.jpg" target=_blank><img src="/multimedia/foto/medium/8_753_01_09_03.jpg" border=0 align=left vspace=5 hspace=5></a> Komputerek rowerowy jest standardowym wyposażeniem niemal każdego roweru. Używamy od najprostszych modeli z kilkoma funkcjami po rozbudowane centra sterowania mierzące kilkanaście parametrów jazdy, monitorujące pracę serca bikera, wysokość npm, nachylenie terenu, temperaturę, umożliwiające wymianę danych z palmtopem lub komputerem, itd. Producenci ostro walczą ze sobą o klienta wprowadzając co sezon liczne nowości.<br><br>Mavic - znany francuski producent obręczy i kompletnych zestawów kół miał w swojej historii dwa epizody przerzutkowe, w tym tylną przerzutkę Mektronic sterowaną elektronicznie przyciskami na kierownicy, stanowiącą komplet z rozbudowanym cyklokomputerem i mechaniczną przednią przerzutką. Niestety oryginalne przerzutki nie zagościły na stałe na rynku pozostając (jak na razie) ciekawostką. Wygląda na to, że Francuzi postanowili wykorzystać doświadczenia z prac nad systemem Mektronic w nowym cyklokomputerze, zaprezentowanym podczas targów rowerowych Eurobike

Komputerek rowerowy jest standardowym wyposażeniem niemal każdego roweru. Używamy od najprostszych modeli z kilkoma funkcjami po rozbudowane „centra sterowania” mierzące kilkanaście parametrów jazdy, monitorujące pracę serca bikera, wysokość npm, nachylenie terenu, temperaturę, umożliwiające wymianę danych z palmtopem lub komputerem, itd. Producenci ostro walczą ze sobą o klienta wprowadzając co sezon liczne nowości.

Mavic - znany francuski producent obręczy i kompletnych zestawów kół miał w swojej historii dwa epizody „przerzutkowe”, w tym tylną przerzutkę Mektronic sterowaną elektronicznie przyciskami na kierownicy, stanowiącą komplet z rozbudowanym cyklokomputerem i mechaniczną przednią przerzutką. Niestety oryginalne przerzutki nie zagościły na stałe na rynku pozostając (jak na razie) ciekawostką. Wygląda na to, że Francuzi postanowili wykorzystać doświadczenia z prac nad systemem Mektronic w nowym cyklokomputerze, zaprezentowanym podczas targów rowerowych Eurobike.

Bezprzewodowy cyklomputerek „Win-Tech Digital“ składa się z trzech elementów: magnesu na koło, czytelnego wyświetlacza o dużej powierzchni i czujnika obrotów. Szczególną uwagę warto zwrócić na nietypowe umieszczenie czujnika, zabudowanego razem z nadajnikiem i baterią wewnątrz dźwigni kompozytowego szybkozamykacza przedniego koła o nazwie E-Skewer. Zastosowane rozwiązanie ma tyle zalet, że aż dziw, że ktoś na to nie wpadł wcześniej!

Po pierwsze odpada problem, który mamy z montażem i regulacją sensora na widelcach o różnych nietypowych przekrojach i rozmiarach. Byle patyk wkręcony w koło, nie rozreguluje takiego układu. Cały komputerek można szybko i łatwo przełożyć do innego roweru. Poza tym dźwignię szybkozamykacza można zamknąć w pozycji poziomej (minimalna powierzchnia czołowa) lub tak, aby była w cieniu aerodynamicznym goleni widelca – wtedy sensor cyklokomputera będzie stawiał mniejszy opór od wyrobów konkurencji.

Komputerek po zastosowaniu opcjonalnego, bezprzewodowego sensora, wskazuje oprócz podstawowych danych jak prędkości i odległości także kadencję.

Podstawowe funkcje to:
- prędkość chwilowa,
- prędkość maksymalna,
- prędkość średnia,
- zegar,
- czas jazdy,
- odległość,
- dystans całkowity,
- wskaźnik trendu (spadek lub wzrost prędkości chwilowej w stosunku do prędkości średniej),
- tryb oszczędnościowy.

Wyświetlacz wraz z podstawą waży 54g. Win-Tech Digital w podstawowej konfiguracji ma kosztować około 100 EUR, czujnik kadencji 45 EUR, a pełny zestaw 130 EUR.

100 euro, jak na polskie warunki, nie jest niską ceną, ale chyba warto je wydać na tak pomysłowe urządzenie?

Obserwuj nas w Google News

Subskrybuj