Lightweight Standard III Milram Edition

Drukuj

Jeszcze parę lat temu w kolarskim peletonie ProTour, koła Lightweight niemal nie istniały. A jeśli gdzieś się pojawiały, to raczej bez swojego charakterystycznego logo albo nawet z naklejkami innego producenta.

Zapewne sporo osób pamięta czasy, gdy Armstrong i Ullrich wspinali się na górskie szczyty podczas Tour de France, właśnie wtedy ich rowery były wyposażone w charakterystyczne Lightweight'y, często zakamuflowane - bez żadnych logo, bo ich drużyny były przecież umowami związane z oficjalnymi dostawcami sprzętu. Te czasy odeszły jednak w niepamięć. Obecny producent kół Lightweight, firma CarbonSports, zainwestowała spore pieniądze w dobry marketing swojego produktu. Efekt robi wrażenie, bo z underground'owych, nikomu nieznanych kół, stały się chyba najbardziej pożądanym produktem wśród kolarzy szosowych.



 

Po przejęciu firmy przez CarbonSports, mały zakład rozrósł się do wielkiej hali produkcyjnej, a dziesiątki tysięcy euro zostały wydane na sponsoring oraz inne rodzaje reklamy. W ten sposób Lightweight'y definitywnie zmieniły swój charakter, natychmiast stały się rozpoznawalne, a zawodnicy ProTour zamiast kupować koła od producenta, zaczęli być w nie oficjalnie wyposażani. W tym roku tego zaszczytu dostąpiła drużyna Milram, wszyscy zawodnicy otrzymali legendarne Lightweight'y w wyjątkowej wersji, którą teraz może zakupić każdy, a przynajmniej osoby o odpowiednio grubym portfelu.



 

Na pierwszy rzut oka, wydaje się, że jedyną nowością są pomalowane na biało szprychy oraz piasty. Owszem tak właśnie jest, ale metoda wykorzystana do osiągnięcia tego procesu jest bardzo ciekawa. Zastosowano tutaj technologię lakierowania "na mokro", zwaną Duraflon. Jest to proces, który stosowany jest przy zabezpieczaniu różnych produktów przed agresywnym działaniem czynników atmosferycznych, w tym również promieniowania UV, które negatywnie wpływa na włókna węglowe. Ze względu na unikalne właściwości struktury takiej powierzchni, cząsteczki brudu niemal do niej nie przylegają, dzięki czemu koła na długo pozostaną białe, a praca mechaników ekipy Milram, będzie zdecydowanie bardziej przyjemna, szczególnie podczas wyścigów wieloetapowych. Jakby tego było mało, gładka powierzchnia Duraflonu ułatwia opływanie powietrza, dzięki czemu koła są bardziej aerodynamiczne - oczywiście będzie to minimalna różnica, zauważalna raczej w tunelu aerodynamicznym i zupełnie nie do odczucia w rzeczywistych warunkach.



 

Zestaw ważyć będzie jedynie 1075 g, będąc przy tym jednym z najbardziej sztywnych zestawów kół na rynku i dodatkowo bardzo aerodynamicznym. Niestety, skomplikowany proces wytwarzania kół ma swoje odbicie w cenie, za edycję Milram kół Lightweight w wersji Standard III, zapłacimy aż 2890 Euro. Za tę cenę otrzymamy dodatkowo torby na koła oraz zaciski.

Info: www.carbonsports.com