Oczywiście w środku znajdziemy łożyska maszynowe ze stali nierdzewnej, zbliżone do tych ze sterów, a przy okazji specjalny system smarowania, pozwalający serwisować środki bez ich rozbierania. Nowy środek dostępny będzie w wersjach zarówno MTB, jak i szosowej, i jak to zwykle w przypadku produktów Chrisa Kinga bywa, od razu w 10 kolorach. Do znanych wcześniej kolorów tęczy dochodzi brązowy. Pan King stworzył też do środka zestaw specjalnych narzędzi, służących do montażu/demontażu oraz wspomnianego smarowania. Środek jest kompatybilny z korbami Shimano Hollowtech II, pozostaje mieć nadzieję, że Japończycy za moment nie zmienią systemu, inaczej kosmiczna trwałość środków będzie egzystować w oderwaniu od aktualnych produktów. Szkoda by było. Środek waży 108 gramów, ma kosztować całkiem rozsądne 129 USD i być dostępny w sprzedaży już w październiku.
Miło, że środek suportu to nie jedyna nowość przygotowana na przyszły sezon, poszerzono również ofertę piast. Tylne będą dostępne też z osiami sztywnymi o średnicy 10 i 12 mm, pojawią się też szosowe o szerokości 130 mm - jednobiegowe, jak i do zwykłych trybów. Piasty przednie szybko nadrobiły zaległości i oczywiście ujrzymy osie sztywne 15 mm, w dwóch wersjach. Przewidziano też opcję „rozmyślenia się” i wymiany koncówek (retrofit axle kits) w różnych piastach, by dopasowywać je do różnych standardów.
Podobnie, jak to było w przypadku środków, sprawa ma się ze sterami zintegrowanymi, tak oczekiwanym przez użytkowników wielu nowoczesnych ram. Choć ich testy trwają od dłuższego czasu, a na targach Interbike pokazano prototypy, to nie określono póki co daty ich wprowadzenia do seryjnej produkcji. Szkoda.
Info: chrisking.com
Chris King 2009
Nareszcie! Po latach pogłosek o zbliżającym się debiucie swiat w końcu ujrzał środki suportu ze słynnym logo. Wiele wskazuje na to, że osiągną podobną legendarną trwałość do sterów