Pedał zarazem będzie lekki. Nic więc dziwnego, że jego przeznaczenie to all mountain (czego można domyślić się też po nazwie).
Jak wiadomo, użytkownicy sprzętu all mountain, a już tym bardziej enduro i cięższego, zwracają nie tylko uwagę na to, ile ważą pedały. Równie pożądana jest możliwość pewnego podparcia stopy, gdy trasa zaczyna prowadzić w kierunku zgodnym z siłą grawitacji. Oznacza to tyle, że pedały powinny być duże. A że przedtem sprzęt jednak trzeba wciągnąć pod górę, to już inna sprawa, nic więc dziwnego, że poszukiwanie optymalnej konstrukcji przypomina mniej lub bardziej udaną sztukę kompromisu. W warunkach europejskich pojawia się dodatkowy problem - sprzęt musi odznaczać się wysoką trwałością. Jak poradzili sobie z podobnymi problemami konstruktorzy Syncrosa? Nowe pedały mogą być używane nie tylko podczas ładnej pogody, obracają się bowiem na rozbieralnych łożyskach kulkowych. Konstrukcja AM zapewnia 6 stopni luzu stopy, a sam mechanizm pracuje w sposób jak najbardziej tradycyjny, ze sprężynami stalowymi. Ciekawostka to fakt, że nowe pedały mogą być używane z blokami Shimano lub Crank Brothers do wyboru. Do wyboru dostępne będą dwa kolory - czarny lub szary, zapowiadana masa to 315 gramów. Cena w granicach rozsądku - równowartość 60 euro. Osobiście ciekawi mnie, jak kompozytowa ramka zniesie pierwsze zetknięcie z twardą przeszkodą, pedały Shimano z „plastikową” obudową nie wyróżniały się szczególną trwałością...
Info: syncros.com
Dystrybutor: pol-sport.com
Nowe pedały - Syncros AM
Przeznaczone do all mountain
Korpus pedałów nazwanych AM skonstruowano z kompozytu karbonowo-nylonowego, co powinno sprawić, że nowy model będzie miał właściwości pedałów platformowych i jednocześnie zatrzaskowych.