Przypomnijmy, że jeśli niemiecką tajną broń położymy na wagę pokazuje ona tylko 295 gramów. Okazuje się, że to nie koniec wyścigu zbrojeń, a nowy cios wyprowadza Maxxis, najwyraźniej niezadowolony z faktu porażki. Maxxlite 310, który wcześniej okupował najwyższy stopień podium, ważył aż 310 gramów.
Nic więc dziwnego, że nowa wersja opony ma być jeszcze lżejsza i odzyskać tytuł najlżejszej opony do XC, za sprawą masy 285 gramów. W dodatku tym razem ma oferować jednak więcej komfortu, bo akurat tej cechy po dotychczasowym Maxxlite nie można było oczekiwać. Zmiana ma być możliwa za sprawą powiększonej szerokości, z 1,95 na 2,0 cala, jak i nowej technologii wykonania, nazwanej One70. Niestety jak dotąd inżynierowie Maxxisa nie pisnęli ani słówka więcej na temat jej szczegółów, wywnioskować można tylko, że dotyczy splotu osnowy, jakiego użyto w oponie. Być może jest ona po prostu gęstsza. Nowa opona Maxxisa ma być dostępna w sprzedaży już w czerwcu, ale jej zapowiadana cena to okolice 100 euro. Zważywszy na to, że jest to i tak sprzęt zdecydowanie specjalistyczy, pozostanie najprowdopodobniej zarezerwowana dla sponsorowanych zawodników. Typowy użytkownik górala może najzwyczajniej w świecie nie docenić jej wyrafinowania i ograniczenia, takich jak przeznaczenie na równe, łatwe trasy, czy zupełna nieodporność na błoto.
Info: maxxis.com
Polski dystrybutor: rowerymerida.com.pl
Maxxis Maxxlite 285
Każdy, kto miał do czynienia z superlekkimi oponami Schwalbe Furious Fred, zapewne zastanawiał się, czy możliwe jest stworzenie jeszcze lżejszej gumy.