
Po nieoficjalnych pogłoskach, a później oficjalnej prezentacji na targach Eurobike, w końcu mogę napisać więcej o nowym SIDzie na podstawie rzeczywistych egzemplarzy, które zostały udostępnione podczas imprezy w Stanach Zjednoczonych. Dane, jakie dotarły zza oceanu, są wielce obiecujące. W końcu też wiadomo, jakie konkretnie modele będą oferowane.
Prawda jest taka, że nowy SID nie będzie lżejszy, niż poprzedni i w najlżejszym wariancie ważyć będzie 1425 gramów. Masa jest podawana przy tym przy rurze sterowej pełnej długości, sądzić więc można, że będzie odpowiadała rzeczywistej. Prawdą też jest, że nowy SID przypomina w istocie... odchudzoną Rebę i co do kształtów, wymiarów, jak i wewnętrznej konstrukcji. Oznacza to tyle, że jest to sprawdzony i lekko tylko zmodyfikowany system z dwoma komorami powietrznymi Dual Air, który otrzymał bardziej linearną charakterystykę pracy, kontrolowany przez tłumienie Motion Control. Pod względem materiałowym wystąpił lekki regres - karbonowa góra, czyli korona zintegrowana z rurą sterową, zostały zastąpione przez odpowiednik z aluminium AL-66TV. Za to golenie dolne, poza odchudzeniem w strategicznych miejscach, mogą się pochwalić zmienną grubością scianek z wyraźnie widocznym miejscem, gdzie kryją się tuleje ślizgowe (Power Bulge, rozwiązanie znane już z modeli freerideowych).
Top of the top to tradycyjnie SID World Cup, który między innymi dzięki użyciu karbonu do wzmocnienia odlewu goleni dolnych ma ważyć tylko 1425 gramów. W środku znajdziemy najbardziej wyrafinowaną wersję tłumika Motion Control zwaną BlackBox, a wyposażoną w tytanową sprężynę. Warto też wiedzieć, że w modelu tym rozdzielono obiegi dla tłumienia kompresji i powrotu, co otwiera większe możliwości kontroli i regulacji. Ważący 1450 gramów Team ma wprawdzie jeszcze taki sam tłumik, ale już golenie dolne są „tylko” magnezowe. Co ciekawe najprostszy SID Race ma nie być nawet o gram cięższy, ale za to środku kryje się zwykły tłumik Motion Control (ze sprężyną z tworzywa nazywającego się delrin, a nie z tytanu). Wszystkie modele będą dostępne zarówno z dźwignią blokady na goleni, jak i ze zdalną, montowaną na kierownicy. Wszystkie też będą pozwalały na zmianę skoku, do wyboru będzie 80 lub 100 mm. Tu z pomocą przyjdzie system All Travel, z przekładaniem tulei dystansowych. Niezbyt skomplikowany, niezbyt wyrafinowany, ale skuteczny. Ostatnia w końcu zmiana to system mocowania hamulca tarczowego Post Mount w miejsce IS2000. Wersje z trzpieniami do hamulców tradycyjnych nie są planowane.
Obok znajdziecie pełne zestawienie cech wszystkich modeli SIDa 2008. Podobno oprócz niebieskiego planowanych jest aż 8 innych kolorów!
Info: sram.com
Dystrybutor: harfa-harryson.com.pl






