Rowery elektryczne Overfly – co nowego w kolekcji na 2025 rok?

Poznaj najciekawsze modele rowerów elektrycznych Overfly z kolekcji na 2025 rok!

Drukuj

Spoglądając na nową kolekcję rowerów Overfly widać, że polski producent mocno się rozwija. Znajdziemy w niej nowe, interesujące modele, ciekawe rozwiązania, a cała oferta generalnie się rozrasta. Sprawdzamy najciekawsze elektryki z kolekcji 2025!

Overfly to jeden z najbardziej znanych polskich producentów rowerów elektrycznych. Stali czytelnicy naszego portalu z pewnością kojarzą, że w przeszłości wiele razy mieliśmy okazję testować i recenzować ich elektryki. Co ciekawe, firma z Raszyna specjalizuje się wyłącznie w e-bike’ach i nie ma w swojej ofercie klasycznych rowerów. Jest to bezpośrednio powiązane z historią firmy, która swoją rynkową działalność kilkadziesiąt lat temu rozpoczęła od produkcji elektronarzędzi. Następnie swoją ,,elektryczną” wiedzę przełożyła na produkcję e-bike’ów i tak dziś jest solidną marką na rowerowym rynku rekreacyjnych i użytkowych elektryków. 

 

 

 

Firmę Elmark – która stoi z brandem Overfly – wyróżnia fakt, że poza samym montowaniem rowerów, w Raszynie produkuje też baterie, na które dawana jest 3 letnia gwarancja. Oczywiście produkcja na terenie naszego kraju to nie tylko zalety w postaci łatwego kontaktu, szybkiego serwisu, czy dobrej obsługi gwarancyjnej, ale naturalnie też kwestie związane z bezpieczeństwem, czyli spełnienie wszelkich norm narzuconych przez Unię Europejską. W ramach ciekawostek warto wspomnieć, że obecnie Elmark produkuje już nie tylko e-bike’i Overfly, ale jest również podwykonawcą dla innych marek, dla których buduje całe rowery lub dostarcza baterie. 

 

 

Jak już wspomnieliśmy na wstępie, rowerów elektrycznych Overfly mieliśmy okazję używać niejednokrotnie, a obecnie jesteśmy w fazie testowania ciekawego SUV’a Artemis, o którym za chwilę przeczytacie w tym artykule, a nieco później w sezonie 2025 wyczekujcie na jego obszerną recenzję. Wracając jednak do meritum, mając regularny kontakt z elektrykami z Raszyna doskonale widzimy jak firma i jej kolekcja rozwija się z każdym rokiem. Wśród ciekawych zmian – poza naturalnym rozwojem designu, czy coraz lepszymi silnikami i bateriami – warto dodać, że w tym roku wszystkie elektryki Overfly z centralnymi silnikami Ananda mają fabrycznie zamontowane lokalizatory GPS. Tymczasem przechodzimy do prezentacji kliku najciekawszych modeli z kolekcji na 2025 rok.  

 

Ovefly Eos i Gaea

 

 

Ciekawymi modelami są stylowe miejskie rowery elektryczne Overfly Eos i Gaea. To bliźniacze konstrukcje, które różnią się jedynie ramą i rozmiarem kół. Eos oparty został o obniżoną ramę typu trapez (tzw. damka), a w modelu Gaea dla jeszcze łatwiejszego wsiadania i zsiadania zastosowano super niską ramę low-step. Poza tym Eos ma koła 28” z oponami o szerokości 2,0”, a Gaea toczy się na mniejszych kołach o średnicy 27,5” z oponami 2,2”, co wpisuje się w koncept niższego, bardziej zwrotnego i poręcznego roweru. 

 

 

Ładne ramy, do tego ponadczasowe białe malowania i baterie zintegrowane z ramą łączą się w obu modelach z silnikiem w tylnej piaście Shengyi, który legitymuje się maksymalnym momentem obrotowym 50 Nm. To wystarczająco mocny motor do sprawnego poruszania się po mieście, a jednocześnie zastosowanie silnika tego rodzaju pozwoliło producentowi zaproponować atrakcyjną cenę. Oba rowery kosztują 7498 zł w wariancie z baterią 557 Wh lub o 500 zł więcej, gdy zdecydujemy się na opcję 672 Wh. Pozostałe wyposażenie to dość podstawowe, ale sprawdzone komponenty, które zapewnią dobrą kulturę pracy i spokojne użytkowanie na co dzień. Mamy tu amortyzator przedni SR Suntour XCM ATB ze skokiem 100 mm, hydrauliczne hamulce tarczowe Tektro E-3520, napęd 1x8 oparty o tylny przerzutkę Shimano Altus oraz wszelkie niezbędne akcesoria dodatkowe: bagażnik, błotniki, oświetlenie, czy nóżkę. Warto dodać, że oba modele posiadają rozbudowane możliwości transportowe, bowiem ramy są w nich gotowe na montaż stałego bagażnika przedniego. 

 

Overfly Artemis i Artemis Neo

 

 

Kolejną nowością jest platforma Artemis, czyli dwa modele elektrycznych SUV’ów, które jawią się jako bardzo wszechstronne i komfortowe elektryki. To rowery pozwalające zarówno jeździć na wycieczki w wyboistym terenie, jak i wygodnie wozić nas na co dzień, służąc nam za środek lokomocji. Artemisy to SUV’y z obniżoną ramą typu low-step, a do tego rowery z pełną amortyzacją. Mamy więc komfortowe wchodzenie na rower, perfekcyjną amortyzację nierówności i do tego zrelaksowaną, wyprostowaną pozycję za kierownicą. Taki koncept SUV’a to z jednej strony gwarancja wszelkich wygód znanych z rowerów miejskich czy trekkingów, a z drugiej pewność i bezpieczeństwo podczas pokonywania trudniejszych dróg w wyboistym terenie. 

 

 

Model Artemis posiada silnik centralny Ananda M100, bardzo mocną jednostkę, która posiada maksymalny moment obrotowy 130 Nm i szczytową moc aż 900 W. Do tego mamy tu estetycznie zintegrowany z mostkiem wyświetlacz LCD i wspomniany na wstępie lokalizator GPS. Artemis ma oczywiście baterię zintegrowaną z ramą i toczy się na kołach 27,5” z szerokimi oponami 2,4”. Z przodu znajdziemy w nim amortyzator RST Aerial, a tylny amortyzator to SR Suntour Raidon. Płynną zmianę biegów zapewnia napęd Shimano Deore 1x10, a za hamowanie odpowiadają hydrauliczne tarczówki Tektro E-350. Artemis z baterią 672 Wh kosztuje 15 498 zł, natomiast za 500 zł mniej można nabyć wariant z baterią 557 Wh. 

 

 

Artemis Neo to model bardziej budżetowy spośród omawianej dwójki. W nim również znajdziemy centralny silnik Ananda, jednak model nieco słabszy, czyli M60 z maksymalnym momentem obrotowym 70 Nm i pikiem mocy na poziomie 700 W. Tu oczywiście również jest lokalizator GPS. Amortyzatory to nieco tańsze modele od SR Suntour, do tego napęd 1x8 oparto o tylną przerzutkę Shimano Acera, natomiast za kontrolę prędkości odpowiadają hydrauliczne hamulce tarczowe Tektro E-3520. To wszystko pozwoliło zaproponować producentowi cenę 11 998 zł za wersję z baterią 672 Wh i 11 498 zł przy baterii 557 Wh. 

 

Overfly Aglaia

 

 

Model Aglaia to elektryczny rower górski z pełnym zawieszeniem, którego można zaliczyć do kategorii all-mountain e-MTB. Bez wątpienia wejście tego typu e-bike’a do oferty jest wyrazem tego, że producent rozwija swoją linię modelową i chce wyjść również w stronę bardziej ambitnych użytkowników, którzy szukają górskiego elektryka na prawdziwie terenowe szlaki. Aglaia to elektryczny full, który toczy się na kołach mullet (przód 29”, tył 27,5”), posiada kąt główki ramy na poziomie 67 stopni i skok zawieszenia 140 mm. Za wspomaganie odpowiada tu bardzo mocna jednostka Ananda M100, czyli 130 Nm maksymalnego momentu obrotowego i aż 900 W maksymalnej mocy. Do tego mamy tu baterię 672 Wh i oczywiście lokalizator GPS. Za amortyzację odpowiadają produkty RockShox’a – z przodu znajdziemy widelec Recon Silver, a z tyłu damper Deluxe Select. Hamulce to mocne, czterotłoczkowe Tektro Volans, a napęd 1x10 oparto o komponenty Shimano Deore. Całość wieńczy regulowana sztyca i opony o szerokości 2,6 cala z tyłu i 2,4 cala z przodu. Aglaia została wyceniona na 17 998 zł. 

 

Overfly Bolt MTB

 

 

Platforma Bolt to jeden z flagowych modeli Overfly. Prezentowany Bolt MTB to rekreacyjny, elektryczny rower górski typu hardtail. Oparto go na kołach 29”, a za komfort odpowiada w nim przedni amortyzator powietrzny SR Suntour X1 Air ze skokiem 100 mm. Pełne wspomaganie otrzymujemy dzięki silnikowi Ananda M100 (130 Nm i peak power 900 W), który w tym modelu może dodatkowo mieć monstrualny zasięg, ponieważ rama Bolta ma opcję założenia specjalnej szyny, która pozwala na dołożenie drugiej baterii. Pierwsza znajduje się oczywiście w ramie i może mieć 572, 672 lub 840 Wh, natomiast dodatkowa bateria może mieć kolejne 672 lub 840 Wh. Jak łatwo policzyć, w opcji maksimum da się tu otrzymać aż 1680 Wh! Oczywiście Bolt MTB ma również lokalizator GPS. Poza tym znajdziemy tu napęd Shimano Deore 1x10 i hydrauliczne hamulce tarczowe Tektro M-275, a ceny zaczynają się od 11 998 zł w opcji z najmniejszą baterią. 

 

Więcej modeli znajdziecie na stronie producenta: www.overflybike.pl

 

Obserwuj nas w Google News

Subskrybuj