Gravelowy napęd MicroSHIFT Sword

Spis treści:

Zaprojektowane z myślą o gravelach
Tylko 10 rzędów, a bardzo duży zakres
Ergonomia i działanie klamkomanetek
Sprytne, mechaniczne rozwiązania
Wagi i ceny poszczególnych komponentów

W świecie osprzętu rowerowego zdominowanego przez Shimano i SRAMa (czy Campagnolo nadal jest "w grze" pozostaje kwestią dyskusyjną), okazuje się, że nadal jest miejsce dla mniejszych, bardziej niszowych marek.

Doskonałym przykładem jest MicroSHIFT, który od ponad 20 lat (firma została założona w 1999 roku) oferuje kompletne grupy napędowe do rowerów górskich. Teraz firma postanowiła zaistnieć na niezwykle popularnym rynku gravelowym.

Na wstępie warto jeszcze podkreślić wizję spółki, która nie próbuje konkurować z rynkowymi gigantami na polu high-endowych, obecnie już w pełni elektronicznych grup napędowych, lecz oferuje wyłącznie mechaniczne grupy napędowe, które mają być proste w obsłudze, niezawodne i przede wszystkim atrakcyjne cenowo.

Zaprojektowane z myślą o gravelach

Sword został zaprojektowany specjalnie z myślą o rowerach szutrowych i dostosowany do specyficznych wymogów tej grupy rowerów. Stąd grupa dostępna jest w dwóch wariantach - z i bez przedniej przerzutki. Wersja 1x przewidziana jest do rowerów o bardziej "terenowym" i przygodowym charakterze, natomiast wersja 2x do szybszej jazdy i na długie górskie wyprawy, gdzie liczy się maksymalna rozpiętość napędu.

Tylko 10 rzędów, a bardzo duży zakres

Jedną z największych zalet Sworda jest bardzo duży zakres przełożeń wariantu 2x, mimo tylko 10-rzędowej kasety, którą obsługuje tylna przerzutka. Producent przygotował dwa warianty przednich zębatek - 46/29 i 48/31, czyli każda z bardzo dużym skokiem 17 zębów. W połączeniu z kasetą 11-38, uzyskano o 24% "miększe" przełożenie niż w przypadku standardowej kompaktowej korby 50/34 sprzęgniętej z kasetą 11-34!

Wersja 1x jest oferowana z dwoma tarczami do wyboru liczącymi odpowiednio 40 i 42 zęby i może działać zarówno z kasetą 11-38 jak i z zapożyczoną z dedykowanej do rowerów mtb grupy Advent X kasetą o szerokim zakresie 11-48.

Zarówna wersja 1x jak i 2x korzystają z tej samej korby, a tylne przerzutki różnią się tylko długością wózka, który jest wymienny, także rezygnacja lub założenie przedniej przerzutki nie wiąże się z koniecznością wymiany całych komponentów, a tylko ich elementów (pająk, wózek).

Ergonomia i działanie klamkomanetek

Dźwignie hamulcowe są zaprojektowane do współpracy z popularnymi kierownicami z flarą nawet do 45º, ale mają być komfortowe również w przypadku ich montażu na kierownicach pozbawionych gięcia. Pivot jest umieszczony wysoko, aby zwiększyć dźwignię i ułatwić skuteczne hamowanie nawet jednym palcem z pozycji rąk umieszczonych na "łapach". Sporym minusem może być natomiast brak wersji przeznaczonej do obsługi hydraulicznych hamulców tarczowych.

Zmiana biegów odbywa się przy użyciu dwóch niezależnych przycisków, z większą, umieszczoną niżej łopatką do ciągnięcia linki (redukcja na większe koronki) i mniejszym, umieszczonym wyżej cynglem zwalniającym linkę (w dół kasety). Oczywiście w przypadku przedniej przerzutki odwrotnie (duża łopatka wrzuca "blat"). Oprócz wersji obsługującej przednią przerzutkę, lewa klamkomanetka dostępna jest również w wariancie obsługującym opuszczaną sztycę lub jako sama klamka hamulcowa.

Łapy mają teksturowanę powierzchnię dla pewniejszego chwytu,a zarówno klamki hamulcowe jak i dźwignie zmiany biegów posiadają regulację odległości,tak, aby niezależnie od wielkości dłoni i preferencji zapewnić ich wygodną obsługę.

Sprytne, mechaniczne rozwiązania

Przednia przerzutka ma bardzo ciekawie rozwiązaną regulację napięcia linki przy pomocy niezależnej, łatwo dostępnej od góry śruby. Po instalacji przerzutki i unieruchomieniu linki, w łatwy sposób można dzięki niej precyzyjnie wyregulować przerzutkę (odpowiednik montowanej na pancerzu baryłki).

Przerzutka tylna jest dostępna w dwóch wariantach, jeden dla 2x z długim wózkiem, który radzi sobie z dodatkowym ruchem łańcucha, oraz ze średnim wózkiem dla wersji 1x.

Przerzutka posiada wbudowane sprzęgło z możliwością jego wyłączenia poprzez przekręcenie pokrętła na korpusie dla łatwiejszego zdjęcia koła lub gładszej zmiany biegów w łatwym terenie, gdzie mocne napięcie łańcucha nie jest konieczne. Punkt w którym pancerz przerzutkowy "wchodzi" do przerzutki umieszczony jest na ruchomym w zakresie 15º w każdą stronę haku, dzięki czemu pancerz powinien mieć dobrą linię niezależnie od jego prowadzenia w ramie.