Trek Domane (2020) - nowa generacja endurance

Trek wprowadza na rynek nowe modele szosówek endurance – Domane SLR i SL trzeciej generacji.

Drukuj
Trek Domane Trek

Pierwsza Domane powstała, by pomóc Fabianowi Cancellarze wygrywać brukowane klasyki. Rower przyjął się na rynku, a 7 lat od premiery Trek zaprezentował kolejną, trzecią generację modelu. Mocniej zintegrowaną, szybszą i jeszcze bardziej wygładzającą drogi.

Trek definiuje Domane jako długodystansowy rower szosowy. Domane to jednak maszyna o dość niezwyczajnej konstrukcji. Wprawdzie śmiało należy wrzucać ją do kategorii endurance, jednak należy pamiętać, że dzięki ,,amortyzacji” IsoSpeed czy wyścigowym genom, to rower o ponadprzeciętnych możliwościach i bardzo szerokim zastosowaniu. Już na drugiej generacji śmiało można było atakować typowo gravelowe trasy, a topowy SLR jeździł jak wyśmienita wyścigowa szosa - z tą różnicą, że dodatkowo jeszcze pozwalał płynąć po bruku. Trek jednak nie spoczywa na laurach i wytacza na szosy nową broń. Jeszcze lepszą Domane, trzecią już generację tego modelu. Przyglądamy się jej dokładniej.   

 

 

Szybkość

Nowa rama Domane została z dużą uwagą dopracowana aerodynamicznie. Zoptymalizowane pod kątem obniżenia oporów powietrza przekroje rur oraz nowe, wewnętrzne prowadzenie kabli sprawia, że mk 3 względem mk 2 zyskuje minutę na godzinnej solowej jeździe. Trek nie podaje przy jakiej prędkości, ale zakładając, że jest to standardowe 40 km/h, liczba ta robi wrażenie. 

 
 

 

Komfort

Domane słynie przede wszystkim z wysokiej zdolności do absorbowania drgań. Głównym prowodyrem wysokiego komfortu, który wynosi Treka na rynkowe wyżyny w tym aspekcie, są rozdzielacze IsoSpeed. ,,Amortyzacja” w ramie, która totalnie nie wpływa na transfer mocy i precyzję sterowania rowerem. Szkielet z IsoSpeedami zachowuje dużą sztywność, a jednocześnie wybiera sporo wstrząsów. Z generacji na generację następują tu zmiany, pierwsza Domane amortyzowany miała tylko tył, druga zarówno tył, jak i przód roweru. W nowym Domane mamy kolejne zmiany. W wersji SLR IsoSpeed powędrował z podsiodłówki (mk 2) pod górną rurę, czyli identycznie jak w Treku Madone. To położenie zwiększa zakres regulacji twardości rozdzielacza. Dodatkowo o 27% wzrosła jego skuteczność w pochłanianiu drgań i poprawiło się tłumienie. Wersja SL ma go – tak jak dotychczas – w rurze podsiodłowej. Niezależnie jednak od wersji Domane, zarówno w SLR jak i SL, przedni i tylny rozdzielacz są regulowane. SLR pozwala zrobić to najlepiej i maksymalnie dopasować twardość do trasy, ridera i stylu jazdy. Oczywiście na rzecz wygody dzieje się w Treku dużo, dużo więcej. Komfort bowiem to drugie imię tego modelu. Same przekroje rur oraz sposób ułożenia karbonu także zostały podporządkowane pochłanianiu wibracji. Zadbano o też detale, jak choćby specjalne wkładki seryjnie montowane w Domane między kierownicą, a owijką. 

 

 

 

 

Gigantyczne opony 

Fabrycznie Treki opuszczają linie montażowe z oponami szerokimi na aż – zważywszy szosowe standardy – 32 mm. Taki rozmiar wciąż zapewnia dobre właściwości podczas asfaltowej jazdy (szczególnie przy dobrej mieszance gumowej i lekkich modelach opon), a jednocześnie śmiało pozwala pełnoprawnie gravelować po twardych szutrach i równych drogach ziemnych. Co więcej, fabryczne 32 mm, można śmiało zamienić na szersze. 35 mm mieszczą się tutaj z błotnikami. Natomiast maksymalna szerokość opon, które Domane pomieści, aby wciąż z obu stron między gumą a ramą pozostały po 4 mm, wynosi ogromne 38 mm! W zasadzie można zrobić z niego gravela, a dopóki szosowa geometria nie ograniczy nas w terenie (głownie mowa o stromych zjazdach, gdzie potrzebujemy choćby większego trailu), to dodatkowo będzie to bardzo szybki gravel. Tak wielki prześwit sprawia, że zastosowanie tej maszyny może być bardzo szerokie, a poza różnymi typami nawierzchni, które można na Domane wpleść w trasę, duże objętościowo opony bardzo mocno podniosą też komfort i płynność jazdy.

 

 

 

Schowek w ramie i przyjazne rozwiązania

 

 

Nową ramę wyposażono w przydatny schowek wbudowany w górną rurę. Bez problemu pomieścić tam można narzędzia i części zamienne, jak choćby zapasową dętkę. Pojemnik w ramie umieszczony został tuż pod koszykiem na bidon na rurze dolnej i dostęp do niego nie wymaga użycia żadnych narzędzi. Nowe modele wyposażone są również w zintegrowane z siodłem mocowanie tylnej lampki Flare R. Szkielet Domane kryje również mocowania na błotniki, co stanowi kolejny element zwiększający potencjalny zakres zastosowania tego roweru. Tradycjonalistom spodoba się fakt, że kierownica i mostek są tutaj wciąż standardowe - to czyni rower prostym w serwisie, w zasadzie nie różniącym się od zwykłej szosówki z wewnętrznym prowadzeniem kabli. 

Tylko Disc

 

 

Znika wersja z klasycznymi hamulcami, co nie dziwi ani zważywszy na rynkowe trendy, ani na fakt, że rower ma coraz bardziej wszechstronny charakter. Zabieranie go na coraz cięższe trasy wymaga skutecznych hamulców. Został więc tylko wariant DISC. 

Nowa Sztyca

W miejsce sztycy nakładanej na maszt z generacji mk 2, w mk 3 mamy rozwiązanie podobne do tego z nowej Madone. Wygląda to znacznie lepiej, niż poprzednie rozwiązanie, a bardziej smukła konstrukcja zwiastuje też lepsze właściwości aero. 

 
 

 

Suport T47

Mufa suportu w modelu 2020 to system T47. Standardowy gwint ułatwia serwisowanie, a duża średnica T47 BB zapewnia, że można do Domane zamontować większość stosowanych na rynku korb. Dodatkowym atutem jest duża dostępność w sprzedaży zamienników tego typu suportów (części od innych producentów, niż korb). Trek jako zaletę systemu wymienia też fakt, że dzięki zastosowaniu T47 możliwe było zwiększenie prześwitu na opony. 

Geometria i prowadzenie

 

 

Nowe szosówki Domane mają być szybsze, jeździć płynniej i być jeszcze bardziej wszechstronne niż poprzednicy. Mają sprawdzoną długodystansową geometrię, która jest odpowiednia dla większości kolarzy. Nie przewidziano osobno wersji damskiej i męskiej. W zamian mamy szeroką rozmiarówkę i bogatą paletę kolorystyczną, tak aby każdy, niezależnie od płci i odmiennej budowy ciała oraz preferencji estetycznych, mógł znaleźć idealną Domane dla siebie. Ułożenie ciała na rowerze nie jest agresywnie sportowe, ale też nie typowo turystyczne. Stanowi kompromis między światami Race i spokojnym Endurance. Trek definiuje pozycję na Domane jako szybką, stabilną i wygodną na długich dystansach.  

Nowe modele Domane SLR

W wersji SLR dostępnych jest 5 modeli, wszystkie oparte o ramy wykonane z włokien OCLV 700. Posiadają dwa rozdzielacze IsoSpeed, w odróżnieniu do poprzedniej generacji tylny na górnej rurze ramy. Dostępny jest w podstawowej dla Domane geometrii Enudrance (dość łagodnej) oraz sportowej Pro Endurance H1.5. SLR’y można zamawiać też w personalizowanej wersji Project One. Występuje w 9 rozmiarach Endurance (od 44 do 62 cm) i 4 rozmiarach H1.5 (54, 56, 58 i 60 cm).

 
 

 

Osprzęt i ceny: 

  • Domane SLR 9 eTap na Sram Red eTap AXS i kołach Bontrager Aeolus XXX 2  – 50 649 zł
  • Domane SLR 9 na Shimano Dura-Ace Di2 i kołach Bontrager Aeolus XXX 4 – 49 699 zł
  • Domane SLR 7 eTap na Sram Force eTap AXS i kołach Bontrager Aeolus PRO 3V – 34 699 zł
  • Domane SLR 7 na Shimano Ultegra Di2 i kołach Bontrager Aeolus PRO 3V – 34 699 - 31 999 zł
  • Domane SLR 6 na Shimano Ultegra i kołach Bontrager Aeolus PRO 3V – 31 999 zł
     

Nowe modele Domane SL 

Wersja SL oferowana jest w 5 wersjach wyposażenia. Ramy wykonane są karbonu OCLV 500, a oba rozdzielacze IsoSpeed usytuowane są tak, jak w poprzedniej generacji. Rama różni się od SLR lokalizacją rozdzielacza na rurze podsiodłowej i innym rodzajem karbonowych włókien. Reszta rozwiązań pozostaje pozostaje identyczna. Domane SL występuje w dziewięciu rozmiarach, od 44 do 62 cm.

 
 

 

Osprzęt i ceny:

  • Domane SL 7 eTap na Sram Force eTap AXS i kołach Bontrager Aeolus PRO 3V – 25 999 zł
  • Domane SL 7 na Shimano Ultegra Di2 i kołach Bontrager Aeolus PRO 3V – 24 999 zł
  • Domane SL 6 na Shimano Ultegra i kołach Bontrager Paradigm 25 – 15 999 zł
  • Domane SL 5 na Shimano 105 i kołach Bontrager Affinity – 11 999 zł
  • Domane SL 4 na Shimano Tiagra, kołach Bontrager Affinity i z mechanicznymi hamulcami tarczowymi – 9999 zł

Strona producenta: www.trekbikes.com