Chociaż nowe obręcze MCFK są niezwykle wytrzymałe, co umożliwia ich stosowanie w enduro, są one przy tym również bardzo lekkie, co oznacza, że śmiało możemy je stosować także w XC. W rozmiarze 27,5" ważą jedynie 295 g, 29-calowe są o 25 g cięższe. Producent zastosował technikę formowania oczkowań, a nie ich wiercenia już po wykonaniu pełnej obręczy, co oznacza, że włókna są nieprzerwane, a to w konsekwencji pozwala uzyskać znacznie większą wytrzymałość obręczy. W przypadku obręczy MCFK tak dużą, że nie posiadają one limitu naciągu szprych. Warto wspomnieć, że powstają one w 100% w niemieckich zakładach producenta zlokalizowanych w Lipsku.
Nowe obręcze nie posiadają zakrzywienia pod oponę (konstrukcja hookless), są asymetryczne oraz kompatybilne z systemem tubeless. Producent zastosował ponadto grube aż na 5 mm ścianki boczne, które mają zapewnić wysoką wytrzymałość konstrukcji. Obręcze posiadają 28 oczkowań na szprychy.
Ceny nowej propozycji MCFK nie są jednak niskie. Jedna sztuka obręczy kosztuje 789 Euro, z kolei zestaw oparty o piasty Syntace HiTorque MX oraz szprychy Sapim CX-Ray to koszt równy 2189 Euro.
Info: www.mcfk.de