Kaski aerodynamiczne weszły na rynek dopiero kilka lat temu, ale przebojem wdarły się w kanony kolarskiej mody, chociaż na samym początku nie obyło się bez kontrowersji. Głównym założeniem było urwanie kilku sekund na dystansie całego wyścigu, co w ostateczności miało prowadzić do zaoszczędzenia cennych sił na ostatnie metry finiszowej końcówki i przechytrzenie swoich rywali o "błysk szprychy". Kaski aero szybko zyskały uznanie wśród sprinterów i nawet Ci bardziej oporni na wszelkie nowinki zaczęli ich używać. Wkrótce szybko docenili je również kolarze chlubiący się w ucieczkach, bo właśnie tam - podczas samotnej walki z wiatrem - te modele dają najwięcej korzyści. Badania mówią wprost o zyskach rzędu 30-50 sekund na 40 kilometrach w porównaniu do jazdy w zwykłym hełmie. Obecnie na płaskich wyścigach nie szokuje już fakt, że większość zawodników korzysta z bardziej opływowych nakryć głowy.
Zobacz również:
To co szybko zyskało uznanie wśród zawodowców, znalazło również swoich zwolenników wśród amatorów, którzy chcą nadążyć za trendami w światowym peletonie. Przed nabyciem kasku aero musimy zastanowić się, w jakim celu chcemy go kupić? Być może ścigamy się w amatorskim peletonie i jestem bardzo ambitnymi zawodnikami, walczącymi o każdą pozycję na finiszowej kresce. Jazda w kasku aerodynamicznym pozwoli nam zaoszczędzić siły na długich dystansach, czy też po prostu jechać szybciej w odjeździe. Efekt pozornie może nie być namacalny, ale badania naukowców w tunelach aerodynamicznych mówią same za siebie. W grę wchodzę konkretne i wymierne zyski czasowe. Kolejnym powodem dla którego poszukujemy opływowego kasku jest chęć bycia na topie i naśladowania swoich ulubieńców z drugiej strony ekranu telewizora. Wtedy powinniśmy zwrócić uwagę przede wszystkim na walory estetyczne i kolorystyczne, aby kask współgrał z resztą naszego "kolarskiego outfitu".
Kask aero czy tradycyjny?
Kaski aero, jak sama nazwa wskazuje, zapewniają lepszą aerodynamikę. Ich przeznaczeniem będą głównie płaskie i szybkie wyścigi. Kask aero może także służyć w zastępstwie kasku do jazdy na czas, a korzyści czasowe powinny być w obu przypadkach zbliżone. Może również sprawdzić się w triatlonie. Ogólną cechą kasków aero jest bardziej zabudowana konstrukcja i mniejsza ilość otworów wentylacyjnych. To zapewnia lepszą aerodynamikę, ale przy okazji - jako efekt uboczny - mniejsze chłodzenie głowy. Podczas przejażdzek w chłodniejsze dni będzie więc można zostawić czapeczkę w domu. Sporo się w tym aspekcie zmienia i najnowsze kaski aero są coraz lepiej wentylowane, ale wciąż ich wadą, względem klasycznych modeli, jest gorsza wentylacja. Zaletą kasków tradycyjnych z wieloma otworami wentylacyjnymi jest lepsze chłodzenie w upalne dni i to się raczej nie zmieni. Będzie to odczuwalne w szczególności przy temperaturze powyżej 30 stopni Celsjusza, nawet w przypadku kasków aerodynamicznych z zaawansowanym systemem chłodzenia. O ile w terenie płaskim nie będzie to wielki problem, to na podjazdach głowa może zacząć się już gotować. Kaski aero są też zazwyczaj cięższe niż ich tradycyjne odpowiedniki, lecz w przypadku amatorskiego użytku nie będzie to wartość w żaden sposób odczuwalna nawet dla najbardziej wymagających użytkowników. Ceny kasków aerodynamicznych także są - średnio rzecz biorąc - nieco wyższe niż modeli tradycyjnych.
Na co zwrócić uwagę przy zakupie kasku aero?
Każdy kask bez wględu na rodzaj powinnien spełniać główną funkcję, jaką jest ochrona czaszki podczas wypadku. Dobrzy producenci oferują bezpieczne kaski wyposażone w odpowiednie certyfikaty, a o właściwą ochronę dbają w nich sprawdzone rozwiązania - m.in. techonologie produkcji skorupy in-mold czy mips, która poprawia ochronę mózgu. Nie kupujmy więc żadnych podróbek, tylko produkty z pewnego źródła. Zawsze zacznijmy od wyboru właściwego rozmiaru. Będąc na granicy między dwoma wielkościami konieczne będzie przymierzenie kasku. Kolejną rzeczą, na którą warto zwrócić uwagę jest system chłodzenia, szczególnie jeżeli chcemy korzystać z kasku w upalne dni. System zapięć powinnien być przystosowany do naszej anatomii, więc przed kupnem (znowu!) warto kask przymierzyć, aby idealnie leżał na głowie. Skontrolujmy też czy zadowala nas regulacja głębokości. Na koniec zostawiamy ,,stylówkę" - większość producentów oferuje kaski w szerokiej gamie kolorystycznej, więc nawet najbardziej wymagający klienci znajdą idealny model dla siebie. Ceny na rynku wahają się od nieco ponad 300 złotych do okolic 1300 złotych.
Co na rynku?
Na kolejnej stronie przyglądamy się przykładowym kaskom aero od różnych producentów i wskazujemy, czym różnią się poszczególne z nich.
Poniżej zebraliśmy kilka modeli aerodynamicznych kasków szosowych, które - choć łączy je wspólny mianownik ,,szybkości" - różnią się konstrukcją i zastosowanymi rozwiązaniami:
Uniwersalny kask aero
Aero kask ABUSa to typowy przykład produktu w 100-procentach podporządkowanego osiągom. Ma bardzo opływową linię, a zszyte po bokach paski zaopbiegają ich trzepotaniu na wietrze i podczas jazdy z wysokimi prędkościami. Jego konstrukcja zapewnia wygodę użytkowania, gdy sylwetka jest pochylona - tak jak podczas szybkiej jazdy.
Kask aero / TT
Volantis ma bardzo zabudowaną konstrukcję, dzięki temu jest ,,szybki", ale jedocześnie nieco gorzej wentylowany. Jego właściwości predysponują go nawet do jazdy w triatlonie i TT. Można do niego zamontować osłonę optyczną, która jest bardziej aero, niż zwykłe okulary rowerowe.
Kask aero z systemem MIPS
Lazer Bullet to mocno opływowa konstrukcja, która została wyposażona w system MIPS. Dzięki temu mamy do czynienia z produktem szybkim i bardzo bezpiecznym. Ten model jest częstym wyborem kolarzy podczas wiosennych klasyków oraz płaskich, szybkich etapów. Można zamontować do niego osłonę optyczną.
Klasyczny kask z nakładką aero
Przykładem nieco innej drogi do lepszej aerodynamiki są nakładki na kask. Takowe spotkamy w ofercie np. EKOI, Lazera, czy Catlike'a. Na zwykły wentylowany kask nakłada się plastikową skorupę, która zabudowuje nam otwory wentylacyjne z przodu. To dobre rozwiązanie, które przy okazji oferuje doskonałą ochronę przed deszczem. Z racji, że zabiera większość wentylacji sprawdza się jedynie w chłodniejszych okresach roku.
