Są takie rowery na których chce się jeździć. Takie, które same szukają ciężkich szlaków, trawersów, technicznych sekcji, zdobywają szczyty gór, aby chwilę później rozkoszować się szybką jazdą w dół. Kwintesencja jazdy na rowerze górskim została uchwycona w nowej konstrukcji polskiej marki Romet. Rower na dużym kole i pełnym zawieszeniu o wysokiej kulturze pracy, skoku 125 milimetrów z tyłu i 120 milimetrów z przodu. Jak na swoją klasę przemyślany i dobrze zestrojony. Aluminiowa konstrukcja z osprzętem Shimano Deore/SLX bez karbonowych gadżetów ważyła 13,8 kg w rozmiarze M. Taki właśnie jest nowy Romet KEY 29 1.0.
Konstrukcja
Nowa rama wzbudza zainteresowanie. Zawiera ona zawieszenie z wirtualnym punktem obrotu o masywnych, aluminiowych elementach działających przeciwstawnie. Różnicą co do innych tradycyjnych konstrukcji z VPP jest fakt, że przeciwstawnie działające "linki" zgniatają dampera równo. Dzięki temu zabiegowi uzyskano dobrze działające zawieszenie, wrażliwe na niewielkie nierówności i dobrze pochłaniające większe przeszkody. Zawieszenie nie do końca odizolowane jest od ruchu obrotowego korby. Na podjazdach nie buja, dzięki czemu można spokojnie pokonywać ciężkie wzniesienia na odblokowanym damperze. Jedyny negatywny moment nastąpił, kiedy łańcuch pracował na najmniejszej zębatce z przodu i na trzech najmniejszych z tyłu. W tym przypadku naprężenie łańcucha negatywnie wpływało na ruch obrotowy korby. Co prawda na takich przełożeniach rzadko się nie jeździ, ale jest to znak pewnej niedoskonałości pracy zawieszenia. Przy innej kombinacji biegów wszystko działało tak jak należy.
Zawieszenie
Zawieszenie podpierane jest damperem i amortyzatorem marki X Fusion – firmy stosunkowo nieznanej na naszym rynku. Z przodu za amortyzację odpowiada model Trace RL2 o zwiększonej średnicy goleni do 34 mm. Amortyzator ustawiony był na skok 120 mm, ale można go od środka przeładować na 140 mm. Można też obniżyć skok do 100 lub 80 mm, ale wątpię, aby ktoś szedł w tym kierunku. Amortyzator działa płynnie – nie zapada się przy hamowaniu, dobrze wybiera niewielkie nierówności jak i duże uskoki. Blokada skoku sterowana na goleni nie musiała być często uruchamiana. Zawieszenie było na tyle przyjazne podczas pokonywania podjazdów, że nie było potrzeby ciągłego manetkowania. Na nielicznych odcinkach asfaltowych włączaliśmy"beton" dla sprawdzenia działania blokad. System działał intuicyjnie. Nie musimy myśleć czy amortyzator jest zablokowany czy też nie, albo w którym położeniu jest wajcha. Dźwignia działa lekko i w ostatnim punkcie charakterystycznie się blokuje tak jak ładowanie karabinu. Odblokowanie to lekki ruch powrotny. Delikatny dotyk wajchy i już – przełącznik sam wędruje do pozycji wyjściowej. Wzór! Szczególne znaczenie ma działanie blokady dampera, gdzie często nie widzimy urządzenia i zastanawiamy się czy zblokowany to manetka w lewo czy w prawo, a jak dojdzie jeszcze jakieś ustawienie pośrednie, to już w ogóle robi się mętlik w głowie. W Romecie poprzez zastosowanie bardzo dobrych produktów problem ten wyeliminowano, jednocześnie oferując użytkownikowi nienaganną pracę amortyzatorów.
Tylny damper to model O2 RL i jest to część, która w rowerach jest z reguły źle ustawiona. Dlatego też firma X Fusion na swojej stronie internetowej uruchomiła kalkulator ciśnienia, który ma ten problem wyeliminować. W tabelkę wpisuje się wagę rowerzysty, skok zawieszenia (125 mm w przypadku Rometa), rodzaj amortyzatora i SAG (ugięcie wstępne) jakie chcemy uzyskać. Program podaje nam rekomendowaną wartości ciśnienia w PSI. Polecamy dla osób bez doświadczenia w ustawianiu amortyzacji.
Wrażenia z jazdy
Kolejnym punktem, typowym dla rowerów szlakowych, była kompozycja układu kierowniczego. Bardzo krótki mostek i bardzo szeroka kierownica. Długość horyzontalna Rometa w rozmiarze M wynosiła trochę ponad 600 milimetrów, dlatego dla wzrostu naszego testera (180 cm) zastosowanie takiej kombinacji wspornika i kierownicy było strzałem w dziesiątkę. Rower prowadził się genialnie z górki jak i pod górkę. Wysunięty przedni widelec dawał niesamowitą stabilizację, a duża baza kół powodowała, że rower po prostu jechał jak po sznurku, nie bacząc na przeszkody. Prowadzenie w ciasnych zakrętach nie przysparzało kłopotów, a rower bardzo dobrze skręcał na małych i większych prędkościach. Przy bardzo szybkiej jeździe na długich zakrętach, przód roweru wpadał w delikatne drgania. Ciężko określić co było tego przyczyną – widelec czy konstrukcja główki ramy, ponieważ sam kokpit wydawał się diabelnie sztywny.
Osprzęt
Zastosowany napęd nie sprawiał żadnych problemów. Dobrane komponenty pasowały do wizji całego sprzętu. Przed jazdą mieliśmy obawy co do przedniej przerzutki. Została ona zamontowana na wątłym wsporniku, dość oryginalnej konstrukcji. Jak się okazało działała dobrze, nawet przy dużym obciążeniu. Tylna przerzutka ShadowPlus skutecznie trzymała łańcuch w ryzach. W Romecie zastosowano napęd 2x10 i jest to dobry wybór. Rower dzięki swojej stabilności nie wymaga używania wysokich przełożeń. Koła na piastach Shimano Deore dobrze uzupełniają resztę sprzętu i są niezawodne. Uzbrojenie w opony Schwalbe Racing Ralph na warunki Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego było dobrym rozwiązaniem (o ile jest sucho). Ważne, że to szybka opona i rekompensuje choć trochę dużą wagę całego roweru.
Podsumowanie
Romet Key 29 1.0 to bardzo fajny sprzęt, który przypadł nam do gustu, dając wiele frajdy z jazdy. Ma parę minusów, ale niewielkich w tej klasie sprzętu. Waga – co tu dużo mówić: wysoka. Generalnie przeszkadza tylko wtedy, kiedy jedzie się w asyście 10 kg hardtaili, dosiadanych przez chłopaków z ogolonymi nogami. Cena? Za nowego Rometa zapłacimy 7499 zł. Oceńcie sami czy to dużo czy mało za tego typu sprzęt!
Specyfikacja
- KOŁA / RAMA: 29” / alu 6061 T6
- ROZMIAR: 15” / 16,5” / 18”
- WIDELEC: X-Fusion Trace RL2 29” 130mm
- AMORTYZATOR TYŁ: X-Fusion o2
- NAPĘD: 20 biegów
- MANETKI PRZÓD: Shimano Deore M610 2 speed
- MANETKI TYŁ: Shimano Deore M610 10 speed
- PRZERZUTKA PRZÓD: Shimano Deore M616 Direct Mount
- PRZERZUTKA TYŁ: Shimano SLX M675 Shadow+
- MECHANIZM KORBOWY: Shimano Deore M615 38/24 175mm
- HAMULEC PRZÓD: Shimano Deore M615
- HAMULEC TYŁ: Shimano Deore M615
- TARCZA HAMULCOWA PRZÓD: Shimano SM-RT64 180mm
- TARCZA HAMULCOWA TYŁ: Shimano SM-RT64 180mm
- OPONY: Schwalbe Nobby Nic 29x2.25
- OBRĘCZE: Alexrims Volar 2.3
- PIASTA PRZÓD: Shimano Deore 618B 15mm
- PIASTA TYŁ: Shimano Deore 618E 12x142mm
- KASETA / WOLNOBIEG: Shimano Deore 11-36 10 speed
- KIEROWNICA: Truvativ BooBar 780mm
- MOSTEK KIEROWNICY: Truvativ AKA 60mm
- SZTYCA: Truvativ Stylo 31,6mm 400mm
- SIODŁO: Selle Italia Q-BIK
- PEDAŁY: VP-531
- WAGA: 13,8 kg
- CENA: 7499 zł
Dystrybutor: www.romet.pl