Kurtka MT500 - 689 zł
Kurtka MT500 jest produktem bardzo uniwersalnym, gdyż jak z resztą zaznacza sam producent, nadaje się zarówno na rower, jak i piesze wędrówki - np. w górach. Wszystko dzięki luźniejszemu krojowi, który sprawia, że produkt powinien szczególnie przypaść do gustu fanom luźniejszej jazdy, a także wymagającym użytkownikom rowerów w ruchu miejskim.
Materiał, czyli zastosowana membrana PTFE, w połączeniu z odporną na uszkodzenia Cordurą i wodoodpornymi zamkami, zapewnia niesamowite właściwości przeciwdeszczowe, które dodatkowo zostają podwyższone dzięki wodoszczelnym, klejonym szwom. Niestety wyjątkowo wysoka odporność na wodę przekłada się na słabą oddychalność materiału. Tutaj producent zaproponował zbawienne rozwiązanie, a mianowicie gigantyczne panele wentylacyjne.
Testowana kurtka wyposażona jest w regulowany kaptur. Niektórym dodatek ten może przeszkadzać, dlatego też producent przewidział model kurtki bez kaptura. Warte uwagi są dodatkowe, odpinane wewnętrzne rękawy, których zadaniem jest ochrona przed dostawaniem się wody i wiatru do wnętrza kurtki! Jeśli chodzi natomiast o odblaski, którymi Endura zawsze nas rozpieszczała, tutaj jest trochę bardziej ubogo, ale w gruncie rzeczy wystarczy to co jest.
Dostępna w 5-ciu rozmiarach kurtka kosztuje 689 zł, a więc jak na polski rynek dość sporo. Trzeba jednak przyznać, że w zamian otrzymujemy świetny produkt, który zaprojektowano w sposób przemyślany, wytworzono z użyciem nowoczesnych metod produkcji i świetnych materiałów, a finalny produkt charakteryzuje się także, mogącym się podobać, stonowanym dizajnem.
Krótkie spodenki MT500 - 319 zł
Kolejny testowany produkt, podobnie jak kurtka z tej samej serii produktów - MT500, także charakteryzuje się luźniejszym, terenowym krojem, który śmiało sprawdzi się na przykład w lekkim FR, czy Enduro. Szorty MT500 Hybrid, mają być spodenkami, które jednocześnie będą lekkie i luźne, ale zapewnią też ochronę przed wodą i umożliwią komfortowe korzystanie z roweru na błotnistym szlaku.
Pomysł, na jaki wpadł szkocki producent i który umożliwił uzyskanie takich właściwości okazał się być prosty i jednocześnie genialny. Przód spodenek wykonany został z materiału Cordura stretch, który zapewnia doskonałą wytrzymałość oraz elastyczność, natomiast tył powstaje z oddychającej i wodoodpornej membrany, a dodatkowo z wodoodpornego panelu w kroku. Całość sprawuje się wyśmienicie, zarówno w deszczu jak i przy ciepłej i suchej pogodzie - częściowo dzięki rozpinanym panelom wentylacyjnym. Warto również odnotować możliwość wpięcia spodenek z wkładką, dzięki zastosowaniu systemu wpinania Clickfast.
Krótkie spodenki MT500 zwracją na siebię uwagę jakością wykonania oraz detalami. W gruncie rzeczy nie mogliśmy doszukać się jakichkolwiek wad w tym produkcie, odpowiadał nam także krój oraz spory zakres dopasowania rozmiaru (w sumie jest ich pięć). Cena? Według nas odpowiednia za tej jakości spodenki, a jeżeli dla kogoś jest wciąż za wysoka - to za niecałe 100 zł mniej można zakupić podobne spodenki SingleTrack - sztandarowy produkt Endury. (test spodenek singletrack - tutaj)
Zimowe rękawiczki Dexter - 129 zł
Określenie zimowe w przypadku rękawiczek Dexter, jest według nas, lekką przesadą. Owszem, są ciepłe, ale nadają się raczej na jesień, gdy temperatura nie spada poniżej 2-3 stopni C. Poniżej tej temperatury zaczniemy odczuwać zimno. Rękawiczki są ładnie skrojone, spodobały nam się również ich detale jak poprawiające chwyt silikonowe nakładki na palce, czy drobne odblaskowe elementy. Na plus zasługują również neoprenowe mankiety, których zadaniem jest ochrona przed przedostawaniem się wody do wnętrza rękawiczek.
Niestety zapewnienia producenta o wysokim komforcie, dzięki zastosowaniu nakładek żelowych absorbujących energię, oraz technologii BodyMapping, która dostosowuje elastyczność oraz oddychalność materiału do cech anatomicznych, nie sprawdziły się w praktyce. Komfort jest co najwyżej na przeciętnym poziomie i to pomimo dostępności aż 6-ciu rozmiarów. Główną przyczyną tego faktu okazuje się być przeciętna jakość materiału, który jest wg nas za bardzo sztywny. No i cena... ta nie jest zbyt wygórowana - 129 zł za tej klasy rękawiczki nie jest przesadą.
Podsumowanie
Za wyjątkiem rękawiczek, wszystkim testowanym produktom możemy wystawić ocenę bardzo dobrą. Warto podreślić przemyślany projekt, wysokiej jakości materiały, oraz świetne wykończenie, co zdaje się być punktami charakterystycznymi dla Endury. Niestety rękawiczki Dexter nie wytrzymały wysokiego tempa narzuconego przez szorty i kurtkę MT500 - wypadają po prostu blado - są niezbyt komfortowe, a sytuację ratują w miarę niska cena i drobne detale. 4- to najwyższa ocena jaką możemy im wystawić.
Dystrybutor: www.endura.pl
Foto: Tobiasz Kulikowski