Rowerowe pantofelki Sidi

Test butów Sidi MTB Eagle Woman

Drukuj

Buty Sidi odkąd pamiętam i jeżdżę na rowerze praktycznie nie zmieniły swojego wyglądu. Gdyby wziąć katalogi kolekcji Sidi sprzed 10 lat można by było powiedzieć, że nie ma żadnych różnic. Podobny elegancki design, podobny system zapinania. Dopiero po założeniu buta na stopę odkrywamy nowe wcielenie Sidi. Dużo się pozmieniało w ciągu ostatniej dekady.

Cholewka
Wykonane z bardzo miękkiej sztucznej skórki Loryca, która ma właściwości nieprzemakalne, a przy tym bardzo dobrze oddycha. Pomiędzy płatami niebieskiej skóry, znajdują się dwa panele siateczki z nylonu, dzięki której mamy mocniejszy dopływ powietrza, a przy tym również wody w deszczowe dni. W niektórych miejscach takich jak pięta, czy w okolicach klamry but został wzmocniony kawałkami elastycznego sztucznego tworzywa. Są to miejsca szczególnie narażone na uszkodzenia mechaniczne. Od wewnątrz wszystko pokryte jest cieniutką warstwą wyściółki. Jedynie język ma grubsze podszycie z cienkiej gąbki. W ten sposób zabezpiecza stopę przed uciskiem punktowym klamry i pasków. Również w miejsca tuż nad piętą zostały wszyte miękkie gąbeczki. Wszystko to sprawia, że w bucie czujemy się komfortowo.



Podeszwa
Sidi Eagle zostały zaopatrzone w naklejaną sztywną podeszwę MTB Competition, składającą się z dwóch części. Pierwsza z nich, to bardziej sztywna czarna podstawa, a druga, to właściwy gumowy, aczkolwiek bardzo twardy protektor. Spisuje się świetnie w błocie, zwłaszcza kiedy trzeba pokonać odcinek trasy z buta. Agresywna budowa bieżnika sprawia, że w rzadszym błocie nie zapychają się, a gdyby nawet … to szybko się oczyszczają. Żeby jeszcze podnieść właściwości przyczepne możemy wkręcić kolce, wtedy na śliskich i błotnistych podbiegach nikt z nami nie ma szans. Idą jak burza. Sztywność podeszwy jest na „mocnym średnim” poziomie, bo nie są to przecież najwyższe buty do ścigania. Nie można też powiedzieć, że są miękkie jak w butach do turystyki rowerowej.

 



Zapięcie
Na zapięcie składa się para rzepów oraz klamra Super Light Buckle, która jest końcowym odcinkiem szerokiego pasa kryjącego się pod tajemnicza nazwą Soft Instep Closure System. Dzięki regulacji z jednej i drugiej strony buta, doskonale trzymane jest podbicie. Rzepy dodatkowo są zaopatrzone w specjalne ząbki (High Security Velcro), dzięki którym nie mają prawa odpinać się podczas jazdy. Sama klamra, stosowana w butach Sidi to praktyczny patent. Jadąc na rowerze można ją jeszcze mocniej ścisnąć lub poluzować. Klamerka w razie uszkodzenia jest wymienna (koszt 39,90 PLN). Starą po prostu odkręcamy śrubokrętem krzyżakowym i przykręcamy nową.

 

 



Wrażenia z jazdy
Po pierwszym założeniu buta, zapięciu rzepów i klamry ma się takie same odczucia jak po założeniu wygodnego, lekkiego i miękkiego włoskiego buta. Od góry nic nie ugniata, z boków nie ciśnie. Nawet po długich jazdach stopa nigdzie nie była poodgniatana ani zmęczona. Trzeba dodać, że system zapinania dobrze stabilizuje piętę, a przy tym nigdzie jej nie uwiera. Cholewka jest miękka ale do wyczynowej jazdy, aż za miękka. Nie pomaga tu mocniejsze ściśnięcie rzepów czy klamry. Stopa ma możliwość manewrów, a to nie jest wskazane dla zawodników. Oni nie mogą sobie pozwolić na straty energii, kiedy liczy się każda sekunda. Ale kolekcja Sidi jest szeroka, więc każdy powinien znaleźć odpowiedniego buta do swoich potrzeb. Minusem butów może być brak zabezpieczenia czubów buta, zwłaszcza jeśli dużo chodzimy w górę i w dół w trudnym, kamienistym terenie.

Sidi Eagle to porządny but MTB dla ambitnych kobiet, ceniących sobie wygodę i jeśli tylko nie zniszczycie czubów, to będą Wam służyć przez dobrych kilka sezonów.

 

 




Rozmiary:36, 37, 37.5, 38, 38.5, 39, 39.5, 40, 40.5, 41
Kolor: niebiesko-stalowe
Cena: 699zł

Dystrybutor: www.velo.com.pl
Foto: Bartosz Twaróg