Test kasku MET Crackerjack 00'

Kask ten kupiłem w lipcu 2000 roku przed rowerowym wyjazdem do Austrii. Chciałem kupić jeden z modeli Cratoniego ale tego lata był on zbyt popularny i prawie niedostępny w Krakowie... W sklepie sprzedawca namówił mnie na produkt METa. Zabieram go odtąd na każdą wyprawę. Na szczęście nie przydał mi się jeszcze, ale opiszę wrażenia z użytkowania go.

Wygoda:
W kasku tym jeździ się dosyć wygodnie. Ma on dobry system mocowania - Unifit2, czyli plastikową, regulowaną opaskę wokół głowy. System ten spisuje się całkiem nieźle jednak już kilka razy zdarzyło mi się, że kask przesuwał się na oczy. Kask oczywiście posiada daszek, który mocowany na rzepach daje się świetnie regulować i ustawiać w różnych pozycjach. W środku znajduje się parę poduszek wyścielających, które sprawiają, że noszenie kasku jest wygodne. Dołączone do kompletu dodatkowe elementy z tegoż materiału - różnego kształtu i grubości, pozwalają dopasować kask do swoich indywidualnych potrzeb.

Wentylacja:
...jest wadą tego kasku. Ma on 9 otworów wentylacyjnych, które jednak dosyć kiepsko spełniają swoją funkcję. Często zdarza się, iż w kasku jest po prostu za gorąco.

Bezpieczeństwo:
Kask ten posiada oczywiście wszystkie potrzebne atesty i spełnia obowiązujące w Europie normy bezpieczeństwa. Dodatkowym atutem jest wiele elementów odblaskowych - naklejka z tyłu kasku oraz odblaskowy pasek na całej długości na jego szczycie.

Podsumowanie:
Po ponad półtorarocznym okresie użytkowania jestem z niego bardzo zadowolony. Kask poddawany był różnym warunkom atmosferycznym - od upałów po 15 stopniowy mróz, od suszy po kąpiele w wodzie i jazdę w deszczu, a nadal wygląda estetycznie. Według mnie jest wart swojej ceny.

Dane techniczne:
Kolor: czarno-niebieski
Waga: 275 g
Cena: około 180 zł.
Rozmiary: uni-size (obwód głowy 52-60 cm)