Gdzie z prądem?
Rowery wyposażone w silnik elektryczny wspomagają wysiłek rowerzysty w różnych sytuacjach. Rozwiązanie to jest szczególnie przydatne dla osób o słabej kondycji fizycznej, które mimo wszystko pragną przemieszczać się na dłuższe odległości lub w terenie pagórkowatym. Wówczas pomoc elektrycznego zasilania jest nieoceniona. Jazda z prądem może być także przydatna dla amatorów MTB, którym ciężkie podjazdy sprawiają dużą trudność, a nie mają ochoty za każdym razem zsiadać z roweru i pokonywać dany odcinek pieszo. W rowerach miejskich zastosowanie to jest o tyle ciekawe, że szybko (bez stania w korkach) można dotrzeć na spotkanie lub do pracy, a jednocześnie nie spocić się zbytnio. Korzystanie z pedeleców, jak określane są rowery napędzane elektrycznie, posiada więc rozmaite zalety.
Mimo produkowania coraz mocniejszych silników w jednośladach, istnieją różnorakie obostrzenia prawne regulujące tę dziedzinę aktywności fizycznej. Zgodnie z obowiązującymi w Polsce przepisami użytkownik roweru elektrycznego ma takie same prawa jak klasyczny rowerzysta, pod warunkiem że moc silnika nie przekracza 250W, a maksymalna prędkość nie jest większa niż 25km/h. W praktyce jednak kontrola nad przestrzeganiem tych przepisów nie jest zbyt dokładna.
Wartym odnotowania jest fakt, że elektryczny napęd jest dodatkowo odporny na deszcz, co zdecydowanie ułatwia szybki dojazd pod dach w razie niepogody.
Popularność e-bike`ów zostały również potwierdzona w rozlicznych badaniach naukowych. Przykładowo w Anglii wykazały one, że właściciele takich gadżetów korzystają z nich kilkakrotnie częściej niż cykliści ze swoich zwykłych rowerów. Tak jest łatwiej i wygodniej. Wbrew pozorom codzienna jazda na pedelecu nie jest droga. Owszem, początkowo musimy wydać sporą sumę na kupno sprzętu, ale później jednorazowe, pełne naładowanie baterii kosztuje nie więcej niż 1zł. Wystarcza to na pokonanie ok. 70-120km, w zależności od mocy silnika.
Ograniczenia
Pomimo wielu zalet, rowery elektryczne posiadają także wady. Jedną z nich jest duży ciężar, który w przypadku podstawowych modeli potrafi grubo przekroczyć 30kg. Przemieszczanie się z nim po schodach może być więc uciążliwe, szczególnie dla kobiet. Oprócz tego jazda po dziurawych drogach niesie ze sobą większe ryzyko uszkodzenia sprzętu, ponieważ na wybojach większa masa podlega równocześnie bardziej gwałtownym wstrząsom. Za wysoką wagę sprzętu odpowiedzialny jest głównie silnik (umieszczony w tylnym lub przednim kole) oraz masywna bateria.
Tak czy inaczej, decyzja o zakupie roweru elektrycznego powinna zostać podyktowana indywidualnymi preferencjami oraz potrzebami. Posiadanie własnego pedeleca niesie ze sobą rozliczne korzyści, ale wymaga sporej inwestycji w sprzęt. Jeśli jednak rozważamy kupno roweru elektrycznego, to jaki model warto wybrać?
Produkty Herculesa
Jedną z firm prężnie działających na tym rynku jest niemiecki Hercules. W jego ofercie znajduje się 21 modeli wyposażonych w odmienny osprzęt, posiadających różne przeznaczenie i zasilanych przez zróżnicowane modele silników.
Robert A9 to rower crossowy wyposażony w silnik Bosch 250W. Jego cechą szczególną jest umieszczenie zaraz pod środkiem suportu. Umożliwia to optymalne rozłożenie środka ciężkości oraz bezpośrednie wspomaganie napędu. Trzy sensory kadencji i nacisku (maksymalnie 50Nm) pozwalają na zwiększenie bezpieczeństwa użytkownika poprzez dostosowanie wydatkowanej mocy do aktualnej pracy nóg rowerzysty. Silnik zasilany jest akumulatorem litowo-jonowym Bosch 36V (8Ah, 288Wh), który odznacza się wysokim poziomem koncentracji energii. Umieszczony na kierownicy wyświetlacz informuje użytkownika o statusie naładowania baterii oraz informacjach rowerowych (dystans, prędkość, czas), pozwala także na ustawianie jednego z czterech trybów pracy silnika (wyłączony, eko, tour, sport). Rower wyposażony jest w osprzęt Shimano oraz hamulce i komponenty XLC. Za amortyzację odpowiada SR Suntour NEX4110 o skoku 50mm. Waga Robert A9 wynosi 24,2kg, a cena 7999zł.
Tourer 8 Pro to model do zastosowań miejskich. Jego silnik to TranzX 250W wyposażony w litowo-polimerową lub litowo-jonową baterię TranzX PST BL03 36V (13Ah, 468Wh). Akumulator odznacza się bardzo długim czasem pracy, co umożliwia swobodne przemieszczanie się po mieście bez częstego martwienia się o stan naładowania baterii. W system sensorów umieszczony w środku suportu został umieszczony ogranicznik. Wraz ze wzrostem siły nacisku wzrasta również prędkość jazdy, ale po przekroczeniu 25km/h silnik automatycznie wyłącza się. Umieszczony w centrum kierownicy licznik pozwala na wybranie jednego z trzech trybów pracy, informuje także o dystansie, prędkości oraz statusie baterii. Rower wyposażony jest w osprzęt Shimano, TranzX oraz hamulce Tektro. Waga Tourer 8 Pro wynosi 26,7kg, a cena 7999zł.
Sport Lite to z kolei model przeznaczony do wyczynowej jazdy na szosie. Napędzany technologią ION silnik XHP2 250W wyposażony jest w akumulator ION 36V (10Ah, 360Wh). Najważniejszymi zaletami technologii ION jest cicha praca silnika, efektywne użytkowanie energii baterii, gładki charakter przyspieszenia (ogranicznik do 25km/h) oraz transformację energii z piasty do baterii. Licznik oferuje wybór trzech trybów pracy (eko, normal, power), wyświetla także informacje rowerowe, status baterii oraz umożliwia włączenie lub wyłączenie oświetlenia. Rower wyposażony jest w osprzęt Shimano oraz Suntour. Waga Sport Lite wynosi 22,9kg, a cena 10390zł.
E-One Sporty to składany rower umożliwiający szybkie przemieszczanie się po mieście i łatwy transport. Jego silnik to TranzX 250W wyposażony w baterię TranzX PST BL05(36V, 11Ah, 396Wh). Elektryka została umieszczona pomiędzy rurą podsiodłową a tylnym widelcem, co zostało wymuszone kompaktowymi rozmiarami składaka. E-One Sporty został wyposażony w komponenty Shimano, TranzX oraz hamulce Tektro. Waga roweru wynosi 26,4kg, a cena 7990zł.
Fot.: Hercules
Dystrybutor: www.hercules-bikes.de