W nowych kołach zmieniło się sporo. Producent uznał, że jest w stanie poprawić wiele parametrów swoich kół i to uczynił - w nowym sezonie odnajdziemy nie tylko nowe projekty, materiały, ale także metody wytwarzania niektórych elementów - wszystko po to, by jak twierdzi producent, poprawić niemal wszystko: przyspieszenie, pewne pokonywanie zakrętów, stabilność, sztywność, niezawodność, bezpieczeństwo, hamowanie, a nawet taki parametr jak pochłanianie drgań, z którego karbonowe elementy słyną.
Nowe pomysły, jakie odnajdziemy w kołach z roku modelowego 2011, narodziły się w głowach inżynierów z działu Reynolds Composites Studio, w którym przywództwo objął Paul Lew, legendarny guru materiałów kompozytowych. Zadaniem RCS jest rozwijanie nowych technik produkcji, technologii oraz materiałów, które mogą pomóc w tworzeniu wyższej jakości produktów - przykładowo, badane są włókna piezoelektryczne, borowe oraz kompozyty węglowe wzmacniane nanorurkami.
W efekcie tych prac powstała między innymi nowa powierzchnia do hamowania CTg, którą odnajdziemy we wszystkich karbonowych obręczach z roku modelowego 2011. CTg to nowe spojrzenie na problem hamowania w karbonowych obręczy - zamiast izolowania włókien węglowych od klocków, Reynolds opatentował przewodzącą ciepło żywicę uformowaną w specjalnych, zabezpieczających włóknach. W rezultacie, przy wykorzystaniu nowych klocków Cryo Blue, obręcze nagrzewają się znacznie słabiej, a sama operacja hamowania w ciężkich warunkach ma już nie grozić nagłym zmiękczeniem i uszkodzeniem drogich, karbonowych felg. Co więcej, hamowanie ma być gładsze i odbywać się bez charakterystycznego pulsowania.
Najpoważniejszą nowością są jednak nowe koła, które konstrukcyjnie będą mocno zbliżone do niezwykle zaawansowanego technicznie i bezkompromisowego modelu RZR 46, jednak ich przeznaczeniem będą zawody w jeździe na czas oraz triathlonie za sprawą ultra-wysokiego profilu obręczy o wartości 92.2mm. Koła te, nazwane RZR 92.2, w przeciwieństwie do RZR 46 nie będą wykorzystywać poszerzonej krawędzi obręczy w okolicy łączenia ze szprychami - "Swirl Lip Generator", w ich przypadku krawędź obręczy będzie poszerzać się bardziej gładko, zdaniem Paula Lew'a "Swirl Lip Generator" zdaje egzamin wtedy, gdy krawędź natarcia jest nieco stępiona, tak jak właśnie w modelu RZR 46. Niezwykle płaskie szprychy, o profilu zgodnym ze standardem NACA, dodatkowo zmniejszą stawiany opór, szczególnie, że będzie ich zaledwie 12 sztuk w przednim i 16 tylnym kole. RZR 92.2 swoje najlepsze aerodynamiczne właściwości zaprezentują wraz z oponami o szerokości 19-22mm, a między tymi poszczególnymi rozmiarami nie będzie żadnej różnicy w stawianym oporze. Zestaw ważyć będzie 1460g, co jak na koła z obręczami o wysokości prawie 10cm, jest znakomitym wynikiem.
Z kolei model RZR 46 w przyszłym roku dostępny będzie w dwóch odmianach - standardowej, dostępnej do tej pory oraz wzmocnionej, spełniającej wszystkie przepisy UCI, ale i ważącej 100g więcej (choć oczywiście w dalszym ciągu bardzo lekkiej). Nie należy również zapominać, że także i te koła otrzymają nową powierzchnię do hamowania. Dodatkowo niższy model RZR ma być w przyszłym roku dostępny w wersji pod zwykłe opony.
Pozostałe koła szosowe jakie znajdziemy w ofercie 2011, a więc: 32, 46, 66, Strike, Assault, Attack oraz DV3K także przejdą zmiany. Oczywiście, tak jak w innych koła, we wszystkich tych modelach zastosowano nową powierzchnię do hamowania CTg, a ponadto zmienił się także układ włókien oraz zastosowane żywice, które zapewnić mają większą sztywność i wytrzymałość tych obręczy. Dodatkowo, modele 32, 46 i 66 otrzymały "Swirl Lip Generator" - poszerzoną krawędź obręcz, która zmniejsza opór powietrza i turbulencje, w konsekwencji zmniejsza się nie tylko stawiany opór, ale koła stają się także mniej czułe na boczny wiatr.
Oczywiście dla zwolenników MTB także nie mogło zabraknąć ciekawej propozycji. Koła XC, choć z pewnością będą sporo kosztować, oferują jednak chyba maksimum technologicznych możliwości jakie można obecnie kupić. XC to zupełnie nowa, zaprojektowana od podstaw konstrukcja - zbudowana w oparciu o ulepszone żywice i nowe jednokierunkowe włókna. Ich zastosowanie pozwoliło stworzyć 290g obręcz o profilu 20mm w systemie tubeless, która podobno zniesie najcięższe warunki jaki można sobie w zawodach XC wyobrazić. Po zastosowaniu piast z aluminiowo-karbonowym korpusem oraz lekkich szprych DT Swiss, zestaw kół ważyć ma imponujące 1200g. Dla fanów All Mountain przygotowano mocniejszą odmianę kół, nazwaną AM, po zastosowaniu mocniejszych obręczy o wysokości 25.5mm, waga tego zestawu zamknie się w okolicach 1500g.
Info: www.reynoldscycling.com
Dystrybutor: www.reynoldscycling.pl