Ramy BMC są bez wątpienia niesamowite. Wyglądają na o dekadę młodsze od konkurencji i świetnie wyglądały by w muzeum sztuki nowoczesnej, gdzie doskonale reprezentowałyby nowoczesną wizję środka transportu jakim jest rower. Takie rzeźby wykonane z włókien węglowych, ale czy tylko tyle?
Nie. BMC sprawdzają się przecież także na wyścigach, jeszcze niedawno w ProTourze, a dziś w teamie BMC Racing, co więcej nie jest to byle jaka drużyna, w przyszłym roku właśnie w tutaj jeździć będzie obecny mistrz świata, Cadel Evans, a także wielu innych znakomitych zawodników i trzeba przyznać, że wszyscy oni nie będą jeździli na byle czym.
Team Machine SLR01
SLR01 nie zastąpi całkowicie najwyższego do tej pory w hierarchii Promachine SLC01, a jedynie wysunie się przed niego. Ma być od niego lżejszy i sztywniejszy, a producentowi udało się to osiągnąć dzięki gruntownemu odświeżeniu konstrukcji. Najbardziej rzucająca się w oczy zmiana to korekta geometrii, a także przemodelowanie rur ramy, które nie będą już wytwarzane w nanotechnologii CNT Easton'a. Co więcej, także widelec nie będzie produktem Easton'a, a do ramy montowana będzie własna konstrukcja BMC ze stożkowatą rurą sterową, mającą 1 i 1/4" średnicy w dolnej części. Kolejne elementy, który bez wątpienia podniosą sztywność konstrukcji to: mufa suportu przystosowana do systemu BB30, szeroka rura dolna oraz rury łańcuchowe o wysokim profilu. Oczywiście sztywność nie może ujemnie wpływać na komfort, dlatego BMC, wzorem innych producentów, wyposażyło SLR01 w niezwykle wąskie w przekroju, rury tylnego widelca, które pomogą wygładzić jazdę, i dodatkowo uginają się, dzięki wbudowanym strefom uginania (technologia TCC). Wzorem aluminiowo-karbonowe SLX01, będą się one łączyły z rurą podsiodłową kilkanaście centymetrów niżej niż w przypadku klasycznej geometrii.
Nowy Team Machine jest, za wyjątkiem aluminiowych wstawek w mufie suportu, całkowicie karbonową konstrukcją, włącznie z miskami łożysk sterów i przelotkami dla pancerzy - SLR01 zrywa bowiem z tradycją pancerzy prowadzonych wewnątrz ramy. Skorzystano natomiast z identycznego rozwiązania sztycy jak w przypadku znanego od roku SLX01 - w bocznej części sztycy, tuż pod siodłem, za pomocą klucza imbusowego blokujemy jej pozycję. Możliwe jest to dzięki prętowi, który biegnąc wewnątrz sztycy połączony jest ze swego rodzaju klinem, znajdującym się w dolnej części sztycy. Klin ten blokuje ruchy sztycy w rurze podsiodłowej, a od tego zastosowanego w SLX01 różni się tym, że jest wykonany z gumy zamiast metalu, inaczej mógłby uszkodzić włókna węglowe od wewnątrz ramy.
SLR01 dostępny będzie 6-ciu rozmiarach, a waga ma wynieść około 860 g (55 cm).
Fourstroke FS01
FS01, podobnie jak SLR01, będzie niemal w 100% karbonową konstrukcją. Obydwa trójkąty ramy wykonano z włókien węglowych, karbonowe są też haki do mocowania hamulców w systemie Post Mount (mają one wymienny gwint), oraz przelotki do pancerzy. Jedyne aluminiowe elementy to: wstawka w mufie suportowej, hak przedniej przerzutki (standard Shimano Direct Mount), oraz niektóre elementy zawieszenia, takie jak np. dwa zawiasy, wykonane z kutego aluminium.
W stosunku do poprzedniego FS01, producent zachował 100 mm ugięcia tylnego wahacza, a cały system dalej opiera się na dwu wahaczowym systemie APS, jednak masa znacząco spadła - aż o 250 g i obecnie będzie to niecałe 1900 g dla ramy w rozmiarze "L", z zainstalowanym tłumikiem Fox RP-2. Samo ukształtowanie lekkich rurek jest jak zwykle bardzo charakterystyczne dla produktów BMC, ale korzysta także ze znanych już rozwiązań tego producenta. Zauważyć się da charakterystyczne podparcie, łączące rurę podsiodłową z rurą górną, którego zadaniem jest rozprowadzanie sił działających na ramę w trakcie jej użytkowania. Kolejnymi elementami, które spotkać można w ramach szosowych BMC i które obecne są także tutaj to wygięta rura dolna, oraz szeroka w okolicach suportu, rura podsiodłowa.
Zastosowana sztyca jest w przypadku tej ramy rozwiązaniem klasycznym, jednak ta dołączona do zestawu korzysta z technologii TCC ("Tuned Compliance Concept"), a więc zawiera w sobie specjalne strefy, które mogą się uginać, zwiększając tym samym komfort. Rama dostępna będzie w trzech rozmiarach - S, M oraz L. Do nabycia będzie także kompletny rower złożony na czerwonej edycji grupy X-0, widelcu Fox F100RL oraz kołach DT Swiss.
Info: www.bmc-racing.com