Kanadyjska firma, która przez wiele lat przewodziła w „kategorii” seryjnych producentów korb i środków suportowych pod względem lekkości i sztywności wyrobów, przygotowała na sezon 2004 nowe modele, aby godnie odpowiedzieć na wyzwanie ze strony grup Shimano XT, XTR i Saint. Nowe linie produktów nazywają się Diabolus, Deus i Atlas.Środki suportowe z linii X, podobnie jak u Japończyków, mają łożyska wkręcane na zewnątrz rury suportowej po obu jej stronach, dzięki czemu rozstaw łożysk jest większy a cały układ sztywniejszy i trwalszy. Ich zespoły łożysk o średnicy zewnętrznej większej od średnicy typowej rury suportowej mają wewnętrzne średnice dostosowane do nowych cienkościennych osi Race Face i... osi Shimano XTR, XT i Saint.
Cienkościenne osie odwrotnie niż w zestawach korb Shimano łączą się z lewymi korbami. W Race Face uzasadniają to tym, że konwencjonalne korby częściej same odkręcają się od lewej strony niż od strony przednich zębatek. Argument mógłby wydawać się cokolwiek sztuczny, gdyby nie to, że nowe korby Kanadyjczyków są przykręcane do osi w podobny do standardowego sposób. Poosiowa pojedyncza śruba M18, z główką pod imbus 8mm jest wkręcana od prawej strony - inaczej niż w korbach Shimano, które mają podwójne, poprzeczne śruby zaciskające „kleszcze” jak w korbach BMX-ów. Śruba pełni równocześnie rolę ściągacza, a więc nie są potrzebne dodatkowe narzędzia do zdjęcia korb.Dzięki możliwości poosiowej regulacji w zakresie +/- 3mm można łatwo ustawić właściwą linię łańcucha.
Obrót korb względem osi jest blokowany przez wielowypusty, podobne trochę do tych z korb i osi ISIS ale oczywiście odpowiednio dostosowane do większej średnicy osi.
Inny przekrój podłużny korb niż korb Shimano zapewnia większą odległość od nóg bikera (podobną jak w korbach ISIS), a więc mniejsze zużycie od ocierania o nogę, but albo nogawkę spodni.
Superlekkie korby Deus są przeznaczone dla zawodników XC jako zamiennik XTR-ów i rzeczywiście wyglądają bosko. ;) Zespół suportowy Deusa ma cienkościenną ultralekką oś ze szlachetnej stali niklowo-chromowo-molibdenowej.
„Pancerne” korby Diabolus mają konkurować z freeride`owymi korbami Shimano Saint. Kanadyjczycy zapewnili pełną wzajemną kompatybilność korb i zespołów suportowych swoich i japońskich wyrobów. Diabolusy obracają się na zewnętrznych łożyskach, drążona i obrabiana cieplnie oś jest ze stali chomowo-molibdenowej, a oś pedału jest wkręcana w stalową wkładkę z gwintem wciśniętą w ramię korby ze stopu aluminium.
Atlas w mitologii greckiej bez przerwy podtrzymywał firmament. To bardzo dobra nazwa dla korb do „ogólnego” MTB – nie tak lekkich i prestiżowych jak Deus i nie tak wytrzymałych jak Diabolus, ale mocniejszych od dotychczasowego „konia roboczego” Race Face`a – korb Turbine LP. Atlasy będą doskonałym zamiennikiem dla nowych XT 2004, szczególnie dla osób, którym „ixteki” nie przypadły do gustu ze względów estetycznych.Race Face będzie nadal produkować dotychczasowe modele korb i środków suportowych w standardzie ISIS.