4Ever 2009

Drukuj

Kolejna czeska marka, która powinna być szerzej znana w naszym pięknym kraju, a nie jest. 4Ever to nie tylko producent rowerów pod własnym logo, ale i wytwórca szeregu innych półproduktów. To z tej fabryki pochodzą m.in. rowery RB. Ale do rzeczy.

Miło stwierdzić, że polskie firmy starają się coraz bardziej, tym niemniej na ich tle takie 4Ever wypada jeszcze lepiej. Ukoronowanie kolekcji stanowi karbonowy rower z pełną amortyzacją, nazwany Virus SXC, dostępny w trzech różnych wariantach wyposażenia. Karbonowa rama wyposażona jest w zawieszenie jednozawiasowe z punktami pośredniczącymi, szacowany skok to 100-120 mm (firma nie udziela podobnych informacji). W najwyższym wariancie wyposażenia rower SXC1 ma na pokładzie obok XTRa również widelec Foxa RLC, jak i korbę FSA obracającą się na łożyskach ceramicznych. Rower ma ważyć tylko 9,9 kg (koszt zakupu ok. 16 500 zł). Ciekawy jest kolejny wariant oznaczony jako SXC2, który przy masie 10,8 kg kosztuje około 12 000 zł, a wyposażony jest w zestaw Shimano XT i widelec Manitou R7 Super. SXC3 kosztować ma za to 9500 zł, a napędzany jest na poziomie STXa. Wszystkie rowery dostępne są w 4 rozmiarach, od 15,75 do 21,25 cala.

Sztywny odpowiednik fulla nazywa się Virus XC, on również jest sprzedawany w różnych wersjach. W pełni karbonowa rama pozwoliła zbudować sprzęt o masie 9,1 kilograma w wariancie XC1, sięgnięto przy tym po XTRa, Hayesa Stroker Gram i znów Foxa RLC. XC1 kosztuje 13500 zł. XC2 kosztuje 9600 zł, a XC3 7500 zł, podstawa to odpowiednio XT i STX. Warto zwrócić uwagę na fakt, że firma chętnie sięga po komponenty FSA, obok korby może to być kierownica, sztyca czy mostek.


Poniżej rowerów karbonowych znajduje się kilka ciekawych górali aluminiowych, tu także znajdziemy odpowiedniki z pełną amortyzacją, jak i sztywne. Również te rowery przeznaczone są przede wszystkim do ścigania. Fulle mają identyczne zawieszenie co karbonowe, a nazywają się Virus SXA - rozszyfrowanie nazwy staje się proste, do SX dodano A, jak „aluminium”, tam gdzie w SXC znajdowało się „C” od karbonu. Najwyższy model SXA1 ważyć ma 11,45 kg, przy wyposażeniu na poziomie XT i Manitou R7 Super. Nie mniej ciekawy jest sztywniak Virus XS1. Ten rower ma ramę wykonaną ze scandium, a dzięki XTRowi i Foxowi z przodu ma ważyć tylko 8,9 kg. Cena ambitna - prawie 12 500 zł. Poniżej niego znajduje się Zetta RX, która na tej samej ramie, ale osprzęcie XT i z Manitou R7 waży 10,05 kg (i kosztuje niemal 8000 zł).


Dla pań w kolekcji przygotowano również coś ciekawego, są to dwa modele, nazwane Desire i Mystix. Niestety, tu postawiono głównie na odpowiednią geometrię i kolorystkę, pod względem wyposażenia rowery to nic specjalnego. Modele do skakania i zjazdowy mają w ofercie znaczenie jedynie symboliczne. Ba, ten ostatni nie znalazł się w niej jeszcze oficjalnie.

Swoją drogą strona firmy jest dostępna również w polskiej wersji językowej, a rowery podobno sprzedawane są też w Polsce (choć nie jest łatwo je spotkać).

Info: 4ever.cz