Nie wiadomo, jak to możliwe, ale pan Roth ma wyjątkowy zmysł, który pozwala mu odkryć potencjał tkwiący w rowerze. Na niemieckim rynku, opętanym technicznym dążeniem do doskonałości, stał się przez to gwiazdą. Swoich umiejętności dowiódł już nieraz, choćby wtedy, gdy biorąc za podstawę Scotta Addicta stworzył „coś”, co ważyło jedynie 3,883 kilograma, a nadal było jeżdżącą szosówką. Podobnego zabiegu dokonał ze Scottem Geniusem, co pozwoliło mu mu skomponować prawdopodobnie najlżejszy na świecie rower tego typu, czyli z ugięciem zawieszenia o wielkości 150 mm. Maszynę na tyle uniwersalnej, że śmiało można nazywać ją prawdziwym „3 w 1”, łączy w sobie bowiem możliwości roweru do maratonu, all mountain, jak i enduro. To wszystko jest zaś oparte na karbonowej ramie, która wraz z tłumikiem waży jedynie 2250 gramów.
Sama zresztą rama stała się sławna już wcześniej. Konstrukcja ta waży tylko 2250 gramów, i to włącznie z tłumikiem Equalized 2 TC, stworzonym na jej potrzeby. Tłumik pozwala na modyfikację skoku, oprócz pełnych 150 mm do dyspozycji możemy mieć zarówno 95, jak 0 mm, a to wszystko obsługiwane za pomocą manetki umieszczonej na kierownicy. Sercem całej konstrukcji jest wspomniany tłumik, który w przeciwieństwie do typowych amortyzatorów jest rozciągany, a nie ściskany. Tłumik został skonstruowany przy współpracy firmy DT Swiss, nic więc dziwnego, że i widelec pochodzi od tej samej marki. W prezentowanym przez nas rowerze jest to EXC 150, z ugięciem 150 mm i osią sztywną o średnicy 15 mm. Również Szwajcarzy dostarczyli obręcze - model XRC 330 waży tylko 330 gramów, a od podłoża dzielą go opony Mountain King Supersonics Continantala o szerokości 2.2 cala. Warto wspomnieć, że cały zestaw kół, z piastami Tune Princess QR 15 i Prince oraz szprychami DT Aerolite waży tylko 1197,2 grama. Tym samym jest lżejszy od zestawu DT Swiss XRC 1250 o ponad 50 gramów.
Pozostała część wyposażenia jest nie mniej wyjątkowa, choć wszystkie komponenty kupić można w sklepach. Za zatrzymanie odpowiadają opony Hope Mini Pro, za połączenie pedałów z ramą korba karbonowa THM Clavicula. Kolorem i wagą pasują stery Tune Bubu, jak i sztyca i kierownica Schmolke. Zdumienia wzbudza napęd, gdzie w pełni hydrauliczna grupa 5Red sparowana została z trybem dziesiątkowym (!) SRAMa RED, o zakresie 11-26 z.
Rower został złożony osobiście przez pana Rotha, nic więc dziwnego, że wszystkie części zostały zważone. Co ciekawe, nie ma ograniczeń wagowych, co do masy użytkownika. Za to portfel, jeśli ktoś chciałby powtórzyć wyczyn, wypada mieć nieprzyzwoicie gruby.
Info: scottusa.com
Dystrubutor: www.scott.pl