Spis treści:
Nowy model zdaje się być świetną propozycją dla osób, które lubią sportową jazdę na szosie i oczekują produktu, który swoimi cechami pasuje do jeżdżenia w wyścigowej pozycji oraz w intensywnym tempie. Nowe Assosy mają bowiem charakterystyczny krój zaczerpnięty z wyścigowych Equipe RS, które jest zresztą sprawdzony przez zawodników WorldTouru. Poza tym premierowe Equipe R zapewniają pełną stabilność i komfort przy mocno pochylonej szosowej pozycji, do tego mają flagową wkładkę S9 i kompresyjny oraz doskonale oddychający materiał nogawek.
Budowa i technologie
Nowe spodenki zostały wykonane z dzianiny Type.443 posiadającej podobne właściwości, co topowy materiał Type.441, który znajdziecie w modelu Equipe RS. Assos zapewnia, że jakość dzianiny w Equipe R jest niemal identyczna. Spodenki mają doskonale oddychać, jak również zapewniać podobny poziom wsparcia mięśni (są lekko kompresyjne).
Krój to oczywiście wyścigowy racingFit, który idealnie przylega do ciała i zapewnia poczucie tzw. drugiej skóry. W tych spodenkach mamy czuć się dobrze, gdy się pochylimy, wówczas są perfekcyjnie wygodne, a dobre dopasowanie przekłada się również na zaawansowane właściwości aero. Co typowe dla Assosa, spodenki są obcisłe tam gdzie powinny, natomiast totalnie nie wywołują presji na brzuch, który mocno pracuje podczas oddychania, gdy intensywnie pedałujemy. Jest tu charakterystyczna dla szwajcarskiego producenta obniżona talia.
Z kolei o stabilność podczas jazdy dba zaawansowany system szelek z technologią X-frame, który utrzymuje spodenki w miejscu – niezależnie od tego w jakim chwycie jedziemy, jak również wtedy, gdy wstajemy z siodła, aby pedałować na stojąco. Kropką nad i są elastyczne wykończenia nogawek z antypoślizgowymi kropkami (od wewnątrz), które z kolei zapobiegają podciąganiu się nogawek ku górze. Niegdyś Assos miał z tym problemy, jednak najnowsze modele znacznie się na tym polu poprawiły i wygląda na to, że nowe Equipe R również nie rozczarują w tym aspekcie.
Na koniec coś, z czego Assos słynie, czyli wkładka. Znajdziemy tu wkładkę S9, czyli wysokiej jakości piankę o grubości 9 mm, która zapewnia odpowiednią amortyzację, a jednocześnie nie upośledza mobilności w siodle, gdy przyjmujemy agresywną pozycję na szosówce. W S9 jest oczywiście więcej ciekawych patentów i rozwiązań. Między innymi konstrukcja 3D Waffle, która podnosi oddychalność, jak również zaawansowany materiał mający kontakt z ciałem, który jest bardzo delikatny i nie drażni skóry. Całość została oczywiście wszyta w spodenki zgodnie z patentem goldenGate, który sprowadza się do przyszycia ,,pampersa” tylko z przodu i z tyłu wkładki. Reszta nie jest przyszyta do szortów i może delikatnie pracować (do tego stopnia, że między spodenki a wkładkę można włożyć rękę). To zapewnia, że spodenki nie obcierają nas, gdy podczas jazdy delikatnie przesuwamy się na siodle. To flagowy patent Assosa, który naprawdę robi robotę!
Cena nowych spodenek Equipe R S9 wynosi 180 Euro, czyli są o 50 Euro tańsze, niż szorty wyższej serii RS. Sądząc po zapowiedziach producenta różnice nie powinny być duże. Wygląda na to, że jest to ciekawa propozycja dla amatorów ścigania i dynamicznych treningów na szosie, którzy poszukują produktów najwyższej jakości, a jednocześnie liczą się z budżetem przeznaczonym na rowerowe wydatki. Wiosną będziemy je testować, gdy tylko sprawdzimy jak spisują się w boju, damy znać!
Strona producenta: www.assos.com






