CamelBak był pomysłodawcą idei picia bez odrywania rąk od kierownicy. Jej założyciel ,,pierwszego camelbaka” wykonał samodzielnie na własne potrzeby, wówczas nawet nie myśląc o jakiejkolwiek masowej produkcji i sprzedaży na szeroką skalę. Po prostu tak rozwiązał kwestię nawodnienia, szykując się na gorący, pustynny wyścig, a pierwszy ,,camel” powstał przy użyciu sprzętu medycznego. Idea chwyciła - jak wszyscy doskonale wiemy - i dziś wielu riderów nie wyobraża sobie wręcz jazdy bez CamelBaka na plecach.
Rozwój i innowacje amerykańska firma ma więc w zasadzie wpisane w misję swojej działalności. Plecaki i bidony firmy stale podlegają zmianom, które mają jeszcze bardziej ułatwiać nam spożywanie napojów oraz przewożenie niezbędnego wyposażenia. Zobaczmy, co nowego CamelBak przygotował wśród nowości na 2021 rok.
Nowa seria CamelBak Pro
Na trwający już sezon firma przygotowała całkowcie nowy panel tylny Air Support Pro, który posiada technologię mapowania ciała. Dzięki niej panel tylny, który ma kontakt z naszym ciałem, sam weryfikuje gdzie generuje się największa temperatura i poprawia w tym obszarze cyrkulację powietrza. Zapewnienia producenta brzmią naprawdę dumnie, a każda nowa technologia, która poprawia chłodzenie pleców jest oczywiście mile widziana. Jako uzupełnienie dodatkowo przygotowano nową uprząż (szelki i pas biodrowy) z siatki wentylacyjnej 3D. Jednym słowem, ma być stabilnie przy jednoczesnym lepszym chłodzeniu. Air Support Pro trafił do dwóch sprawdzonych i lubianych modeli - M.U.L.E oraz H.A.W.G. Ponadto, jako nowość, przygotowano w nich kilka usprawnień w obrębie kieszeni, między innym dostosowując je do potrzeb użytkowników rowerów elektrycznych.
CamleBak M.U.L.E. Pro 14 to lekki plecak średniej wielkości, który pozwoli spakować się na całodniową górską wyprawę, a jego stabilność i gabaryty sytuują go jako dobry model do agresywnej jazdy w stylu enduro i trail. Wewnątrz znajdziemy 3-litrowy bukłak Crux i 11 litrów przestrzeni ładunkowej. Rurka ma oczywiście magnes, który pozwala w łatwy sposób ,,odłożyć” ją na miejsce. M.U.L.E. Pro 14 waży 845 gramów, a nowością - poza Air Support Pro - są też kieszenie na pasie biodrowym na najpotrzebniejsze rzeczy, które chcemy mieć pod ręką w trakcie jazdy, jak choćby jedzenie. Poza nimi, w plecaku przygotowano całą masę dodatkowych przegródek i systemów organizacji bagażu. Znajdziemy tu miejsce na zapasową baterię do rowerów elektrycznych, organizer na narzędzia, przegrodę na okulary, czy uchwyt do zamontowania lampki. O bezpieczeństwo zadbano zresztą szerzej, bo są tu też dodatkowe odblaskowe panele. Fanów agresywnej jazdy powinny zaspokoić zaczepy na kask i ochraniacze, które pozwolą zamocować je do plecaka na czas pokonywania podjazdu. Nowością jest też możliwość zamocowania specjalnej, lekkiej wstawki chroniącej plecy podczas upadku. Dodatkowy CamelBak Impact Protector można nabyć osobno i zamontować do plecaków serii Pro, czyli opisywanego M.U.L.E. Pro 14 i H.A.W.G.a, o którym powiemy nieco więcej za chwilę. Na koniec dodamy jeszcze, że opisywany plecak występuje zarówno w wersji dla kobiet, jak i osobno dla mężczyzn.
CamelBak H.A.W.G. Pro 20 to większy model, który sprawdzi się w przypadku bardziej turystycznej jazdy - spakujemy do niego więcej bagażu, a jego konstrukcja podporządkowana jest przede wszystkim wygodzie. Jego masa to 1015 gramów, a środku zmieścimy aż 17 litrów bagażu oraz 3-litrowy bukłak Crux. W przypadku braku dostępu do świeżej wody można tutaj stabilnie transportować dodatkowy 3-litrowy bukłak Crux i podmienić go w razie potrzeby. Oczywiście H.A.W.G. Pro 20 ma nowy panel tylny Air Support Pro i szelki oraz pas biodrowy, które zapewniają maksymalnie efektywną cyrkulację powietrza. W kwestii organizacji przestrzenii ładunkowej mamy w nim do czynienia z rozwiązaniami opisywanymi w przypadku modelu M.U.L.E. Znajdziemy tu m.in.: kieszeń na baterię, miejsce na ochraniacze i kask, przegrodę na narzędzia itp. rozwiązania zapewniające bezpieczne i stabilne przewożenie ekwipunku. Oczywiście przygotowano też opcję zamontowania CamelBak Impact Protectora. Model H.A.W.G. Pro 20 jest unisex. Na koniec dodamy jeszcze, że oba modele z serii Pro występują w dwóch opcjach kolorystycznych.
Odświeżone popularne plecaki CamelBak
W kolekcji na 2021 rok trzy popularne modele mniejszych plecaków rowerowych zyskały również swoje nowe wcielenia. Pierwszym z nich jest CamelBak Rogue Light, który ma odświeżony wygląd i wyraźnie obniżoną masę w stosunku do swojego poprzednika. Nowy CamleBak Rogue Light waży jedynie 225 gramów. W jego wnętrzu kryje się 2-litrowy zbiornik na płyn Crux, a poza nim zmieścimy tu jeszcze 5 litrów dodatkowego bagażu. Jego cechy i gabaryty sprawiają, że sprawdzi się podczas codziennych treningów i przejażdżek po górach. Plecak posiada tylny panel Air Support Light, również wyposażony w technologię mapowania ciała i wentylowaną uprząż. Cyrkulację powietrza ułatwiają też jego małe rozmiary oraz siatkowe szelki. Z racji małych gabarytów znajdziemy tu tylko pasek piersiowy. Dla zachowania porządku w przewożonym bagażu tutaj również znajdziemy kilka możliwości jego zorganizowania - między innymi przegrodę na narzędzia, zapinaną na zamek kieszeń zewnętrzną czy przegródkę z elastycznej siatki. Ponadto przygotowano tu zewnętrzne uchwyty do zamocowania kasku, odblaskowe wstawki oraz miejsce do przyczepienia lampki. CamelBak Rogue Light występuje w dwóch wersjach - damskiej i męskiej oraz aż w pięciu opcjach kolorystycznych.
Nieco lżejszy i mniejszy jest CamelBak Classic Light, który również został odświeżony w kolekcji 2021 i zyskał sporo dodatkowych cech ,,na zewnątrz”. Jego masa wynosi 190 gramów i całość ma bardzo kompaktowe wymiary, które przekładają się na komfort podczas szlakowej jazdy. W Classicu znajdziemy 2-litrowy zbiornik na płyny Crux, a do tego mamy 2 litry przestrzeni ładunkowej na najpotrzebniejszy ekwipunek. Panel tylny Air Support Light i siateczkowe szelki zapewniają dobrą cyrkulację powietrza. Stabilizację tego małego plecaka gwarantują regulowane szelki i pas piersiowy. Na zewnątrz znajdziemy miejsce na lampkę, uchwyty do przymocowania kasku, dodatkową kieszeń na zamek, a we wnętrzu miejsce na narzędzia. Do tego są tu oczywiście odblaskowe wstawki. Model występuje w jednym rozmiarze unisex, ale można wybierać spośród aż pięciu wersji kolorystycznych.
Na koniec zostawiliśmy bardziej ekonomiczny plecak CamelBak Hydrobak Light. To minimalistyczna i bardzo lekka opcja na krótkie jazdy. Jego masa wynosi zaledwie 170 gramów. Łącznie w środku mieści się ledwie 2,5 litra, na które składa się zbiornik Crux o pojemności 1,5 litra i 1 litr miejsca na absolutnie niezbędne wyposażenie. Takie parametry zapewniają, że nie będzie absolutnie odczuwalny w trackie jazdy. Hydrobak Light za sprawą swoich rozmiarów nie powoduje też zbytnich problemów z przegrzewaniem, ale dla komfortu ridera zastosowano tu dobrze wentylowane szelki i panel tylny 3-D Vent Mesh. Znajdziemy w nim również dodatkową boczną kieszeń na zamek, w której zmieścimy cenne rzeczy, jak choćby telefon, karty czy gotówkę. Do tego przygotowano też zaczepy do zamocowania kasku, miejsce na lampkę i odblaskowe wstawki. Dostępna jest wersja męska i damska, a palet wariantów kolorystycznych zawiera 5 różnych opcji.
Więcej informacji o całej ofercie znajdziecie na stronie polskiego dystrybutora: camelbak.online