Romet 2020: sprawdzamy co nowego w kolekcji

Drukuj
Romet 2020 Romet

Romet, będący jedną z czołowych polskich firm rowerowych, zawsze ma swojej ofercie sporo interesujących modeli. Co więcej, najczęściej wyróżniają się one bardzo dobrą relacją jakości do ceny. Sprawdzamy, jakie nowości wzbogacają kolekcję 2020.

Rokrocznie z przyjemnością przyglądamy się rynkowym nowościom na kolejne sezony. Tym bardziej są one interesujące, jeśli są to rowery ,,Made in Poland”. Produkcja Rometu odbywa się w Polsce, a jako ciekawostkę warto dodać, że firma wytwarza w sumie aż 1/3 produkowanych w naszym kraju rowerów. Romet, jak co roku, może pochwalić się bogatą ofertą nowych jednośladów będącą odpowiedzią na aktualne rynkowe trendy, ale warte uwagi są też działania, których wprost nie zobaczymy spoglądając na maszyny z pegazem na główce. Firma z Dębicy w całym procesie produkcyjnym, począwszy od etapu projektowania, a na montażu skończywszy, chwali się unikalnymi w skali rynku praktykami, które w ostatecznym rozrachunku pozwalają zagwarantować rowerzystom wysoką jakość produktu, dla użytkowników bezpośrednio przekładącą się na satysfakcjonującą eksploatację sprzętu. 

 
 

 

Centrum badawczo-rozwojowe 

Dużą uwagę przykłada się do całego etapu projektowania i testowania sprzętu. Romet dysponuje rozbudowanym centrum R&D. To tam powstają nowe koncepcje, szkice, modele 2D i dokumentacja dla nowych maszyn. Interesujące pomysły przechodzą do dalszego etapu, w którym ramy są drukowane w 3D by móc obejrzeć sprzęt w rzeczywistości. Design jest równie ważny co aspekty techniczne i materiałowe, badania pokazują, że właśnie aspekt estetyczny często jest podstawowym motywem decyzji zakupowych. Romet jest tego świadomy i również na polu estetyki mocno koncentruje swoją uwagę w całym procesie tworzenia rowerów. 

Najlepsze koncepty trafiają do dalszej fazy. Tworzony jest wzór, czyli próbka roweru, która jest gotowa do jazdy. Jeśli testy w terenie oraz laboratoryjne próby zmęczeniowe przebiegną pomyślnie, rower trafia do produkcji. Warto na tym etapie wspomnieć, że centrum badawczo-rozwojowe wyposażone jest w zaawansowaną aparaturę, mogącą testować ramy i komponenty rowerów. W sumie 10 maszyn dokładnie kontroluje jakość wyrobów, a dodatkowo prowadzone są też zaawansowane symulacje wirtualne. 

 
 

 

Produkcja ram w Polsce

Najbardziej interesującą wiadomością jest jednak przenoszenie produkcji ram do Polski - mowa o współpracy z fabryką AG Motors, o której to pisaliśmy w artykule: Ruszyły innowacyjne inwestycje AG Motors. Fakt przeniesienia produkcji ram z Azji do Polski jest niezwykle interesujący z punktu widzenia całej branży. Dotychczas ramy większości rowerowych marek produkowane były poza Europą, a czas od ich zamówienia do otrzymania trwał do 180 dni. Dzięki uruchomieniu produkcji w Polsce cały proces produkcji ramy będzie trwał 30 dni. Dla Rometa oznacza to, że będzie mógł zapewnić konkurencyjną cenę finalnego produktu (także jako podwykonawca dla innych firm) i dużo większą elastyczność w kwestii reagowania na rynkowe zapotrzebowanie.

To istotne zmiany z punktu widzenia odbiorcy, bo sprawi, że popularne modele będzie można szybko w razie potrzeby doprodukować, tak by sprostać popytowi na rynku. Dodatkowo, Romet oficjalnie poinformował, że na ramy produkowane w kraju nabywca będzie otrzymywać dożywotnią gwarancję. 

Fakt, że produkcja i centrum badawczo-rozwojowe znajdują się w tym samym miejscu pozwala optymalizować założenia konstrukcyjne już na etapie projektowania i dla nas - rowerzystów - zwiastuje wymierną korzyść w postacie wyższej jakości produktów. 

 

 

Nowości 2020

Romet odsłonił kurtynę z najpopularniejszych segmentów rowerów. Na kolejnych stronach prezentujemy najciekawsze nowości w segmencie: hardtaili MTB, graveli, szosówek, czy e-bików, natomiast możemy zdradzić, że kolejne mocne premiery pojawią się wkrótce, albowiem na jesień zapowiadana jest prezentacja kolejnych maszyn Romet 2020. 

Już dziś wiemy, że jedną z nowości będzie aluminiowy full na kołach 29” z kategorii Enduro / Trail. Oparty o autorski system zawieszenia rower ma mieć minimalistyczną i jednolitą wizualnie konstrukcję. System amortyzacji ma zapobiegać bujaniu podczas pedałowania, a jednocześnie być maksymalnie efektywny w pracy i wspomagać nowoczesną ścieżkową geometrię w wykorzystywaniu potencjału zjazdowego tej maszyny. Zapowiedzi brzmią więcej niż ciekawie.

 

 

 

MTB - XC / Maraton

Mając na uwadzę dużą popularność segmentu rowerów MTB XC, Romet zawsze oferuje bogata paletę hardtaili z widelcami o skoku 100 mm i wyścigową geometrią. Na szczycie kolekcji 2020 stoją wyścigowe Monsuny, czyli lekkie karbonowe HT przeznaczone do rywalizowania o najwyższe laury. Drugi model w kategorii maszyn XC/Maraton, to Mustang. To sztywne rowery XC, które dzięki sportowej geometrii nadają się idealnie do amatorskiego ścigania. Występują w dwóch wersjach ram - karbonowej i aluminiowej. Węglowa rama, czyli Mustang EVO będzie oferowama w 3 opcjach wyposażenia, natomiast aluminiowa w 9 wersjach, 8 na kołach 29” i jeden Mustang 27,5”. 

 

 

Monsun na 2020 rok otrzymał sprawdzoną ramę z obecnej kolekcji. Węglowy szkielet posiada dość agresywną wyścigową geometrię, sztywne osie, taperowaną główkę, czy choćby wewnętrzne prowadzenie okablowania. Jak sam producent podkreśla, ich lekka i sztywna rama ma już na koncie sporo sukcesów odniesionych przez zawodników Romet Factory Team. Rower dostępny jest w 3 wariantach wyposażenia. Monsun 3, czyli topowy hardtail ze stajni polskiego producenta, ubrany jest w napęd 1x12 Sram GX Eagle, toczy się na kołach DT Swiss X1700, a za amortyzację odpowiada w nim Rock Shox SID. Taki zestaw waży jedynie 9,7 kg. Monsun 2, stojący pośrodku trzech karbonowych hardtaili z kolekcji, również posiada napęd 1x12 Eagle - tutaj grupę Sram NX. Koła to DT X1900, natomiast widelec Rock Shox Reba RL. Podstawowy Monsun 1 to nieco bardziej budżetowo wyposażony rower, z grupą Shimano SLX 1x11 i amortyzatorem RS Recon Gold. Co ciekawe, hamulce pochodzą w nim z grupy XT, podobnie jak piasty na których zapleciono koła. Karbonowe wyścigówki występują w 4 rozmiarach: 15, 17, 19 i 21”.

 
 

 

Karbonowe Mustangi Evo to nowość w kolekcji Rometu. Te sportowe rowery XC stoją w kolekcji nieco poniżej Monsunów, ale z węglowymi ramami zdają się spoglądać odważnie w stronę podium. Topowy Mustang Evo 3 wyposażony jest w najnowszą grupę Shimano SLX M7100, czyli napęd 1x12 i amortyzator SR Suntour XCR DS. Wersja Evo 2 ma identyczny widelec oraz SLXa starszej generacji w opcji 1x11. Podstawowy karbonowy model Evo 1 również wybiera nierówności amortyzatorem Suntour XCR DS, a jego grupa napędowa to system 2x10, Shimano Deore.

Aluminiowe hardtaile Mustang, to linia na którą składa się 8 rowerów na kołach 29” i jeden na 27,5”. Nowością w kolekcji są trzy najwyższe modele. Mustang M8, M7 oraz M6. To dobrze wyposażone rowery, które wraz ze sztywną aluminiowa ramą o sportowej charakterystyce pozwalają śmiało rywalizować w amatorskich zawodach MTB. Topowy Mustang M8, oparty o hydroformowaną ramę ze stopu 6061 X-Lite, wyposażony został w nową grupę Shimano SLX M7100 w opcji 1x12. Rama ma wewnętrzne prowadzenie przewodów i tylne koło na zacisk QR, natomiast przednie mocowane na sztywną oś do powietrznego widelca SR Suntour XCR DS. Masa kompletnego roweru wynosi 13,6 kg. Co ciekawe, tańszy Mustang M7, na napędzie SLX 2x11 (M7000) jest sporo lżejszy, jego masa katalogowa wynosi 12,3 kg. Ostatni z nowych Mustangów, model M6, ma również SLXa M7000 i widelec Suntour XCR, a dzięki zastosowaniu wariantu napędu 1x11 waży - mimo bardziej podstawowego wyposażenia - 12,5 kg. Modele bardziej podstawowe - od M5 do M1 oraz wariant M7.1 (koła 650B) - były obecne w kolekcji w sezonie 2019 i posiadają na kolejny sezon odświeżone specyfikacje. Mustangi w każdej wersji posiadają identyczne ramy (poza opcją na 27,5” kołach) i dostępne są w trzech rozmiarach: 17,19 i 21”. 

 
 

 

Rekreacyjne MTB

Dla początkujących pasjonatów kolarstwa górskiego oraz rekreacyjnie nastawionych terenowych rowerzystów Romet posiada bogatą ofertę modeli Rambler. Ramblery dostępne są zarówno w wariantach z kołami 27,5, jak i 29”. W kolekcji znajdziemy również wersje młodzieżowe. Z kolei dla Pań przygotowano aż 8 modeli rowerów MTB, które zgrupowane zostały w linii Jolene i zbudowane zgodnie z uwzględnieniem kobiecej anatomii. Romety Jolene występują w wariantach na kołach 26 i 27,5”. 

 

 

Gravel

Romet bardzo szybko wszedł na rynek rowerów szutrowych, a obecna kolekcja jest rozbudowana i liczy aż 3 modele, występujące w kilku wersjach. Szutrówki z Dębicy to nowoczesne konstrukcje, o czym świadczą aktuane rozwiązanie technologiczne stosowane w całej gamie graveli, jak choćby wewnętrzne prowadzenie przewodów w każdym szutrowym Romecie. Na szczycie gravelowej kolekcji niezmiennie pozostaje Romet Nyk. Karbonowy rower na szutry wyposażony jest w napęd Sram Apex 1x11 i hydrauliczne hamulce z tej samej grupy, toczy się na kołach DT Swiss C1800 wyposażonych w opony Michelin Power Gravel o szerokości 40 mm. Kolejny model to Boreas, czyli aluminiowa rama w parze z karbonowym widelcem i dobre wyposażenie. Występuje w dwóch wersjach. Boreas 2 ma ciekawe malowanie i opony z beżowo-brązowym bokiem. Stylowy wygląd idzie w parze z dobrym wyposażeniem, bo na pokładzie jest Sram Apex 1x11 i hydrauliczne hamulce tarczowe. Tańszy z Boreasów, oznaczany cyfrą ,,1” ma również napęd Apex, ale w opcji 1x10 i mechaniczne tarczówki Avid BB5. Występuje w dwóch wersjach kolorystycznych. Zmiana natomiast nastąpiła w modelu Aspre, który dotychczas był podstawowym gravelem, otwierającym kolekcję. W pewnym sensie, ta pierwotna funkcja zostaje podtrzymana, ponieważ rzeczywiście Aspre 1 na grupie napędowej Shimano Claris to najtańsza szutrówka w katalogu Rometu. Natomiast do kolekcji 2020 dołączył Aspre 2. Aluminiowa rama z karbonowym widelcem są tam ubrane w nową gravelową grupę Shimano GRX 2x10 z hydraulicznymi hamulcami tarczowymi, co czyni ten rower bardzo ciekawą propozycją. 

 
 

 

 

 

 

Szosa

 

 

W segmencie rowerów szosowych kolekcja 2020 może pochwalić się nowymi malowaniami, natomiast ramy pozostają te same, co dotychczas. Są to sprawdzone, klasyczne konstrukcje, wyposażone w tradycyjne, obręczowe hamulce. Na szczycie kolekcji stoją dwie karbonowe szosy - Hurgan CRD i Huragan CRD Team oraz 5 modeli opartych na aluminiowych ramach, różniących się wyposażeniem. Topowy model, Huragan CRD Team wyposażono w Ultegrę R8000 (2x11) i przełożenia dla ambitnego zawodnika-amatora 52/36 x 11-25. Do zestawu otrzymujemy lekkie koła DT PR 1600 Spline 23 i komponenty Fizik Cyrano R5. CRD występuje w 4 rozmiarach - 50, 53, 55 oraz 58 cm i jest bardzo lekki. Kompletny rower waży 7,4 kg. Tańszy karbonowy Huragan - model CRD - oparty został na grupie Shimano Tiagra 2x10, podobnie jak topowy aluminiowy Huragan 4. Nr 3 ma z Sorę, czyli napęd 2x9, a Huragan 2 z kolei grupę 2x8 Shimano Claris. Istotne, że model ten wciąż waży poniżej 10 kg, dokładnie 9,7 kg. Do tego momentu w kolekcji aluminiowe Huragany mają karbonowe widelce (czyli modele 2,3,4). Huragan 1, również oferowany jest na grupie Shimano Claris, ale już z widelcem z aluminium. Ostatnim, podstawowym modelem roweru szosowego jest po prostu ,,Huragan”, rower otrzymujemy w konfiguracji napędu 3x7 Shimano Tourney, a jego masa wynosi 10,7 kg. Wszystkie aluminiowe szosówki występują w 4 rozmiarach: 47, 50, 53 i 56 cm, ale ponieważ jest to mocno slopingowa geometria, są to odpowiednio wielkości: S, M, L oraz XL. 

 
 

 

Trekking i Cross

Kolekcję 2020 wzbogaciły dwa nowe modele rowerów trekkingowych: Wagant 10 i Gazela 9. Ponadto, w tym segmencie widać tendencję do stosowania coraz bogatszego wyposażenia i coraz wyższej klasy komponentów. Romet wychodzi w ten sposób naprzeciw potrzebom klientów, którzy oczekują coraz większej wydajności tego typu maszyn. Wśród crossów pojawił się nowy Orkan9M, czyli model dedykowany dla ambitnych, lubiących wyzwania rowerzystów, którzy jednocześnie cenią wysoki poziom ergonomii i komfortu użytkowania. 

E-Bike

W grupie rowerów z elektrycznym wspomaganiem dzieje się sporo, a Romet, nie od dziś zresztą, mocno stawia na ten segment. Elektryki Rometa dzielą się na 3 kategorię, maszyny do miasta (e-City), wycieczkowe e-Trekkingi oraz e-MTB, czyli najciekawszą grupę zaawansowanych rowerów z elektrycznym wspomaganiem. 

 

 

Nowością jest model sytuowany w kolekcji jako maszyna enduro - Romet ERE 505 z amortyzowaną ramą. 505 ma 140 mm skoku zawieszenia i widelca. Toczy się na kołach 27,5+ i  wyposażony został w 10-biegowy napęd Shimano Deore. Pierwszym, co rzuca się w oczy, to zintegrowana bateria. W tym e-bike'u akumulator ukryty jest w dolnej rurze ramy, a rozwiązanie to doskonale chroni instalację elektryczną przed wodą, błotem i uderzeniami kamieni. Przy okazji znacznie podnosi estetykę. Silnik to (tradycyjnie w Romecie) Shimano Steps E8000. ERE 505 waży 24 kg i dostępny jest tylko w jednym rozmiarze - 17”. 

 

 

Na nowy sezon przygotowano również ulepszoną wersję modelu ERE 501, czyli fulla z pół zintegrowanym akumulatorem o charakterze all-mountain (140 mm skoku), toczącego się na kołach 27,5+. Poprawiono głównie specyfikację, aby podnieść jakość użytkowania. Hamulce to od 2020 czterotłoczkowe hydrauliczne Shimano BL-MT501, co poprawia kontrolę nad prędkością, skraca drogę hamowania i bezpośrednio poprawia bezpieczeństwo i pewność w trudnym terenie. Trafiła tu też 11-biegowa grupa Shimano SLX z kasetą 11-42. Zębatka w korbie to 34T, taka konfiguracja przełożeń pozwala na lepsze wykorzystanie wspomagania i efektywne podjeżdżanie stromych wzniesień. Elektryczny napęd to Shimano Steps E8000. E-Bike ERE 501 waży 22,2 kg i dostępny jest w rozmiarze M i L - odpowiednio 16,5 i 18”. 

 

 

Nowym graczem w segmencie e-MTB jest też hardtail ERM 205 z widelcem o skoku 100 mm. Romet chwali go za nowoczesną geometrię i baterię zintegrowaną z ramą. Wspomaganie to Shimano Steps E8000, napęd 1x10 Shimano Deore. ERM 205 ma koła 27,5” z oponami o szerokości 2,25”. Waży 22 kg i dostępny jest w jednym rozmiarze - 16”.

Strona producenta: www.romet.pl