Saveno 2019: elektryzujące nowości

Drukuj

Rowery marki Saveno to efekt kooperacji sił Polaków i Brytyjczyków - w nadchodzącym roku Saveno rozszerza m.in. ofertę rowerów elektrycznych, a znając charakter marki możemy liczyć na to, że na rynku pojawi się kilka ciekawych i atrakcyjnych cenowo konstrukcji. Co dokładnie czeka nas w nowej kolekcji?

Podczas zakończonych niedawno targów Bike-Expo w Kielcach jak co roku mieliśmy okazję zobaczyć, co nowego czeka nas na rodzimym rynku rowerów w nadchodzącym roku. Rynek rowerów ciągle ewoluuje, jednak wśród poszczególnych segmentów da się wskazać takie, które rozwijają się wyjątkowo szybko - pierwszy przykład z brzegu to rowery elektryczne. Wiedzą o tym światowi producenci, wiedzą też mniejsi i bardziej lokalnie zorientowani gracze, jak nasza rodzima marka Saveno. Firma z Mazowsza, współpracująca przy tworzeniu swoich konstrukcji z projektantami z Wielkiej Brytanii, kojarzy nam się przede wszystkim z budowaniem rowerów użytkowych oraz tych bardziej rekreacyjnych: crossówki, rowery trekkingowe, rowery miejskie czy rekreacyjne MTB - w tych segmentach Saveno ma wiele do powiedzenia i często też zbiera dodatkowe punkty sympatii za sprawą bardzo uczciwych cen. Z tym większym zainteresowaniem rzuciliśmy okiem na nowości, wśród których da się zauważyć jeden wyraźny trend - rozwój oferty e-bike'ów, które przecież ciągle uważane są za rowery drogie, jednak za sprawą upowszechnienia tego typu konstrukcji przez marki takie jak Saveno, stają się... coraz bardziej osiągalne dla "Kowalskiego". Co konkretnie przygotowała marka Saveno?

 

 

 

 

MTB i trekking z prądem

Pierwszą nowością jest model Nevada Pulse - pod tą nazwą kryje się elektryczny hardtail na 29-calowym kole. Konstrukcyjnie mamy tu do czynienia z rekreacyjnie skrojonym góralem z aluminium, którego wycieczkowy charakter podkreśla zastosowane wyposażenie: tylna przerzutka Shimano Acera, przednia przerzutka Shimano Tourney czy manetki Shimano Altus. Napęd to konfiguracja 3x8, więc mamy tu do czynienia z szerokim wachlarzem przełożeń, dzięki czemu dobrze będziemy mogli dobrać kadencję, co jest ważne w perspektywie posiadania elektrycznego wspomagania. Za hamowanie odpowiadają tu oczywiście tarczowe hamulce hydrauliczne - te dla odmiany dostarczył Promax. Widelec to podstawowy model sprężynowy od Suntoura, a więc popularny model XCM o skoku 100 mm. 

 

 
 

 

Oczywiście kluczowym elementem układanki jest tu system e-bike - Saveno tworząc model Nevada Pulse wyraźnie chciało oddać w nasze ręce elektrycznego hardtaila w przystępnej cenie, dlatego na pokładzie czeka dość powszechny silnik w tylnej piaście od popularnego Bafanga - moc to oczywiście 250W, co regulują ściśle przepisy prawne. Silnik zasilany jest baterią o sporej pojemności 11,6 Ah. Na kierownicy czeka na nas kontroler, którym możemy zmieniać tryby pracy wspomagania (do wyboru 3 programy) oraz sprawdzać stan naładowania baterii. Model Nevada Pulse wyceniono na 4999 zł.

 

 
 

 

Wyjątkowo ciekawie prezentują się modele e-bike z segmentu trekkingowego - przede wszystkim za sprawą dwóch modeli, męskiego Bronx GTS oraz damskiego Seville LDS. Dlaczego akurat te modele wpadają w oko? Otóż zastosowano w nich jeden z najbardziej cenionych systemów wspomagania e-bike na rynku, a więc Shimano Steps. Silnik STEPS E5000 zlokalizowany jest centralnie, podobnie jak bateria (E6010), która zamontowana została w dolnej ramie. Takie zlokalizowanie podzespołów systemu e-bike zapewnia równe rozłożenie środka ciężkości, przez co dodatkowe kilogramy wspomagania nie wpływają na to, jak rower się prowadzi. Jednocześnie trzeba przyznać, że STEPS działa w sposób bardzo płynny i jest po prostu jednym z lepszych systemów wspomagania rowerów elektrycznych na rynku. 

Pomimo zastosowania tak zaawansowanych podzespołów Saveno udało się osiągnąć atrakcyjną cenę powyższych dwóch modeli, która zatrzymała się na 6999 zł. W tym budżecie możemy liczyć na kompletne wyposażenie roweru trekkingowego, takie jak błotniki, bagażnik, osłona łańcucha czy oświetlenie - wszystko to pozwoli nam w sposób wygodny przemieszczać się po mieście i wybrać na weekendową przejażdżkę poza asfaltami. Z klasycznych elementów wyposażenia mamy tu m.in. tylną przerzutkę Shimano Acera, hydrauliczne hamulce Shimano M315, mostek z regulacją kąta nachylenia, widelec Suntour NEX czy opony Schwalbe Energizer z odblaskowym paskiem na boku - jest to więc mieszanka dbałości o komfort jazdy i bezpieczeństwo rowerzysty. 

 

 
 

 

 

I to jeszcze nie koniec ciekawego w segmencie trekkingowym, bo Saveno przygotowało jeszcze 4 tańsze alternatywy. Po pierwsze są to modele Pulse Trekking Max, które dostępne będą w wersji damskiej LDS lub męskiej GTS. Cechą charakterystyczną tej linii jest zastosowanie centralnie umieszczonego silnika od Bafanga oraz montaż baterii na rurze dolnej - dokładnie tak, jak w topowych trekkingach Saveno, ale na nieco tańszych podzespołach. To pozwoliło polskiemu producentowi na obniżenie ceny do 6699 zł. W ofercie znajdziemy jeszcze modele Pulse Trekking, których bateria zamontowana została na solidnym, tylnym bagażniku, a silnik Bafanga umiejscowiono w tylnej piaście - podstawowe modele elektrycznych trekkingów wyceniono na 4499 zł.

 

 

 

 

Do miasta

W nowej kolekcji znalazło się też kilka elektryków o typowo miejskim nastawieniu. Nowościami są modele Pulse Retro oraz Pulse City Max - w przypadku obu modeli wybierać będziemy mogli pomiędzy opcją z piastą Nexusa z 7 biegami lub 3 biegami (mowa oczywiście o przekładni zintegrowanej z tylną piastą). Zastosowanie piast Nexusa idzie tu w parze z postawieniem na centralnie zamontowany silnik Bafang Modeste oraz z zamontowaniem baterii na bagażniku. W obu przypadkach mamy do czynienia z ramami typu "damka", jednak model Pulse Retro posiada aluminiową ramę o bardziej klasycznej, stylowej sylwetce (a także sztywny, stalowy widelec), z kolei model Pulse City Max zbudowany został na bardziej nowocześnie wyglądającej ramie z aluminium, którą dopełnia amortyzowany widelec. Przy okazji warto wspomnieć, że w kolekcji Saveno pozostaje też model Pulse, który mieliśmy okazję testować tego roku (Test: Saveno Pulse 7 Nexus).

 

 

 

 

Obojętnie nie da się przejść także obok elektrycznego składaka E-Swift. To przedstawiciel segmentu, którego popularność rośnie przede wszystkim wśród osób, które rower traktują jako główny środek transportu w mieście. W tym przypadku konstrukcja roweru składanego na 20-calowym kole połączona została z systemem wspomagania e-bike, w związku z czym rower można wygodnie przechowywać w mieszkaniu lub zabrać do pociągu, autobusu czy samochodu, bo do jego złożenia nie potrzebujemy żadnych narzędzi. Jeśli chodzi o system wspomagania - bateria została tu zintegrowana z główną rurą roweru, a silnik umieszczono w miejscu tylnej piasty. Cena - 4299 zł.

Strona marki: saveno.pl