Jedna z głównych zmian w Pro 4 to przemodelowany korpus piasty, który zyskał wyższe kołnierze, co jest niezwykle istotne przy obecnie stosowanych, dużych rozmiarach kół. Dzięki tej modyfikacji udało się bowiem uzyskać większą sztywność kompletnego koła. Kolejna istotna zmiana to nowy mechanizm zapadkowy składający się z 44. zębów, co pozwala na szybsze o 10% załączanie się piasty. Zastosowany został także dłuższy bębenek oznaczający kompatybilność z kasetami 11-rzędowymi od SRAM i Shimano.
Piasty do sprzedaży trafią w kilku wersjach - przednia ze standardowym zaciskiem i osią 9 mm, a także w odmianach z osiami sztywnymi 12, 15 i 20 mm. Tył natomiast oprócz standardowej osi 10 mm otrzyma także wersje 10x135, 12x135 i 12x142 mm. Ponadto nie zabraknie odmiany w standardzie Boost, a więc z piastami o szerokości 110 i 148 mm. Hope wprowadził przy okazji kompatybilne z systemem Boost zębatki współpracujące z korbami Hope. Dostępne będą one w rozmiarach od 28 do 36T.
Bardzo interesująco prezentuje się również nowa kaseta o szerokim zakresie, która występować będzie w trzech wersjach: 10-rzędowa i 11-rzędowa 10-40T oraz 11-rzędowa 10-42T. Siedem najmniejszych koronek powstaje z jednego kawałk stali nierdzewnej, natomiast trzy lub cztery (w zależności od wersji) największe koronki posiadają możliwość wymiany i wykonane zostały z aluminium. Waga kasety w zależności od wersji waha się między 250 a 284 g.
W gronie nowości do downhillu wymienić należy wspomnianą kasetę, w której z 7 podstawowych zębatek uczynić będzie można konstrukcję możliwą do zastosowania w rowerze zjazdowym przy użyciu nowej, specjalnie zaprojektowanej do tego celu piasty. 7-rzędowy napęd w rowerze DH pozwala na użycie piast ze znacznie szerszym rozstawem kołnierzy, co istotnie wpływa na poprawę sztywności koła. Do grona komponentów DH zawitała ponadto nowa obręcz Tech SD o szerokości 33 mm i wadze 600 g. Producent przekonuje, że udało mu się połączyć niską masę z bardzo wysoką wytrzymałością.
Hope zapowiedział także pojawienie się kolejnych komponentów, tym razem z... karbonu! Podobnie jak wszystkie inne wyroby tej marki będą one powstawały ręcznie w angielskim Barnoldswick, gdzie zostały także zaprojektowane i przetestowane. Pierwszym nowym komponentem ma być sztyca, której waga zaczynać się będzie od 195 g w wersji 27,2 mm. 1- śrubowy system zacisku siodła bazować ma na aluminiowej konstrukcji stosowanej w modelu Eternity. Kolejną karbonową propozycją będzie kierownica, jednak na jej temat nie ujawniono żadnych informacji.
Wszystkie komponenty, za wyjątkiem dostępnych od października obręczy, do sprzedaży trafią w styczniu przyszłego roku.
Dystrybutor: www.7anna.pl