Do tej pory gigant z kraju kwitnącej wiśni nie kwapił się do implementacji tarczówek w rowerach szosowych. Konkurencja wypuściła już kilka rozwiązań, podczas gdy Shimano, jak widać, cierpliwie czekało na swój czas. Dzisiaj japoński koncern wypuścił na świat informację o przygotowywanym od dłuższego czasu modelu hydraulicznych, szosowych hamulców tarczowych. Rozwiązanie było intensywnie testowane i poddawane wielu próbom laboratoryjnym, w związku z czym koncern zapowiada lepsze działanie niż w przypadku większości konkurencyjnych produktów.
BR-R785 charakteryzują się bardzo dużą siłą maksymalną oraz dobrą modulacją. Sprawdziliśmy działanie hamulców w praktyce, w testowym rowerze podczas targów Shimano w czeskiej Karvinie. Podczas jazdy mieliśmy uczucie, jak gdybyśmy jechali na dobrym zestawie MTB, oczywiście jeśli chodzi o siłę hamowania. Można wręcz powiedzieć, że użytkownicy nieobyci z technologią hydraulicznych tarczówek (czy to w MTB czy w przełaju) mogą mieć początkowe trudności po przejściu na system szosowy. Nawet doświadczeni miłośnicy pokonywania asfaltowych kilometrach będą potrzebowali chwilę czasu na odnalezienie się w hydraulicznej rzeczywistości Shimano. Siła zestawu jest naprawdę duża, a droga hamowania wyraźnie skrócona w porównaniu do tradycyjnych szczęk, i to zarówno w warunkach suchych, jak i mokrych. Producent podkreśla bowiem, że największą zaletą BR-R785 jest podobne działanie zarówno w deszczu, jak i podczas jazdy w komfortowych warunkach pogodowych.
Poprawa bezpieczeństwa jest również efektem poprawy termoregulacji zacisku i tarcz, a także możliwości dostosowania hamulców do danego użytkownika. BR-R785 mogą być dopasowane pod kątem siły hamowania w zależności od warunków jazdy, terenu, wagi użytkownika oraz umiejętności. Nie zmienia to jednak faktu, że zestaw jest po prostu cholernie mocny.
Na cały komplet BR-R785 składają się: manetki ze zbiornikiem oleju, hamulce (na poziomie Shimano Ultegra), 140-milimetrowe tarcze oraz dedykowane piasty i koła.
Olejowe manetki
Klamki w zestawie BR-R785 posiadają zintegrowany zbiorniczek oleju mineralnego. Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że zastosowane przez Shimano rozwiązanie nie będzie zbyt przyjemne dla naszych dłoni. Przy pierwszym kontakcie uprzedzenia znikają - klamki są wygodne i ergonomiczne. Nie jeździliśmy na nich długo, ale nie wydają się wiele odbiegać komfortem od swoich koleżanek (kolegów?) z innych grup.
Warto też dodać, że zmieniono nieco kształt i umieszczenie dźwigni hamulcowej w klamkach, tak aby łatwiej było osiągnąć dużą siłą hamowania przy stosunkowo niewielkim nacisku. Jest to zresztą cecha wszystkich hydraulików, ale w przypadku klamek szosowych nowa technologia wymaga dopracowania dźwigni. Shimano się to udało.
Odprowadzanie ciepła
Zestaw hydraulików BR-R785 został wyposażony w lubiany przez użytkowników system Ice technology. Znane z grup MTB (XTR i XT) rozwiązanie pozwala na zmniejszenie temperatury hamulców oraz tarczy dla uzyskania stałej, powtarzalnej siły hamowania. Jednym z rozwiązań wspomagających chłodzenie są żłobkowane tarcze wykonane z trójwarstwowego materiału - stali i aluminium. Odpowiedni kształt żeberek i zastosowany materiał pozwalają na obniżenie temperatury maksymalnej aż o 100 stopni Celsjusza.
Do wyboru będziemy mieli dwa rozmiary tarcz, tak aby dopasować siłę hamowania do własnych preferencji i terenu, w jakim się poruszamy. Standardowa tarcza Freeza SM-RT99 to średnica 140mm. Dla potrzebujących więcej Shimano oferuje jako opcję wersję 160-milimetrową. Producent podkreśla, że dzięki odpowiedniemu odprowadzaniu ciepła nie ma ograniczeń co do wagi użytkownika, który stosuje hamulce. Wersja 160-milimetrowa powinna wystarczyć nawet dla kolarzy mogących pochwalić się nieco bardziej muskularną sylwetką.
Tarcze montowane są w systemie center lock. Instalacja jest więc szybka i łatwa, a dodatkowym atutem jest klasyczny wygląd sprzętu. Jeśli oczywiście możemy używać takiego zwrotu w przypadku szosówki z tarczówkami.
Według nas główną zaletą poprawionej termoregulacji jest możliwość optymalnego dozowania siły podczas długich zjazdów, gdzie bardzo często naciskamy na klamki, szczególnie gdy pokonujemy w ten sposób kilkanaście kilometrów.
Dedykowane koła
Wszystko wydaje się świetne, ale powstaje pytanie - jakie koła zamontujemy do takiego zestawu? W tym przypadku Shimano zdecydował się na wypuszczenie własnych kół, które są w pełni kompatybilne z zestawem BR-R785.
Koła o nazwie WH-RX31 to model, który znajduje się na poziomie grupy Ultegra. Bęben piasty kompatybilny jest z 11-rzędową kasetą, a tarcza montowana na center lock (z przodu i z tyłu). Obręcz jest na tyle szeroka (17C), że umożliwia także montaż opon przełajowych.
Podsumowanie
Zaprezentowane przez Shimano szosowe hamulce hydrauliczne to z pewnością kolejny duży krok w rozwoju rowerów służących do szybkiego pokonywania asfaltowych kilometrów. Głównymi zaletami BR-R785 jest optymalna termoregulacja, duża siła hamowania i możliwość indywidualizacji zestawu do własnych preferencji.
Hamulce możemy polecić wszystkim amatorom, którzy cenią sobie wysoką siłę hamowania w każdych warunkach pogodowych. Szczególnie taką wersją mogą się zainteresować posiadacze kół złożonych na karbonowych obręczach, gdzie w większości przypadków siła hamowania w deszczu pozostawia wiele do życzenia. Pozostaje jedynie czekać na producentów kół, którzy zechcą w swoich węglowych konstrukcjach zamontować tarcze hamulcowe. Warto zauważyć, że użycie tarczówek wpływa również pozytywnie na wytrzymałość kół - nie zużywamy w końcu obręczy poprzez nieustanne hamowanie szczękami. Rozwój rynk kół szosowych kompatybilnych z tarczami hamulcowymi wydaje się być jednak tylko kwestią czasu. Gratulujemy Shimano odwagi w wyznaczaniu kolejnych trendów. Mimo że krok nieco spóźniony w stosunku konkurencji, to wydaje się przemyślany i idealnie obrazuje długofalowy rozwój japońskiego giganta. Ciekawe czym jeszcze zaskoczy nas w przyszłości?
Fot.: Shimano, Maciej Łuczycki
Dystrybutor: www.shimano-polska.com