Limitowana edycja Giro Empire Electric wykonana jest ze skóry pomalowanej z kolor... hmm... jasnoniebieski. A dokładniej - smerfny lub wyciągnięty wprost z paczki Skittles`ów. Kończąc dywagacje nad kolorem warto przejść do samych butów, które kryją wiele niespodzianek.
System zapięcia odbywa się poprzez standardowe sznurowadła, które nie tylko dodają klasycznego stylu rowerzyście, ale również bardzo dobrze sprawdzają się w praktyce. Może nie posłużą Markovi Cavendishowi w sprincie, ale za to dla dbających o styl amatorów będą jak znalazł.
Podeszwa budów to węglowa podstawka Easton EC90, gruba na 6,5 milimetra. Wkładka z materiałów SuperNatural jest antybakteryjna i miło dopasowuje się do kształtu stopy. But w rozmiarze 42 waży 210g.
Do kupienia jest 400 sztuk rzeczonego obuwia. Do każdej pary dołączone jest również etui na telefon w tym samym kolorze.
Fot.: Giro
Dystrybutor: www.shimano-polska.com