Chopperbike Giant Stiletto z kolekcji 2005.

Drukuj

<a href="/multimedia/foto/medium/8_1198_12_05_04.jpg" target=_blank><img src="/multimedia/foto/medium/8_1198_12_05_04.jpg" border=0 align=left vspace=5 hspace=5></a> Niedawno pisaliśmy o wprowadzeniu w USA do sprzedaży przez firmę Schwinn modelu StingRay. Sukces jaki odniósł amerykański chopperbike w pierwszym miesiącu od pojawienia się w sklepach spowodował, że firma Giant od sierpnia 2004 wprowadzi na europejski rynek konkurencyjny produkt. <br><br>Giant Stiletto został zaprojektowany tak, aby swoim kształtem przypominał klasyczny motocykl w znacznie większym stopniu niż konkurent zza oceanu. Dłuższa kolumna kierownicy, osłona łańcucha doskonale imitująca chromowany wydech oraz wyżej położona kierownica to niewątpliwe atuty nowego Gianta. Konkurencyjny Schwinn jest maszyną jednobiegową podczas gdy Giant posiada napęd z 7 biegową kasetę MegaRange (11-34) obsługiwaną przez przerzutkę Shimano Altus

Niedawno pisaliśmy o wprowadzeniu w USA do sprzedaży przez firmę Schwinn modelu StingRay. Sukces jaki odniósł amerykański chopperbike w pierwszym miesiącu od pojawienia się w sklepach spowodował, że firma Giant od sierpnia 2004 wprowadzi na europejski rynek konkurencyjny produkt.

Giant Stiletto został zaprojektowany tak, aby swoim kształtem przypominał klasyczny motocykl w znacznie większym stopniu niż konkurent zza oceanu. Dłuższa kolumna kierownicy, osłona łańcucha doskonale imitująca chromowany wydech oraz wyżej położona kierownica to niewątpliwe atuty nowego Gianta. Konkurencyjny Schwinn jest maszyną jednobiegową podczas gdy Giant posiada napęd z 7 biegową kasetę MegaRange (11-34) obsługiwaną przez przerzutkę Shimano Altus.

Ciekawostką modelu Stiletto jest brak przedniego hamulca, którego ma zastąpić tarczowe Tektro zamocowane na 24 calowym tylnym kole. Ciekawe jak to rozwiązanie będzie się sprawdzać w praktyce?

Z pewnością nowy Giant będzie atrakcyjnym produktem dla wszystkich miłośników chopperbike’ów. Nie znamy jeszcze sugerowanej ceny ale firma Giant zapowiada, że nie będzie ona wygórowana.

Obserwuj nas w Google News

Subskrybuj