Marin 2007.

Drukuj

<a href="javascript:Fotka('ppg_fotki/foto_big/8_8064_08_01_07.jpg','','');"><img vspace="5" hspace="5" align="right" src="https://bikeworld.pl/ppg_fotki/foto_small/8_8064_08_01_07s.jpg" alt="" /></a>Jon Whyte to postać zasłużona w historii MTB, przez ostatnie 11 lat pan ten zajmował się projektowaniem kolejnych modeli z pełną amortyzacją dla Marina. Już jego pierwsza konstrukcja okazała się sukcesem - na modelu FRS Paule Lasenby został mistrzem Stanów w latach 90-tych. Podsumowaniem kariery konstruktora stał się zaś tytuł mistrza świata w zjeździe, jaki zdobył Shaum March w 2006, używając roweru z zawieszeniem Quad Link II. I oto Whyte odchodzi na emeryturę

Jon Whyte to postać zasłużona w historii MTB, przez ostatnie 11 lat pan ten zajmował się projektowaniem kolejnych modeli z pełną amortyzacją dla Marina. Już jego pierwsza konstrukcja okazała się sukcesem - na modelu FRS Paule Lasenby został mistrzem Stanów w latach 90-tych. Podsumowaniem kariery konstruktora stał się zaś tytuł mistrza świata w zjeździe, jaki zdobył Shaum March w 2006, używając roweru z zawieszeniem Quad Link II. I oto Whyte odchodzi na emeryturę!
Już za chwileczkę już za momencik
Modele amortyzowane przygotowane na sezon 2007 to jego ostatni wkład w kolecję marki, nie pozostawia jednak Marina jako sieroty. Jego asystantem przez ostatnie prawie pięć lat był młody designer Ian Alexander i to on zadecyduje, jak rowery będą wyglądać w przyszłości. Już zdążył zresztą zaznaczyć swój wpływ - rury górne w kształcie litery "S” to jego dzieło.




Kolekcja fulli 2007 Marina obejmuje trzy podstawowe serie modeli, stanowiące wariacje na temat zawieszenia Quad, a różniące się detalami i skokami - Quad XC, Quad XLT i Quad Tara. Zaaiwszenie Quad XC po raz pierwszy pojawiło się w Marinach Quad XC w sezonie 2003 i miało 4 cale skoku. Płynnie zamocowany wahacz do dziś pozostaje rozwiązaniem niepowtarzalnym i śmiało może konkurować z innymi konkurentami pod względem jakości działania. Świetnie reaguje na małe impulsy, ale jest w stanie bez problemu łyknąć rownież duże, w dodatku odznacza się małą podatnością na wpływ napędu. W sezonie 2006 pojawił się Quad XLT, który pokazał, że możliwe jest zwiększenie skoku zawieszenia bez utraty jego zalet. Sezon 2007 to zupełnie przekonstruowany Quad II XC, stanowiący połączenie obydwu rozwiązań, przy zachowaniu lekkości konstrukcji istotnej w sprzęcie przeznnaczonym do cross country.

IPC
Sercem zawieszenia Quad Link jest idea Instantaneous Pivot Center (trudne słowo ;), oznaczająca mniej więcej tyle, że wahacz zamocowany do ramy za pomocą pary dźwigni w trakcie ugięcia prowadzi koło po optymalnie zaprojektowanej krzywej. Płynnie zmienia się siła działająca na tłumik, koło przez monet nie traci kontaktu z podłożem. Tak naprawdę IPC to punkt obrotu w przestrzeni, zmieniający swoje miejsce, wokół którego "obraca” się tylne koło osadzone na wahaczu. Pomysł przypomina w pewien sposób i zawieszenia z wirtualnym punktem obrotu, ale i czterozawiasowce. Zmienna siła działająca na tłumik pozwala na uzyskanie wyjątkowej własności rozwiązania - wysokiej czułości w połączeniu z dobrym tłumieniem dużych uderzeń.


Co dla kogo?
Quad XC to seria rowerów do XC i maratonów. Rama główna wykonana jest z hydroformowanych rur, rura górna przypomina "węża” by zminimalizować ryzyko kontaktu z nią. W sezonie 2007 system dźwigni został przebudowany, dzięki czemu modele otrzymały więcej skoku - 120 mm, stały się przez to bardziej uniwersalne i powędrowały w stronę kategorii all mountain. Quad XLT to zupełnie inna kategoria sprzętu, choć zawieszenie podobne. Te same 4 punkty obrotu i 4 dźwignie, ale tym razem ponad 170 mm skoku. W sezonie 2007 zadbano o to, by odchudzić konstrukcję freeride'a, tu także rama jest hydroformowana. Pomiędzy tymi dwoma skrajnościami znajduje się Quad Tara, o skoku 150 mm. Monolityczna rama główna ma znieść dzikie pomysły użytkownika, a obniżony środek ciężkości ma sprawić, że maszyna będzie jeździć jeszcze bardziej stabilnie. Taka bestia w owczej skórze.

Smaczki w kolekcji
Jeśli ktoś ciągle jednak jeszcze woli sztywniaki, proponuję rzucić okiem na trzy modele zgrupowane w kategorii Exotic HT. Obok hydroformowanego, aluminiowego Fire Trail znajduje się tam stalowy Pine Mountain, na rurkach Columbusa i... tytanowy Team Titanium. Ten ostatni powstał specjalnie po to, by uczcić 20-lecie istnienia firmy. Jest po prostu piękny.

Katalog 2007 znajduje się tutaj (PDF, 8,9MB)
Strona producenta: www.marinbikes.com
Polski dystrybutor: www.bikershop.pl

Obserwuj nas w Google News

Subskrybuj