
Od lat Marzocchi przewodziło wśród producentów amortyzatorów do FR i DH, jednak w dziedzinie lżejszego sprzętu radziło sobie dotąd trochę gorzej. I tak np. brakowało skutecznego systemu zapobiegającego bujaniu, a Rock Shox, czy Fox, w tym czasie nie zasypiały gruszek w popiele.... No cóż, czas był najwyższy ku temu by zmienić sytuację. Nic tak przecież nie dopinguje do działania, jak konkurencja. Przykład tego, w czym inni byli dotąd lepsi? Rock Shox Boxxer WorldCup - pierwszy prawdziwy powietrzny amortyzator zjazdowy (wyposażony w dodatku w bardzo dobrą oś sztywną), który rozpoczął erę „odchudzania” w sporcie DH.
Nowy 4X
Na początek nowy widelec dla Briana Lopesa, który do swoich akrobacji dostanie odpowiedni sprzęt, model 4X. Jak łatwo się zorientować po nazwie, jest to sprzęt do 4crossu. Konstrukcja słuszna, na dole nowa oś sztywna - w końcu obsługiwana bez narzędzi, skok 110 mm.






66 i nie tylko
W tej serii amortyzatorów wykonano bardzo dużo, wprowadzono przede wszystkim wersje z rurami sterowymi 1,5 cala (choć tylko jako tzw. OEM, czyli dla producentów rowerów). Widać tu wyraźnie, że Marzocchi przejęło się pojawieniem Totema Rock Shox'a, który także występuje w tym wariancie. Oprócz rury są jednak inne, poważne argumenty, a 66 SL 1 ATA z rurami o średnicy 35 mm jest najpoważniejszą bronią przeciwko Totemowi. W przeciwieństwie do Z1 150 Air, który nie mógł się się pochwalić wybitną czułością, 66 SL dysponuje płynnie regulowanym tłumieniem kompresji i powrotu oraz wysoką jakością pracy. Poza tym w 2007 roku system ATA Marzocchi pozwala po raz pierwszy skrócić skok widelca bez zmiany jego charakterystyki. Wprawdzie skok spada tylko o 40 mm, ale jeśli weźmiemy pod uwagę, że jest to redukcja ze 180 mm (sic!), to przynajmniej można mniej więcej podjeżdżać.
Wstęp do tekstu pomógł wszystkim przygotować się na poniższą nowinę, nie zdziwi więc fakt, że pojawiła się odpowiedź na Boxxera WorldCup w postaci modelu 888SL. 2950 gramów i skok 170-200 mm, a do tego nowa oś sztywna. Nieźle. Obok niego w kolekcji znajdziemy RC2X, z tytanowymi sprężynami i goleniami pokrytymi niklem. Tu jednak mały szok, przynajmniej cenowy, bowiem sugerowany koszt zakupu wynosić będzie powyżej 1000 euro...
AllMountain
Już w sezonie 2006 modele AllMountain z oznaczeniami 1-3 cieszyły się dużym powodzeniem, w przyszłym roku dzięki diecie odchudzającej będą jeszcze lepsze. Przykładowo „jedynka” ważyć będzie 2250 gramów i wyposażona będzie w oś QR20. Wprawdzie Marzocchi twierdzi, że powyższa seria nie jest przeznaczona do wybitnie ekstremalnego użytku, ale jednocześnie podkreśla, że testuje ją w ten sam sposób, co np. 66.








Tłumiki
Na drugim końcu roweru Marzocchi także stara się o poszerzenie kolekcji, wprowadzając kolejne tłumiki. Po Roco RC ze sprężyną stalową, logiczne było, że pojawi się odpowiednik powietrzny Roco Air, który w sprzedaży dostępny będzie w 2007 roku. Konkurencja? Fox DHX 5 i DHX Air. Jednocześnie model Roco będzie mógł być wyposażony w tytanową sprężynę, nazywać się wówczas będzie Roco RC WorldCup. Inna nowość to Roco TST (Terrain Selection Technology), z systemem zapobiegającym bujaniu się zawieszenia, a raczej specjalnym, mocnym tłumieniem kompresji. Także ten model może być wyposażony w tytanową sprężynę. Roco TST dostępny będzie także w wersji z krótszymi skokami, pasować będzie więc również do rowerów enduro.





Skróty
W amortyzatorach na sezon 2007 znajdziemy sporo nowych systemów, a że uprzednio było już mowa o kilku, użytkownik (także potencjalny) może czuć się lekko zagubiony. Postaram się więc wyjaśnić, co oznaczają ich nazwy.
TST 5 - w systemie tym zastosowano serwisowalny kartusz i gumowy zbiornik na olej. Kartusz jest wyposażony w regulator tłumienia powrotu i 5-pozycyjny regulator tłumienia kompresji. 5. pozycja blokuje widelec.
ATA - połączenie systemu powietrznego Doppio Air z zewnętrzną regulacją skoku. Osiem obrotów pokrętłem redukuje skok o 40 mm, charakterystyka ugięcia jest dostosowana automatycznie. Dzięki regulatorowi PAR można też ustawiać progresję przy końcu skoku.
TST 2 - w systemie zastosowano serwisowalny kartusz, wyposażony w regulator tłumienia powrotu w części dolnej i 2-pozycyjny kompresji i blokady w górnej.
SFA - system Single Function Air składa się z trzech niezależnych komór powietrznych, co pozwala na pełną modyfikację ustawień przez użytkownika.
RC2X - rozwinięcie systemu RC2 poprzez dodanie specjalnego kartusza zwanego X, mieszczącego się w lewej goleni, a służącego do kontroli kompresji amortyzatora przy końcu jego skoku.
VA - za pomocą prostego przekręcenia pokrętła regulowane jest naprężenie sprężyny i objętość powietrza. Gdy wzrasta naprężenie, redukowana jest objętość powietrza, wzrasta więc progresja układu, nie ma potrzeby wymiany sprężyn na twardsze.





ETA - wystarczy na podjeździe przełączyć dźwignię i amortyzator skraca się do idealnej wartości (zależnej od masy użytkownika). W przeciwieństwie jednak do typowych blokad, ciągle pozostaje 30 mm skoku.
RC2 - nowy system pozwalający na regulację zewnętrzną i rozdzielną tłumienia kompresji i powrotu, jak też naprężenia sprężyny.
RV - Rebound Valve, dzięki wentylowi czułemu na szybkość działania w obydwu fazach skoku, reguluje tłumienie kompresji i powrotu w zależności od stopnia ugięcia widelca. Tłumienie to można modyfikować oddzielnymi regulatorami umieszczonymi na zewnątrz lub wewnątrz widelca.
RCV - Rebound Compression Valve, prawie to samo, ale regulowane zawsze z zewnątrz.
Info: www.marzocchi.com
Dystrybutor: www.gregorio.pl