
Co stanie się, jeśli zamknie się kilku inżynierów zakręconych na punkcie rowerów i da się im do zabawy najnowocześniejsze maszyny oraz zapewni dużą ilość gotówki na finansowanie projektów? Mogą na przykład powstać koła... bez nypli.

Firma Industry Nine powstała bardzo niedawno, a świat dowiedział się o jej istnieniu podczas ubiegłorocznych targów Interbike. Zaprezentowano na nich pozornie zwyczajne koła. Bliższe przyjrzenie się im, wprowadza jednak lekkie zwątpienie w zasób dotychczasowej wiedzy, bowiem okazuje się, że pozbawiono je nypli. Sedno pomysłu to solidne szprychy wykonane z aluminium 7075-T6, wkręcane bezpośrednio w piasty. Piasty to także specjalna konstrukcja Industry Nine, włącznie ze sprzęgłem. Zestaw wyjątkowych szprych i piast może być użyty z dowolną 32-otworową obręczą. Koła mogą być normalnie centrowane, bo szprychy mają przygotowane odpowiednie miejsca na klucze, tuż przy łebkach.

Po co to wszystko? Zalety są co najmniej dwie. Pierwsza z nich sprowadza się do prostego faktu, że w kole jest mniej części, więc pozostaje mniej elementów, które mogą ulec uszkodzeniu. Druga opiera się na spostrzeżeniu, że w kołach IN niemal wszystko wykonane jest z aluminium, tym samym są one lżejsze, w dodatku większość masy skupiona jest w okolicach piast. Zmniejsza się masa rotująca, którą trzeba „rozkręcić”, koła pozwalają więc jeździć szybciej.

Firma twierdzi, że celowo wybrano użycie 32. prostych szprych, by pognębić konkurencję, produkującą podobne koła na aluminiowych szprychach. Splot na dwa krzyże powoduje, że konstrukcyjnie są one mocniejsze, niż modele o 16., czy 20. szprychach ustawionych radialnie (na „słoneczko”).
Industry Nine oferuje kilka różnych, kompletnych zestawów kół, wszystkie zbudowane są w oparciu o obręcze DT Swiss. Do wyboru są warianty All-Mountain, Enduro, FR/DH, 29-calowy i singlespeed, w przygotowaniu znajdują się też koła BMX i szosowe. To jednak nie wszystko, bowiem firma z założenia jest otwarta na jakiekolwiek życzenia klientów. Można wybrać dowolną obręcz, grubość i długość szprych, jak i kolor szprych i piast.

Konstrukcja szprych bez nypli to tylko jedna z części pomysłu Industry Nine na koła. Druga, to zupełnie nowe sprzęgło piast, którego jednak szczegóły techniczne firma skrzętnie skrywa - nie są jeszcze chronione patentem. Wiadomo tyle, że do wyboru mamy konstrukcję z 3. lub 6. zapadkami, odpowiednio do tego „martwy punkt”, zanim sprzęgło zacznie ciągnąć piastę, wynosi 6 lub 3 stopnie. Tak naprawdę piasta, w związku ze specyficzną konstrukcją zapadek, może się praktycznie obyć tylko z 3. zapadkami, każda chwyta bowiem zęby sprzęgła w 3. punktach, siła jest więc zawsze przekazywana przez co najmniej 9 punktów. Zapadki, jak i element, o który zahaczają, są wykonane z superodpornej, wytrzymałej stali narzędziowej klasy A2. Ta hartowana stal jest zaś obrabiana w technologii zwanej Wire EDM (Electrical Discharge Machining), pozwalającej osiągnąć niesamowitą precyzję cięcia, gdzie tolerancja błędu wynosi mniej niż 0,0001 cala.

Piasty Industry Nine wykonane są z różnych stopów aluminium. Osie i korpus ze stopu 7075, korpus sprzęgła ze stopu 7068 (który jest o 25% wytrzymalszy niż typowe 7075). Osie mają zakończenia z hartowanej stali nierdzewnej, a piasty oferowane są w wariantach na zacisk i z osiami sztywnymi.
Firma nie podaje mas kół, są one obecnie tak rzadko spotykane, że równie trudno jest znaleźć te dane gdzie indziej. Za to cena jest znana - 850 dolarów za komplet.
Info: www.industrynine.net