Spis treści:
Powiew świeżości
Cube w sezonie 2016, jak praktycznie większość konkurujących ze sobą niemieckich marek, odchodzi od dotychczasowego bardzo stonowanego stylu. Ogólnym wrażeniem jakie można wynieść patrząc na oferty marek zza Odry jest fakt, iż bardzo mocno przyspieszają - tak technologicznie jak i... pod względem innowacyjności. Najnowsze rowery Cube zdecydowanie sięgają po wszystkie zdobycze techniki współczesnego świata dwóch kółek i to praktycznie w każdej dyscyplinie. To zadziwiające, że Cube pochwalić może się przy tym wszystkim dość konkurencyjnymi cenami, szczególnie kiedy weźmiemy pod uwagę fakt, jak szeroko zakrojony jest sponsoring firmy: wystarczy wspomnieć, że na szosówkach Cube ściga się obecnie ekipa zawodowa Wanty-Groupe Gobert, która przecież zapisała niedawno na swoim koncie zwycięstwo w Amstel Gold Race (wywalczył je Enrico Gasparotto).
Dla miłośników ścigania... pod górę
Nie da się ukryć, iż dalej rynkiem rowerów MTB w Polsce rządzą fani wszelkiej maści maratonów MTB. Trail, All-mountain i im podobne bardziej "rozrywkowe" odmiany kolarstwa górskiego rozwijają się niezwykle dynamicznie, jednak dla większości fanów jeżdżenia "po krzakach" rower górski kojarzy się raczej z konstrukcją służącą do połykania kolejnych kilometrów. Cube tradycyjnie jest bardzo mocno obecny w tym segmencie i często rowery z tym logo możemy spotkać na najpopularniejszych polskich imprezach XCM. Co nowego w tym roku? W ofercie znajdujemy naprawdę szeroki wybór rowerów, z różnych półek cenowych.
Ciekawie prezentuje się zaawansowany model karbonowy Reaction GTC SLT wyposażony w widelec Rock Shox RS1. Dobór tego amortyzatora od razu sugeruje potencjalne zastosowanie roweru - to topowy sprzęt do rywalizacji w imprezach XC najwyższej rangi. Specyfikację uzupełniają lekkie koła 29" DT CSW MA 1.7/1.9 z nieodzownymi w tej klasie roweru sztywnymi osiami, oraz napęd w układzie 2x11 Shimano XT, oczywiście w najnowszej specyfikacji M8000. Rower waży 10,5 kg (to swoją drogą niezwykle miłe, że producent nie boi się podawać wagi swoich rowerów, co zdarza się niestety coraz rzadziej). Biorąc pod uwagę zamontowane tu wyposażenie z widelcem RS1 na czele konkurencyjnością powala cena, wynosząca 10999 zł.
To dla Was za mało? Dla poszukujących jeszcze bardziej zaawansowanych konstrukcji, w ofercie Cube znajdujemy linię rowerów Elite. Topowy model C:68 SLT 29 wyposażony również w rewolucyjny widelec Rock Shox RS1 waży zaledwie 9.35 kg. Co na pokładzie? Wszystko co najlepsze - od lekkich kół DT CSW MA 3.9, poprzez napęd 2x11 Shimano XTR Di2 po pochodzące z tej samej grupy hamulce. Tak zestawiony rower producent wycenia na 32899 zł.
Dla dysponujących mniejszym budżetem, ale dalej poszukujących wyjątkowo zaawansowanych rowerów, Cube ma w swojej ofercie również modele Elite na nieco mniej zaawansowanej ramie oznaczonej symbolem C:62. Za 15509 zł otrzymamy już model Elite C:62 Race 29, legitymujący się również rewelacyjnie niską wagą - 9.85 kg w fabrycznej specyfikacji. Postawiono w nim na napęd SRAM - układ 1x11 obsługuje tylna przerzutka X01 zestawiona z karbonową korbą X01. Do tego koła Fulcrum Red 44 oraz hamulce Shimano XT. Za amortyzację odpowiada Rock Shox SID RL - naszym zdaniem to wyjątkowo ciekawy rower dla osób poszukujących naprawdę zaawansowanej konstrukcji do ścigania, w mimo wszystko racjonalnej cenie.
Hardtaile w dobrej cenie
Nie myślcie sobie, że jeśli nie macie do wydania 5-cyfrowej kwoty, to możecie zapomnieć o rowerach Cube'a... nic bardziej mylnego, bo niemiecki producent swoją dużą popularność zawdzięcza właśnie m.in. segmentowi hardtaili w nieco niższych cenach. Linia modelowa LTD to kilka hardtaili opartych o nowoczesną ramę wykonaną z podwójnie cieniowanego aluminium. Rama otrzymała sporo rozwiązań wspierających jej sztywność, takich jak np. suport press-fit czy stożkową główkę ramy, ale uwagę zwraca także bardzo nowoczesna geometria - krótki chainstay i płaski jak na rowery tego typu kąt główki ramy, wahający się w zależności od rozmiaru ramy i koła od 69 do 70 stopni. Model LTD Pro 2X w cenie 5099 zł oferuje nam napęd zestrojony na nowej odsłonie grupy Shimano XT M8000 w konfiguracji 2x11, a także znany doskonale widelec RockShox Recon z blokadą i 100 mm skokiem.
Solidnie wykonane aluminiowe ramy Cube'a znajdziemy też w linii Attention, nastawionej nieco mniej wyczynowo niż seria LTD. Dla przykładu model Cube Attention to cieniowana aluminiowa rama z wewnętrznie poprowadzonymi pancerzami. Na liście wyposażenia znajdziemy m.in. napęd Shimano Deore 3x10, wzbogacony o tylną przerzutkę XT. Cena to 3649 zł.
Cube Stereo - jeden rower, kilka odmian
Dla fanów bardziej agresywnej jazdy wyjątkowo interesującą propozycją w ofercie Cube jest model Stereo - to w zasadzie cała rodzina modeli, bo Cube postanowił na bazie jednej koncepcji zawieszenia zaproponować Klientom kilka zupełnie różnych rowerów, odmiennych zarówno pod względem skoku zawieszenia, jak i potencjalnego zastosowania.
Topowy model Stereo 160 C:68 to konstrukcja znana z tras zawodów Enduro World Series, na której ściga się między innymi Nico Lau. Karbonowa rama i wysokiej klasy komponenty pozwoliły uzyskać wagę rzędu 12,25 kg, co jest naprawdę świetnym wynikiem, jak na rower dysponujący aż 160 mm skoku. Cube wycenia ten model na 28199 zł. Na pokładzie odnajdziemy m.in. Foxa 36 w specyfikacji Float RC2 Factory FIT, damper Fox X Float Factory Remote, napęd i hamulce Shimano XTR, lekkie koła DT CSW EM 3,7 oraz nieodłączną sztycę regulowaną Rock Shox Reverb. Warto podkreślić, iż nie licząc pewnych zmian wynikających z indywidualnych prefrencji zawodników, ten model to jedna z najtańszych na rynku replik rowerów startujących w tak prestiżowym cyklu zawodów jak EWS.
Bardziej trailowe modele Stereo występują w dwóch wariantach skoku - 120 oraz 140 mm oraz do wyboru na dwóch rodzajach kół - 27,5 oraz 29 cali. Modele karbonowe oznaczone są jako HPC, ale istnieją też tańsze wersje bazujące na ramach aluminiowych - oznaczone skrótem HPA. Ciekawostką jest model Cube Stereo 150 HPA - 150 mm skoku jest "wspomagane" przez niezwykle modne w tym sezonie koła w rozmiarze +. Model Stereo 150 HPA Race 27,5 + wyceniono na 14099 zł. Rower ma więcej niż przyzwoitą jak na "plusa" wagę, która wynosi jedyne 13,55 kg. Na wyposażeniu odnajdziemy nowy widelec Rock Shox Yari RC Solo Air, damper Monarch RT 3 oraz napęd 1 x 11 SRAM GX1. W przypadku hamulców konsekwentnie postawiono na komponenty SRAM, czyli model Guide R. Ciekawostką jest regulowana sztyca produkcji... Cube'a! Dowodzi to, że regulowane wsporniki siodła stały się jednym z naprawdę elementarnych komponentów w rowerach trailowych i aż wstyd nie mieć takowego w swojej ofercie.
Cube jest też jedną z marek, która ma odpowiedź na potrzeby Klientów uznających iż Enduro to... za mało. Modele Fritz można zakwalifikować jako Super Enduro (puryści pewnie dalej wolą tego typu roweru określać jako freeridowe). Aż 180 mm skoku wystarczy na przejechanie nawet najbardziej wymagającej trasy, dalej pozostawiając możliwość podjazdów - chociaż nie da się ukryć, iż w tego typu rowerach jest ona dostępna dla najbardziej wytrwałych. Cena takiej bestii? 19699 zł za model Fritzz 180 HPA SL 27,5
W ofercie na rok 2016 nie zapomniano również o trailowo usposobionych... rowerzystkach. Modele Sting występują w dwóch, różniących się skokiem wersjach - Sting WLS 120 oraz 140. Model z mniejszym skokiem może być wyposażony w koła 27,5 lub 29 cali i tak naprawdę przemyka gdzieś pomiędzy rowerem maratonowym, a all mountain - wersja Race wyposażona jest min w widelec Rock Shox Reba RL oraz pełną grupę Shimano XT. Cena tak zestawionego roweru to 11749 zł. Sting 140 to już typowy trailowiec - 140 mm skoku dostarcza przedni amortyzator Fox 34 oraz damper Fox Float DPS. Napęd i hamulce to znowu niezwykle popularna w tym sezonie nowa grupa XT M8000, nie zapomniano też o regulowanej sztycy pochodzącej z własnej produkcji Cube. Dzięki lekki komponentom, w tym min. karbonowej kierownicy, model Sting 140 SL waży jedyne 13,05 kg. Cena - 14099 zł
Rowery szosowe Cube 2016
Rowery Cube znane są nie tylko z typowo górskich imprez, czego najlepszym przykładem jest wspomniana już ekipa Wanty Gropue Gobert. W ofercie nie brakuje modeli bardziej rekreacyjnych, jednak szczególnie warte podkreślenia są zaawansowane konstrukcje do ścigania. Modele Agree występują zarówno z hamulcami tarczowymi, jak i tradycyjnymi. Klasyczny wyścigowy Agree C:62 SL to replika teamowego roweru Wanty. Za przyzwoitą cenę 15499 zł otrzymujemy rower wyposażony w kompletną grupę Shimano Dura Ace (wersja mechaniczna) na kołach Fulcrum Racing 44 Aero. Waga - 7.35 kg nie powala na łopatki, jednak w tej półce cenowej, uwzgledniając bardzo dobry napęd, to wynik akceptowalny i łatwy do zbycia.
Analogicznie model Agree C:62 SLT wyposażony w hamulce tarczowe waży 7.7 kg, wyceniono go na odpowiednio więcej - 20199 zł. Dla osób luźniej traktujących wagowe wymogi UCI powstała linia rowerów Litening - topowy C:68 SLT to jedyne 6,5 kg i napęd Campagnolo Super Record. Cena - 32899 zł.
Już na pierwszy rzut oka nasuwają się analogie pomiędzy ofertą Cube, a innych popularnych niemieckich marek. Jednak z punktu widzenia klientów, można to odczytywać wyłącznie in plus - dobrze znane firmy zza zachodniej granicy oprócz solidności, zaczynaja się też kojarzyć z zaawansowaną innowacyjnością, a nawet... atrakcyjnym designem.
Dystrybutor: cube.pl
Cube w Katalogu Rowerowym 2016: Cube