Trójwymiarowy rower - przyszłość kolarstwa?

VRZ 2 - rower firmy VORWaeRTZ wykonany w technologii 3D

Drukuj

Drukowanie trójwymiarowe wkracza w coraz więcej obszarów gospodarki. Z technologii tej korzysta przemysł lotniczy, kolejowy czy samochodowy. Okazuje się, że rowery nie są wyjątkiem. Jak wykonano rower w 3D?

Konstrukcją nowego typu sprzętu zajęła się niemiecka firma o niecodziennej nazwie VORWaeRTZ. Wycinane laserowo z tytanu części są majstersztykiem designu i elegancji. Spędzający miesiące nad ich projektowaniem inżynierzy dopracowują w szczegółach zdobione haki, główkę ramy, koronę widelca, mostek i wiele innych szczegółów.


 
Wykonane w technologii 3D tytanowe elementy to małe dzieła sztukiZrób to sam - składanie ostrego koła


Efektem jest powstanie 4,8-kilogramowego roweru VRZ 2, który nie tylko wprawia w osłupienie swoim wyglądem, ale również wydaje się nadawać do całkiem przyzwoitej jazdy! Wykonane w 3D elementy konstruowane są za pomocą specjalistycznych technologii: TIN, CRN oraz TiCN+C. Każdy element ma unikalne wykończenie, które pokrótce można określić jako "wzornictwo symetryczne", o ile tylko znawcy sztuki nie obrażą się za nasze laickie opisy. Wykończone w kolorze złotym elementy dodają rowerowi luksusowego wyglądu i efektownie komponują się z czernią pozostałych rur ramy. Te zaś wykonane są z włókien węglowych.

 

 

Haki wyglądają efektownie, ale czy do końca wzbudzają zaufanie...


Rower wypuszczany jest w trzech wersjach kolorystycznych. Oprócz złotego znajdziemy również sprzęt z elementami wykończonymi na szaro lub czarno. Sprzęt to oczywiście ostre koło pozbawione hamulców szczękowych, a w związku z tym i klamek. Minimalistyczny design znajduje odzwierciedlenie we wszystkich komponentach, co nadaje rowerowi wyjątkowego charakteru. Filigranowe siodło AX Lightness wykonano w całości z karbonu. Plastikowa deseczka nie będzie więc najbardziej komfortową, ale też nikt nie oczekuje od tego roweru możliwości wygodnego przejechania ultramaratonu.

 

 

 

 

VRZ 2 w wersji z tytanowymi elementami w kolorze srebrnym...... i czarnym


Oczywiście roweru nie mieliśmy okazji przetestować, ale pewne obawy wzbudzają niektóre elementy konstrukcji. Powycinany trójwymiarowo mostek wygląda może efektownie, ale nie wiemy jak takie połączenie z kierownicą Deda Pista mogłoby zachować się na naszych rodzimych szosach. Podobnie jest z kołami Lightweight Rundkurs które, choć legendarne, mogłyby nie czuć się najlepiej w kontakcie z niektórymi ścieżkami rowerowymi i krawężnikami polskich miast. Mimo wszystko starania projektantów należy docenić.

 

 

 

 

Minimalistyczny design VRZ 2 wielu miłośnikom ostrego koła przypadnie do gustuWyjazd na miasto VRZ 2 na pewno wzbudzi pożądanie wielu znajomych!


Cena roweru nie jest znana, aleprzypuszczamy że będzie wyrażana w "dziesiątkach". Przyczyni się do tego również karbonowa korba THM Clavicula.

 

 


Poniżej możecie obejrzeć filmik przedstawiający proces produkcji roweru. Szacun dla projektantów.

Fot.: VORWaeRTZ