Konwa: powalczę o najlepszą dziesiątkę

Marek Konwa przed Igrzyskami Olimpijskimi

Drukuj

Marek Konwa to jeden z dwóch naszych reprezentantów na wyścig XC na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie. W ostatni weekend kolarz Milka Superior MTB Racing Team zajął 16. miejsce w wyścigu Pucharu Świata, pokazując, że jego forma jest bardzo wysoka.

Konwa to obecnie najlepszy polski kolarz XC. Startujący jeszcze do niedawna w kategorii do lat 23, od tego sezonu w wyścigach Pucharu Świata rywalizuje z kolarzami z elity i z każdym kolejnym wyścigiem plasuje się coraz wyżej w klasyfikacji. We Francji, gdzie w sobotę rozegrano ostatnią w tym sezonie edycję PŚ, był 16. "Myślę, że stać mnie na równie dobry występ na Igrzyskach Olimpijskich, może nawet lepszy" - powiedział nam Konwa, "choć na wynik składa się więcej czynników, jak tylko aktualna forma zawodnika. Dlatego nie chcę zakładać, jak mi pójdzie" - stwierdził. W lipcu Konwa wywalczył Mistrzostwo Polski XC i od tego czasu jego forma stopniowo szła w górę.

"Na pewno dam z siebie wszystko i będę chciał osiągnąć jak najlepszy rezultat" - zapewnia, "sukcesem dla mnie będzie miejsce w najlepszej 10. i świadomość, że zrobiłem wszystko, co było w mojej mocy".

Konwa ostatnie tygodnie przed Igrzyskami spędził na bezpośrednich przygotowaniach do najważniejszego startu w sezonie. "Od 15 lipca byłem na zgrupowaniu wysokogórskim w Livigno, gdzie trenowałem pod okiem Marka Galińskiego" - powiedział, "ostatni tydzień spędziłem na ciężkich treningach, zarówno na szosie jak i w terenie, ostatnie szlify formy mam już za sobą i teraz czeka mnie już tylko odpoczynek do samych Igrzysk Olimpijskich". Start wyścigu elity mężczyzn zaplanowany jest na niedzielę rano. Do tego czasu Konwa planuje odpoczywać i skupia się tylko i wyłącznie na wyścigu. "Czuję się dobrze, zarówno psychicznie, jak i fizycznie" - przyznał, "staram się nie dopuszczać do siebie nieprzyjemnych myśli i skupiam się na pozytywach. Bardzo też dbam o to, by być zdrowym i się nie rozchorować" - mówił, "jak na razie mi się udaje i mam nadzieję, że tak zostanie do samego startu".

Sukcesem dla Konwy byłoby miejsce w czołowej dziesiątce, jednak zadanie to będzie o tyle trudne, że na starcie staną wszyscy najlepsi kolarze z peletonu XC, których jedynym celem będzie złoty medal IO. Zdaniem Konwy głównym faworytem wyścigu jest Szwajcar, Nino Shurter. "To zawodnik, który potrafi wygrać na każdej trasie. Prezentuje bardzo wysoką formę i w terenie potrafi jeździć jak mało kto, a taki właśnie powinien być Mistrz Olimpijski" - mówił o kolarzu ekipy Scott Swisspower.

Fot.: Krzysztof Jakubowski