Kosmala o Pucharze Polski

Drukuj

W związku z licznymi pytaniami i wątpliwościami samych zawodników, dotyczących Pucharu Polski, zdecydowaliśmy się porozmawiać z Piotrem Kosmalą, pomysłodawcą PP w takiej postaci. Oto co nam powiedział.

bikeWorld.pl: Dlaczego tak późno oficjalnie poinformowano o starcie Pucharu Polski?
Piotr Kosmala: Faktycznie, informacja ukazała się w czwartek po południu, ale dopiero rano tego dnia podpisaliśmy ostateczna umowę ze sponsorem Pucharu Polski. Do tego czasu prowadziliśmy rozmowy, bo chcieliśmy, by wszystko było zapięte na ostatni guzik, chcieliśmy mieć pewność, że zawodnicy otrzymają swoje nagrody. Wcześniej były informacje nieoficjalne i to, że Puchar Polski ruszy nie było zaskoczeniem, ale dopiero w czwartek mieliśmy prawo o tym poinformować.

bikeWorld.pl: Ponoć na początku sezonu prowadzone były rozmowy z czołowymi drużynami i zawodnikami w sprawie Pucharu Polski, co wtedy ustalono?
Piotr Kosmala: Spotkaliśmy się w Murowanej Goślinie. Byli tam miedzy innymi kolarze Dobre Sklepy Rowerowe – Author, Kross Racing Team, Andrzej Kaiser. Opowiadałem im, jakie są plany PZKol odnośnie Pucharu Polski, odnośnie rozwijania MTB. Rozważaliśmy wszelkie propozycje. Mówiłem też, że ciężko jest dogadać się z innymi organizatorami w kwestii Pucharu Polski. Przeszkodą były nagrody dla tych zawodników i oprawa medialna. Chciałem, żeby dostawali godziwe nagrody za swoje wyniki i żeby wyścigi Pucharu Polski miały odpowiednią oprawę medialną. PZKol nie ma z organizowania Pucharu Polski ani grosza. My nie bierzemy pieniędzy od Skandii, wszystko idzie bezpośrednio do zawodników. Związkowi zależy tylko na tym, żeby Puchar Polski był imprezą prestiżową, to wymaga od nas czasu, ale wierzę, że się uda. Walczymy też, żeby na takim cyklu były nagrody dla kolarzy, bo ścisła czołówka to praktycznie zawodowcy i z tego żyją, dlatego dajemy im nagrody pieniężne.

bikeWorld.pl: Wiadomo, że nie tylko zawodnicy startujący w PP mają szanse na wyjazd na MŚ. Czy w związku z tym czołówka z innych cykli może liczyć na start w imprezach mistrzowskich?
Piotr Kosmala: Oczywiście. To, że będą startowali na innych wyścigach niż Puchar Polski, nie wyklucza ich z udziału w Mistrzostwach Europy czy Świata. Jako PZKol możemy wysłać na MŚ piętnastoosobowe kadry kobiet i mężczyzn, każdy może walczyć o miejsce, choć ciężko nam będzie zebrać taką kadrę, choćby ze względów finansowych.

bikeWorld.pl: Dlaczego pominięto kobiety w Pucharze Polski?
Piotr Kosmala: Dziewczyny też braliśmy pod uwagę przy tworzeniu Pucharu Polski. Ale na chwilę obecną nie mamy na to po prostu pieniędzy, a im także chcielibyśmy zapewnić nagrody. Nie jesteśmy w stanie zmienić wszystkiego od razu. Jestem odpowiedzialny za PP w PZKolu, staram się wszystko zrobić jak najlepiej mogę, ale jest naprawdę ciężko, bo mamy mało czasu, a dużo do zrobienia. Mam nadzieję, że w przyszłym roku uda się znaleźć pieniądze na Puchar Polski kobiet.

bikeWorld.pl: Pierwsza edycja Pucharu Polski już za nami. Rozmawiał Pan z zawodnikami? Jakie mają odczucia?
Piotr Kosmala: Byli bardzo zadowoleni po wyścigu w Krakowie. Tam była praktycznie cała polska czołówka maratonów. Jestem przekonany, że jeśli będą odpowiednie nagrody, zawodnicy będą przyjeżdżać na zawody Pucharu Polski.

Fot.: Mróz Active Jet

Obserwuj nas w Google News

Subskrybuj