Z końcem października 2009 r. grupa CCC Polkowice pod swoje skrzydła przyjęła Dariusza Batka, czołowego kolarza MTB. O motywach tych zmian oraz o planach Dariusza Batka na kolejny sezon możecie przeczytać w wywiadzie z zawodnikiem.
bikeWorld.pl: Kiedy pojawiła się myśl żeby wejść do składu grupy szosowej?
Dariusz Batek: Taka myśl pojawiła się już dawno, jakieś 4 lata temu. Na szosie czuję się świetnie, a zwłaszcza kiedy na trasie pojawiają się góry. To całkiem inne ściganie. Trzeba przede wszystkim myśleć i szanować siły bo etapy są długie. Możliwość przejścia pojawiła się pod koniec tego sezonu. Grupa CCC Polsat Polkowice wyraziła chęć współpracy. Biorąc pod uwagę, że będzie to od nowego roku grupa drugiej dywizji, podjąłem decyzję o przejściu z MTB na szosę.
bikeWorld.pl: A czy gdybyś rok wcześniej (po zniknięciu zawodowej grupy Halls) otrzymał taką propozycję, to czy miałbyś wtedy dylemat: szosa czy MTB?
Dariusz Batek: O końcu grupy Halls dowiedziałem się niestety dopiero na początku nowego roku. Prowadziłem rozmowy z szosową grupa Mróz ale niestety zabrakło czasu. Gdyby było trochę wcześniej myślę, że już w tym roku jeździł bym na szosie. Na szczęście znalazłem dobrą grupę MTB Silesia Rybnik i dzięki ich pomocy nie był to stracony sezon.
bikeWorld.pl: Co zadecydowało o przejściu do grupy szosowej?
Dariusz Batek: O moim przejściu na szosę zadecydowało kilka czynników. Jednym z nich jest brak perspektyw w Polskim MTB. Nie ma grup zawodowych, w których można byłoby się rozwijać. Co prawda jest grupa MTB CCC Polsat Polkowice i JBG2, ale to trochę za mało. Po drugie zawsze chciałem spróbować ścigania na szosie ale zawsze stawało coś na przeszkodzie albo sam nie mogłem się zdecydować. Myślę, że teraz jest dobry moment.
bikeWorld.pl: Czy to znaczy, że już Cię nie zobaczymy na zawodach MTB?
Dariusz Batek: W planie mam wiele startów na szosie. Sezon będzie długi i ciężki, ale niczego nie można być pewnym.
bikeWorld.pl: Jakie masz zdanie na temat szkolenia męskiej części Kadry MTB?
Dariusz Batek: Takiego szkolenia w chwili obecnej praktycznie nie ma, więc ciężko mieć zdanie na ten temat. Ja trafiłem na dobry okres bo po przejściu z kategorii Juniorów trafiłem do grupy Lotto a potem do grupy Halls gdzie były „cieplarniane” warunki do uprawiania MTB. Szkoda tylko, że w Polsce nikt nie zajmuje się młodzieżą od kategorii junior młodszy. Moim zdaniem, to w tym wieku powinno zaczynać się szkolenie kadry MTB.
bikeWorld.pl: W 2007 r. byłeś 5 zawodnikiem na Mistrzostwach Świata U23 (Fort Wiliam), zdobyłeś srebro w drużynie, to bardzo dobrze wróżyło na przyszłość... Co się potem działo?
Dariusz Batek: Mistrzostwa Świata 2007 to był efekt ciężkiej pracy od 10-tego roku życia z Ojcem oraz kilkuletniego szkolenia we wcześniej wymienionych grupach. W tym roku były też dwa dobre występy na Pucharach Świata (2 i 3 miejsce w U-23). Był to dobry sezon. Niestety kontuzja na początku 2008 roku i problemy zdrowotne mocno rozchwiały cały sezon. Dopiero na koniec sezonu moja forma była zadowalająca (Mistrzostwo Polski w Maratonie i Górskie Mistrzostwo Polski na szosie).
bikeWorld.pl: Czy jest coś co mogłoby Cię przekonać do powrotu do MTB?
Dariusz Batek: Kiedy będzie poważna propozycja z zawodowej grupy MTB i będę wiedział, że chce wrócić, to jest taka możliwość. Niestety w najbliższym czasie nie zapowiada się, żeby to miało nastąpić. Jestem trochę zmęczony ściganiem i jeżdżeniem w terenie.
bikeWorld.pl: Możesz nam powiedzieć który medal/wynik jest dla Ciebie najcenniejszy z dorobku MTB?
Dariusz Batek: Zdecydowanie medal z drużyny Mistrzostw Świata. Wynikiem z takiej imprezy może pochwalić się niewielu polskich kolarzy. W końcu medal to medal. 5 Miejsce w wyścigu indywidualnym, to też bardzo duży sukces, zwłaszcza że podczas tego wyścigu otarłem się o medal.
bikeWorld.pl: Czy zmieniając konkurencję zmienisz również sposób trenowania?
Dariusz Batek: Na pewno treningi staną się dłuższe i mniej intensywne, ale wiele rzeczy pozostanie bez zmian.
bikeWorld.pl: Jeśli chodzi o szosę, to już wcześniej pokazywałeś na co Cię stać. Świetnie radzisz sobie w jeździe indywidualnej na czas jak i w górach czy to wg Ciebie zasługa wieloletniego treningu MTB.
Dariusz Batek: Prawda jest taka, że praktycznie każdy kolarz przechodzący z MTB na szosę radzi sobie co najmniej dobrze. Mistrzem Francji na czas jest czołowy zawodnik MTB. Aktualny Mistrz Świata ze startu wspólnego to również były kolarz MTB. Jest wiele takich przykładów więc coś w tym musi być.
bikeWorld.pl: Jakie zadania do wykonania postawił Ci dyrektor grupy i jakie są Twoje plany startowe w 2010??
Dariusz Batek: Jeszcze nie ma konkretnych planów na przyszły sezon. Ważnymi imprezami będą na pewno Mistrzostwa Polski, Grody i jeśli uda się wystartować, to TdP. Na pewno będę chciał pokazać się w kolejnym roku z jak najlepszej strony.
bikeWorld.pl: Dziękujemy za rozmowę i życzymy sukcesów w peletonie szosowym.
FOTO: Krzysztof Jot