Przeziębienie / grypa a trening na rowerze

Czy można trenować podczas przeziębienia?

Drukuj
Tomasz Makula

Co zrobić, kiedy czujemy, że łapie nas przeziębienie - trenować czy odpuścić? Jesienna aura sprzyja łapaniu infekcji, dlatego w tym newralgicznym punkcie roku przyglądamy się sprawie nieco bliżej i przy okazji przedstawiamy 4 sposoby na zminimalizowanie ryzyka przeziębienia.

Rozpoczęła się jesień, a wraz z nią seria drobnych przeziębień i grypy, na którą w szczególności narażone są osoby regularnie trenujące. Dodatkowo u części z nas dochodzi zmęczenie sezonem, które wcale nie pomaga przejść przez ten trudny okres w zdrowiu. W sytuacji, kiedy choroba dopadnie nas już na 100%, zdecydowanie lepiej pozostać w łóżku, aż poczujemy się lepiej. W przypadku silnej gorączki oraz innych niepokojących objawów obowiązkowo powinniśmy wybrać się do lekarza. Często jednak nie jest to konieczne, ponieważ chwilowe przeziebięnie możemy wyleczyć znanymi środkami przeciwzapalnymi i przeciwgorączkowymi oraz odpowiednim wypoczynkiem.

Często kiedy złapie nas pierwszy katar lub czujemy się tylko nieznacznie gorzej, to ciężko jest zrezygnować z treningu. Z autopsji wiemy, że jeżeli nie mamy gorączki, to często udaje się pokonać przeziębienie na rowerze! Pod wpływem umiarkowanego wysiłku nasz organizm potrafi "wypocić" chorobę. Ważne w tym wypadku jest wyczucie oraz znajomość swojego organizmu, ponieważ możemy sobie także takim działaniem zaszkodzić. W pierwszych stanach przeziębienia pomocna będzie także sauna i gorąca kąpięl, która rozgrzeje organizm oraz ułatwi oczyszczenie naszych dróg oddechowych.

 

 

 

 

Choroby zdrowych ludzi się nie tykają, więc co zrobić, żeby także nas omijały szerokim łukiem? Przedstawiamy 4 rady, których wdrożenie pomoże Wam skuteczniej chronić się przed infekcjami.

1. Odpowiednie ubranie

Podczas najbliższych miesięcy zadbaj o odpowiednie ubranie podczas aktywności fizycznej oraz w trakcie codziennych obowiązków. Błędem jest ubieranie się zbyt ciepło, co często skutkuje przepoceniem i w zimniejsze dni niepotrzebnie narażamy się na nielubiane zawianie. Lepiej ubrać na siebie kilka cieńszych warstw odpowiedniego sportowego ubrania i w przypadku, kiedy będzie nam za ciepło, zdjąć nadprogramową wartswę. Temat bielizny termoaktywnej oraz ubrania na zimowe miesiące wielokrotnie poruszaliśmy na naszym portalu. Podobnie sprawa tyczy się życia codziennego. W zimniejsze dni pamiętajmy o czapce, szaliku i rękawiczkach, ponieważ te części ciała odpowiadają za znaczną utratę ciepła w naszym organiźmie.

2. Pamiętaj o odpoczynku

Odpoczynek jest niezbędny do tego, aby nasz organizm i układ odpornościowy mógł prawidłowo funkcjonować. W szczególności sportowcy i osoby aktywne fizyczne są narażone na choroby, kiedy regeneracja nie przebiega prawidłowo. Jesienne miesiące w kolarskim kalendarzu są głównie od tego, aby wypocząć psychicznie i fizycznie przed kolejnym sezonem. Większość z nas potrzebuje chwili oddechu od roweru po intensywnych startach, które dopiero się zakończyły. Osoby, które ścigają się w przełajach mają utrudnione zadanie, ponieważ by pogodzić kilka dyscyplin potrzeba mocnej psychiki oraz dodatkowego odpoczynku podczas letnich miesiący, na które nie zawsze jest czas. Jeżeli odpowiednio przeprowadzisz okres roztrenowania, Twój organizm dobrze się zregeneruje i otaczające drobnoustroje nie będą stanowiły dla niego problemu.

3. Zbilansowana dieta

Kolejnym punktem w naszej układance do utrzymania zdrowia jest odpowiednia dieta. Nasz organizm potrzebuje odpowiedniego paliwa do codziennych treningów oraz pracy. Nawet w miesiącach jesiennych musimy pamiętać o dostarczeniu odpowiedniej podaży witamin oraz kalorii. Sezon na cytrusy powoli nadchodzi, więc w sklepach będzie można w dobrych cenach kupić owoce bogate w witamine C oraz flawonoidy, które dostarczą przeciwutleniaczy i zwiększą naszą odporność. Dodatkowo do naszej suplementacji możemy dorzucić preparaty witaminowe, popularny olej z wątroby rekina czy kwasy omega 3.

4. Unikaj stresu

Stres działa destrukcyjnie na wszystkie aspekty naszego życia. Wraz z nim rośnie poziom kortyzolu, który ma zły wpływ na nasze mieśnie, gospodarkę hormonalną oraz samopoczucie. Osoby zestresowane częściej zapadają na infekcje. W dzisiejszych czasach ciężko przejść przez codzienne obowiązkowi nie mając doczynienia ze stresującymi sytuacjami. Jedyną opcją dla wielu z nas będzie nauczyć się z nim radzić. Każdego dnia warto przeznaczyć trochę czasu na relaks oraz zadbać o odpowiednią dawkę snu. Bardziej zdeterminowani mogą wybrać się na zajęcia jogi lub medytacji, które rozluźnią nasze ciało oraz uwolnią umysł od codziennych problemów.