Czy Boonen ustrzeli (drugi) dublet?

110. Paryż - Roubaix (10.04.2011, HIS, Francja)

Drukuj

Tom Boonen (Omega Pharma-Quick Step) stoi przed wielką szansą zdobycia po raz drugi w karierze brukowanego dubletu, zwycięstwa w Ronde van Vlaanderen i Paryż-Roubaix, najbardziej spektakularnych klasykach w kalendarzu.  

Tom Boonen (Omega Pharma-Quick Step) stoi przed wielką szansą zdobycia po raz drugi w karierze brukowanego dubletu, zwycięstwa w Ronde van Vlaanderen i Paryż-Roubaix, najbardziej spektakularnych klasykach w kalendarzu.  
Do tej pory dziesięciu kolarzy dokonało tej sztuki, ale Boonen byłby pierwszym, który uczyniłby to dwukrotnie. Co więcej, jeśli w niedzielę stanie na najwyższym stopniu podium dołączy do Rogera de Vlaemincka, absolutnego rekordzisty, który cztery razy wygrywał Piekło Północy.

 Co roku w Wielkanocną niedzielę ponad 200 herosów zmaga się z piekielnymi brukami. W tym roku wszyscy będą chcieli pokonać właśnie Toma Boonena, który prezentuje znakomitą formę, jak ta sprzed siedmiu sezonów, kiedy to w 2005 roku wygrał najpierw De Ronde, potem Paryż-Roubaix, a na koniec sięgnął po tytuł Mistrza Świata. Belg pokazał już, zwłaszcza na Ronde van Vlaanderen i wcześniej Gandawa-Wevelgem, że to on jest numerem jeden na brukach w tym sezonie. Tym bardziej, że podczas RvV odpadł mu, co prawda pechowo, jeden z głównych rywali, Fabian Cancellara (Radioshack Nissan), który złamał obojczyk. Bez Szwajcara najgroźniejszymi przeciwnikami Boonena będą Filippo Pozzato (Farnese Vini-Selle Italia), który tydzień temu pokazał, że potrafi nawiązać walkę z Belgiem, kolarze BMC Racing - Thor Hushovd i Alessandro Ballan, wspierani przez najbardziej doświadczonego kolarza w peletonie P-R, Georga Hincapie, Juan Antonio Flecha (Team Sky), Luca Paolini (Katiusza) czy Stijn Devolder (Vacansoleil DCM).
 

Boonen stoi przed niepowtarzalną szansą odniesienia drugiego podwójnego zwycięstwa na brukach, a w zasadzie potrójnego, jeśli doliczyć do tego rozegrany dwa tygodnie temu wyścig z Gandawy do Wevelgem. Przemawia za nim nie tylko znakomita forma, ale silna i w pełni oddana ekipa, z doświadczonym Sylvainem Chavanelem, Gertem Steegmansem czy Nikim Terpstrą.

Po kontuzji Cancellary, trudno wskazać największego rywala kolarza Omega Pharma-Quick Step. Wydaje się, że spore szanse mają Pozzato czy doświadczony na brukach Hushovd, jednak Paryż-Roubaix jest na tyle nieobliczanym i trudnym wyścigiem, że zwycięzcą - podobnie jak rok temu - może być kolarz niestawiany w gronie faworytów. Na pewno by wygrać faworyci będą musieli być bardzo czujni, bo o błąd, który może okazać się bardzo kosztowny, na Paryż-Roubaix nietrudno.
 

***

Na Paryż-Roubaix nie ma dobrej pogody. Słońce oznacza tumany kurzu, deszcz niewyobrażalne błoto. Synoptycy jak na razie na niedzielę przewidują zachmurzone niebo, jednak bez deszczu, więc w tym roku kolarze także ścigać się będą w kurzu.

Trasa tegorocznego wyścigu, kończącego się tradycyjnie na torze kolarskim w Roubaix, liczy 257,5km i składa się z 27 odcinków bruku o łącznej długości 51,5km, o zróżnicowanej długości i trudności, liczonych od końca. Bruki Piekła Północy różnią się od tych z Ronde van Vlaanderen - są bardziej nierównomiernie ułożone, większe i bardziej wyboiste - przez to jazda na nich jest zupełnie inna.

Ale dopiero po 90 kilometrach wyścigu rozpocznie się prawdziwe ściganie. Wtedy na kolarzy czeka pierwszy odcinek bruku Troisvilles a Inchy, liczący 2,2km. Pierwszy poważny sprawdzian dla faworytów nastąpi po 142,5 kilometrach jazdy, na odcinku Aulnoy lez Valenciennes - Famars. Pięć gwiazdek na skali trudności i 2,6 kilometra długości może przyczynić się do pierwszej selekcji w peletonie, którą dopełni bodajże najbardziej znany odcinek, Lasek Arenberg. Te 2,4 kilometra bruku było w przeszłości areną dramatów wielu kolarzy, którzy właśnie tam odnosili kontuzje, bądź wskutek defektu przegrywali wyścig - wąska dróżka uniemożliwia szybką wymianę koła i jeśli nie ma się do pomocy kolegów, można pożegnać się z marzeniami o zwycięstwie. Kolarze wjeżdżają na ten odcinek z prędkością dochodzącą do 60km/h i jeśli myśli się o zwycięstwie, trzeba być z przodu.
 

Po wyjeździe z lasku kolarze mają bardzo mało czasu na przegrupowanie się, bo już 4 kilometry dalej rozpoczyna się kolejny odcinek bruku. Decydujący, z perspektywy historii, jest też odcinek Mons en Pavele na 209km. To właśnie tam w 2010 roku po zwycięstwo zaatakował Cancellara, to tam akcja Stijna Devoldera pozwoliła Boonenowi odnieść zwycięstwo w 2008 roku, a Francesco Moser i Sean Kelly atakowali właśnie tam, gdy wygrywali wyścig w latach 1978, 1979, 1980 oraz 1984, 1986 odpowiednio. Wreszcie, statystycy obliczyli, że zwycięzcy Paryż-Roubaix najczęściej wyjeżdżali z Mons en Pavele w pierwszej trójce.

Potem kolarzy czeka jeszcze 11 odcinków bruku, w tym słynny Carrefour de l'Arbre, a ostatni z nich, już na ulicach Roubaix na kilometr przed metą. Potem już tylko okrążenie na velodromie i finisz, łzy, zmęczenie i radość.

Bruki 110. Paryż - Roubaix
27 97.5km Torisvilles - Inchy 2.2km ***
26 104km Viesly - Quievy  1.8km ***
25 106.5km  Quievy - Saint-Python  3.7km  ****
24 111.5km Saint-Python  1.5km  **
23 119.5km Vertain - Saint-Martin-sur-Ecaillon  2.3km ***
22 126km Capeille-sur-Ecaillon - Ruesnes 1.7km ***
21 142km Aulnoy-lez-Valenciennes - Famars  2.6km *****
20 145.5km Famars - Querenaing  1.2km ** 
19 149km Querenaing - Maing  2.5km ***
18 152km Maing - Monchaux-sur-Ecaillon  1.6km ***
17 163.5km Haveluy - Wallers  2.5km ****
16 172km Trouee d'Arenberg  2.4km *****
15 178.5km Millonfosse - Bousignies 1.4km ***
14a 183km Brillon - Tilloy-lez-Marchiennes 1.1km **
14b 185.5km Tilloy - Sars-et-Rosieres 2.4km ***
13 192km Beuvry-la-Foret - Orchies 1.4km ***
12 197km Orchies  1.7km ***
11 203km Auchy-lez-Orchies - Bersee 2.6km ***
10 208.5km Mons-en-Pevele  3km *****
9 215km Merignies - Avelin 0.7km **
8 218km Pont-Thibaut - Ennevelin  1.4km ***
7a 223km Templeuve - L'Epinette  0.2km *
7b 224km Templeuve - Moulin de Vertain  0.5km **
6a 230.5km Cysoing - Bourghelles  1.3km ****
6b 237.5km Bourghelles - Wannehain  1.1km ***
5 237.5km Camphin-en-Pevele  1.8km ****
4 240.5km Carrefour de l'Arbre  2.1km *****
3 242.5km Gruson 1.1km **
2 249.5km Willems - Hem 1.4km **
1 265.5km Roubaix 0.3km *

Fot.: Sirotti