Mistrzostwa krajowe w przełajach

Faworyci w formie przed MŚ

Drukuj

W rozgrywanych w miniony weekend mistrzostwach krajowych w przełajach nie było większych niespodzianek. W większości krajów zwyciężali faworyci, którzy tym samym potwierdzili dobrą formę przed nadchodzącymi MŚ.

W rozgrywanych w miniony weekend mistrzostwach krajowych w przełajach nie było większych niespodzianek. W większości krajów zwyciężali faworyci, którzy tym samym potwierdzili dobrą formę przed nadchodzącymi MŚ.W Holandii zwyciężył aktualny Mistrz Świata i mistrz tego kraju, Lars Boom. Kolarz Rabobanku, mimo niedawno odniesionej kontuzji i konieczności pobytu w szpitalu, zdołał szybko odbudować formę i pewnie zwyciężył, wyprzedzając Thijsa Ala i Richarda Groenendaala (obaj AA Drink - Be One). Dla Booma jest to trzeci z rzędu tytuł mistrzowski w Elicie. Licząc jego starty w kategorii młodzieżowców i juniorów, Boom wygrywa mistrzostwa krajowe nieprzerwanie od 2001 roku!

W Belgii, patrząc na listę startową, nleżało się spodzoewać naprawdę pasjonującej walki. Na starcie stanęli Sven Nys (obrońca tytułu), Klaas Vantornout, Erwin Vervecken, Bart Wellens, Sven Vanthourenhout, Niels Albert, Kevin Pauwels, czyli czołówka światowego przełaju. Zaraz po starcie zaatakować postanowił Nys, co przyniosło zamierzony efekt i kolarz Landbouwkrediet-Colnago samotnie przejechał prawie cały wyścig. Na ostatnim okrążeniu zbliżał się do niego Niels Albert, który w początkowej fazie wyścigu miał defekt. Młodemu Belgowi zabrakło dosłownie kilkunastu metrów, żeby dojść swojego rywala, jednak mimo to pojechał bardzo dobry wyscig. Postawa Alberta tym bardziej zasługuję na uznanie, jako że jeszcze niedawno przebywał w szpitalu z pękniętą śledzioną. Jego szybki powrót do formy oznacza, że będzie się on liczył w walce o Mistrzostwo Świata.

We Włoszech także nie było niespodzianek. Zwyciężył najlepszy obecnie włoski przełajowiec, Enrico Franzoi (Liquigas), wyprzedzając ubiegłorocznego zwycięzcę Marco Aurelio Fontanę. Zwyciężając, Franzoi odzyskał tytuł wywalczony w 2007 roku.

W Wielkiej Brytanii zaskoczeniem może być zwycięstwo Jody Crawfortha. W 2004 i 2006 roku zajmował on już co prawda miejsce na podium, jednak za głównego faworyta do tytułu wielu uważało Rogera Hammonda. Tymczasem kolarz Cervelo Test Team zajął dopiero trzecie miejsce, ustępując także Paul’owi Oldham’owi.

W Luksemburgu triumfował Gusty Bausch, mistrz z 2007 roku. Wykorzystał on nieobecność Jempy Druckera, mistrza z poprzedniego sezonu i pewnie sięgnął po zwycięstwo, wyprzedzając o prawie pół minuty drugiego na mecie Pita Schlechtera.

W Danii na podium stawali ci sami kolarze, co w ubiegłym roku, jednak zamienili się miejscami. Joachim Parbo, który w poprzednich mistrzostwach zajął drugie miejsce, tym razem okazał się lepszy od Christiana Poulsena. Trzecie miejsce, po raz z rzędu zajął Tommy Moberg Nielsen.

W Czechach triumfował faworyt, Zdenek Stybar. Nie miał on jednak łatwego zadania, jako że do walki o tytuł włączyli się także Peter Dlask i Radomir Simunek, podobnie jak Stybar, regularnie strtujący w zawodach PŚ i Superprestige. Zwycięstwo Stybara oraz drugie miejsce Simunka jest dobrym prognostykiem dla Czechów, jako że ci dwaj kolarze nie przekroczyli jeszcze 25 lat, a już zaliczają się do światowej czołówki.

We Francji po raz trzeci triumfował Francis Mourey. Najlepszy obecnie francuski przełajowiec, który ściga się także na szosie, musiał się jednak sporo napracować, aby odnieść sukces. Mocno naciskali na niego bowiem dwaj kolarze Bouygues Telecom, a jeden z nich, Steve Chainel, o mały włos nie wyprzedził Mourey’a na finiszu. Trzecie miejsce zajął Julien Belgy.

W Szwajcarii po raz czwarty z rzędu triumfował Christian Heule. Walka o zwycięstwo była bardzo zacięta, a na finiszu walczyło pięciu kolarzy. Najwięcej sił zachował właśnie Heule, wyprzedzając Simon Zahner, a także dwóch znakomitych kolarzy górskich, Lukasa Flückigera i Ralpha Näf’a.

W Niemczech triumfował Philipp Walsleben w poprzednim sezonie jeżdżący jeszcze w kategorii młodzieżowców. Wyprzedził on René Birkenfelda, a także Paula Vossa, który niedawno podpisał kontrakt z ekipą Milram i będzie się ścigać także na szosie. Wśród pań z kolei, ósmy tytuł, a piąty z rzędu wywalczyła Hanka Kupfernagel.

Dominację w Austrii potwierdził Peter Presslauer, zdobywając ósmy (szósty z rzędu) tytuł mistrzowski. Presslauer nie miał większych problemów z odniesieniem zwycięstwa i na mecie wyprzedził swojego najbliższego rywala o prawie półtorej minuty.

Holandia:
1 Lars Boom (Rabobank) 1.04.15 (27.268 km/h)
2 Thijs Al (AA Drink - BeOne) 0.10
3 Richard Groenendaal (AA Drink - Be One) 0.26

Belgia:
1 Sven Nys (Landbouwkrediet-Colnago) 1.04.28
2 Niels Albert (BKCP - Powerplus)
3 Kevin Pauwels (Fidea Cycling Team) 0.20

Włochy:
1 Enrico Franzoi (Liquigas) 59.47
2 Marco Aurelio Fontana (Selle Italia Guerciotti A.S.D.) 1.41
3 Marco Bianco (L Arcobaleno Carraro Team) 2.21

Wielka Brytania:
1 Jody Crawforth (Arctic - Premier RT) 1.02.43
2 Paul Oldham (Hope Factory Racing) 0.07
3 Roger Hammond (Cervelo Test Team) 0.10

Luksemburg:
1 Gusty Bausch (Lux) LC Kayl 1.08.25
2 Pit Schlechter (Lux) LC Tétange 0.28
3 Tom Flammang (Lux) UC Dippach 1.43

Dania:
1 Joachim Parbo (CK Århus/CCV Cyclo Cross Team)
2 Christian Poulsen (Kolding CC)
3 Tommy Moberg Nielsen (CK Kronborg)

Czechy:
1 Zdenek Štybar (Fidea Cycling Team) 1.03.04
2 Radomír Šimunek Ml (BKCP - Power Plus) 0.09
3 Petr Dlask (Fidea Cycling Team) 0.10

Francja:
1 Francis Mourey (Française des Jeux) 1.02.20
2 Steve Chainel (Bouygues Telecom)
3 Julien Belgy (Bouygues Telecom) 0.05

Szwajcaria:
1 Christian Heule (RendementhypoCycling Team) 1.00.52
2 Simon Zahner (Bürgi CyclingTeam)
3 Lukas Flückiger (Trek) 0.01

Niemcy
1 Philipp Walsleben (Team BKCP-Power Plus) 1.02.48
2 René Birkenfeld (Stevens Cyclocross Team Hamburg) 0.45
3 Paul Voß (Team Milram) 1.03

Austria:
1 Peter Presslauer (Team Volksbank) 52.58
2 Hannes Metzler (Radcult Wolfurt) 1.22
3 Harald Starzengruber (Elk Haus-Simplon) 1.24